fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Wisła przed meczem z Legią

Maciej Frydrych - Wiadomość archiwalna

10 lutego legioniści wracają do rywalizacji o mistrzostwo Polski. Do liderującej Lechii Gdański „Wojskowi” tracą trzy oczka, tyle samo trzeciej Jagiellonii brakuje do Legii. W niedzielę podopiecznych Ricardo Sa Pinto czeka pojedynek z trzynastą drużyną naszej ligi – Wisłą Płock. Płocczanie do pierwszej ósemki tracą aż dziewięć punktów, a w lidze nie zwyciężyli od pięciu meczów.

Przed startem tego sezonu płocczanie dokonali rekordowego transferu - było nim przejście Arkadiusza Recy do Atalanty Bergamo za 4 mln euro. Transfer Arka był najdroższy w historii klubu. Zmienić barwy postanowił też Jose Kante, który trafił do zespołu mistrza Polski, ale nie poradził sobie i aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Gimnàstic de Tarragona.

Legia wygra w Płocku? Kurs 2,15!

Zeszły sezon „Nafciarze” mogą uznać za bardzo udany. Ostatecznie sklasyfikowali się na 5. miejscu w tabeli i nie wiele im brakowało, aby zając lokatę, dająca udział w eliminacjach do Ligi Europy. W tym sezonie wiślacy są zupełnie inną drużyną, podczas letniej przerwy z klubu odszedł trener Jerzy Brzęczek, którego zastąpił Dariusz Dźwigała. Nowy trener został zwolniony po 11. kolejce, kiedy to jego zespół przegrał 0-4 z Pogonią Szczecin. Dźwigała przeszedł pierwsza rundę Pucharu Polski oraz wygrał w lidze dwa spotkania, z najmocniejszymi rywalami – Legią Warszawa (4-1) i Lechią Gdańsk (1-0). Sam prezes Jacek Kruszewski podkreśla, że drużynie łatwiej gra się z rywalami z górnej części tabeli: - Dużo gorzej nam idzie z tymi z dołu tabeli – dodaje.

Posadę trenera w drużynie przejął Jose Antonio Vicuna, zwany „Kibu”. Hiszpan przez lata był asystentem Jana Urbana w Legii Warszawa, Zagłębiu Lubin, Osasunie Pampeluna, Lechu Poznań i Śląsku Wrocław. Podopieczni „Kibu” w debiucie zremisowali 3-3 z Zagłębiem Lubin, a w następnej kolejce zdobyli punkt w starciu z Piastem Gliwice (1-1). Wiślacy odczuli efekt „nowej miotły”, ponieważ wygrali trzy następne spotkania. W Pucharze Polski pewnie pokonali Olimpię Grudziądz (7-2) oraz okazali się lepsi od Śląska Wrocław (3-0) i Zagłębia Sosnowiec (2-0). Później było już tylko gorzej, wiślacy odpadli z Pucharu Polski przegrywając z Puszczą Niepołomice (1-3). W lidze nie wygrali pięciu następnych meczów, polegli aż 0-4 przed własną publicznością z Pogonią Szczecin.

Wisła okres przygotowawczy rozpoczęła 9 stycznia. Pierwsze 10 dni płocczanie trenowali na własnych obiektach, potem pojechali na zgrupowanie na Cypr. W międzyczasie rozegrali sześć meczów towarzyskich, żadnego z nich nie przegrali. Płocczanie przed wylotem z Polski zremisowali 1-1 z drugoligową Pogonią Siedlce. Następnie bezbramkowo zremisowali z rosyjskim FK Ufa. Dzień później aż 12-0 ograli lokalny Onisilosem Sotira, a następnie 1-1 zremisowali z chińskim Henan Jianye. Bramkę dla Wisły zdobył Ariel Borysiuk, którego „Nafciarze” wypożyczyli z Lechii Gdańsk. Ostatnie dwa sparingi to zwycięstwa płocczan, najpierw 2-1 pokonali Lewski Sofia oraz 2-0 Widzew Łódź.

Oprócz Ariela w klubie zjawił się Ángel García, wychowanek Realu Madryt. Hiszpan w minionym sezonie grał w barwach III-ligowego CD Leonesa. Nowy nabytek występuje głównie po lewej stronie obrony. Udało mu się zdobyć bramkę w meczu z Lewskim Sofia. Płocczan wzmocnił też Grzegorz Kuświk, który głównie kojarzony jest z Ruchem Chorzów, gdzie rozegrał ponad 100 meczów. Ostatnio występował w barwach Stali Mielec. Najbliżsi rywale Legii postanowili odmłodzić nieco kadrę wypożyczając Justinasa Marazasa. Litwin ma dopiero 18 lat, dotychczas reprezentował barwy FK Traki. Justinas rozegrał 422 minuty w kwalifikacjach do Ligi Europy, zanotował nawet asystę.

Z klubem pożegnał się Damian Szymański, który przeniósł się do ósmej drużyny rosyjskiej ekstraklasy – Achmata Grozny. Damian kosztował Rosjan ok. 1,5 mln euro. Dzięki temu defensywny pomocnik został drugim najdrożej sprzedanym graczem w historii płockiego klubu, zaraz po Arkadiuszu Recy. Wisła rozstała się też z Caló, który grał zupełnie poniżej oczekiwań. Wiślacy za porozumieniem storn rozwiązali kontrakt z Portugalczykiem.

Największym sukcesem naszego niedzielnego rywala jest zdobycie Pucharu Polski w 2006 roku. Wiślacy w finale rywalizowali z Zagłębiem Lubin, które w dwumeczu ograli 6-3. Tego samego roku płocczanie zdobyli Superpuchar kraju ogrywając Legię Warszawa 2-1.

Obie ekipy rywalizowały ze sobą 28 razy. Legioniści zwycięsko z tych pojedynków wychodzili 17 razy, za to wyższość przeciwnika musieli uznać tylko sześciokrotnie. Ostatni raz „Wojskowi” na własnym boisku polegli z ekipą z Płocka 1-4. Była to jedna z dwóch porażek Ricardo Sa Pinto, jakie odniósł dotychczas prowadząc mistrza Polski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.