Iga Świątek - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Życiowy sukces

Iga Świątek w II rundzie Australian Open!

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

17-letnia legionistka Iga Świątek pokonała w I rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open wyżej notowaną Anę Bogdan 2-1 (6-3, 3-6, 6-4) i awansowała do II rundy turnieju!

26-letnia Rumunka zajmuje aktualnie 82. miejsce w rankingu WTA.

W kolejnej rundzie w czwartek, 17 stycznia (o 1:00 w nocy ze środy na czwartek) Polka zmierzy się z 27-letnią Camilą Giorgi. Włoszka zajmuje 28. miejsce w światowym rankingu.

Legionistka rozpoczęła mecz nieco nerwowo, przegrywając 15:40 przy własnym serwisie, ale szybko opanowała nerwy. Do stanu 3-2 trwała wymiana uderzeń z głębi kortu, ale w 6. gemie Świątek przełamała serwis Any Bogdan. Grając bardzo odważnie i mocno (nawet jeżeli niektóre piłki nie "wchodziły", wybierane rozwiązania były bardzo ciekawe), dobrze serwując (aż 5 asów w I secie) utrzymywała przewagę i była bliska przełamania już kolejnego serwisu Rumunki. Wygrana I seta odwlekła się jedynie o 1 gema - Świątek przy własnej zagrywce "rozstrzelała" przeciwniczkę i wygrała 6-3.

Druga odsłona miała z początku podobny przebieg, jak pierwsze piłki drugiego seta. Świątek dwukrotnie mogła przełamać rywalkę, ale wybierała nieco bardziej zachowawcze rozwiązania, a w dłuższych wymianach pakowała piłki w siatkę. Na domiar złego przegrała w 7. gemie przy własnej zagrywce i nie zdołała już odrobić tej straty. Słabiej wyglądała zagrywka (sporo nieudanych 1. zagrywek, tylko 2 asy), wyżej notowana rywalka spychała Igę do defensywy. Set zakończył się porażką 3-6.

Decydujący set wyglądał z początku podobnie jak końcówka poprzedniego - Polka grała odrobinę pasywnie i statycznie, nie bez trudności obroniła dwa swoje gemy serwisowe, a rywalka wyczuła szansę. Przełamała serwis naszej zawodniczki w 5. gemie i znalazła się w bardzo dobrej sytuacji. Szybko okazało się, że postawa legionistki ma źródło m.in. w kłopotach zdrowotnych. Świątek wzięła przerwę medyczną i przez 10 minut była poddawana zabiegom fizjoterapeutycznym. Na kort powróciła z potężnym opatrunkiem na udzie. Po tej przymusowej przerwie Bogdan mocnymi serwisami wygrała swoją zagrywkę i prowadziła z Polką już 4-2. Legionistka odpowiedziała na szczęście tym samym (szybki gem do 15), a przy zagrywce Rumunki, doskonałymi returnami wygrała gema do zera i doprowadziła do wyrównania! Kluczowy okazał się 9. gem III seta. Polka początkowo zupełnie nie mogła wstrzelić się z serwisem, a na jej drugą zagrywkę przeciwniczka odpowiadała celnymi zagraniami. Od stanu 15:30 gra naszej zawodniczki poprawiła się, jednak podanie dalej nie "siedziało", a Bogdan obroniła dwie przewagi. W decydującym momencie, zagrywka "wróciła" - dwa asy serwisowe (w sumie miała ich aż 12) rozstrzygnęły gema na korzyść zawodniczki Legii. W ostatnim gemie Polka szybko objęła prowadzenie, a następnie wykorzystała drugą piłkę meczową i odniosła historyczne zwycięstwo w swoim pierwszym dorosłym występie wielkoszlemowym.

Polka w tegorocznym Australian Open dzięki 4 zwycięstwom zdobyła już 110 punktów, co da jej awans w okolice 141. miejsca w rankingu światowym. O kolejną wygraną, z rozstawioną ale dość chimeryczną Włoszką Giorgi będzie bardzo trudno. Trzeba będzie zagrać lepiej, a przede wszystkim odważniej i jednocześnie stabilniej niż w dzisiejszym meczu (aż 42 niewymuszone błędy), wszystko jednak w rękach naszej zawodniczki, która pokazała w wielu momentach bardzo duże możliwości i spory repertuar zagrań (aż 40 zwycięskich piłek!).

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.