fot. Michał Wyszyński
REKLAMA

Koszykówka

Legia Warszawa 79-69 AZS Koszalin

Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com, Legia Warszawa Sekcja Koszykówki - Wiadomość archiwalna

W meczu 25. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Legia Warszawa wygrała u siebie z AZS-em Koszalin 79-69. Legioniści cały czas walczą o awans do fazy play-off - po sobotniej wygranej mają tyle samo punktów co siódmy w tabeli King Szczecin. Kolejne spotkanie podopieczni Tanego Spaseva zagrają za tydzień w Krośnie.

Fotoreportaż z meczu - 107 zdjęć Michała Wyszyńskiego

Od mocnego uderzenia rozpoczęli legioniści, którzy po celnym rzucie za trzy punkty Sebastiana Kowalczyka prowadzili 7-2. AZS szybko zniwelował stratę do jednego punktu, ale nie był w stanie dogonić gospodarzy. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony prezentował się Keanu Pinder – Australiczyk był zdecydowanie najbardziej energicznym zawodnikiem na parkiecie i już w pierwszej kwarcie zanotował siedem punktów na swoim koncie, a Legia wygrała tę część spotkania 18-15.



Drugą kwartę udanie rozpoczął Omar Prewitt – swoimi odważnymi wejściami pod kosz starał się sforsować defensywę koszalinian. Z dobrym skutkiem bowiem to po jego trzech punktach trenera AZS-u, Marek Łukomski zdecydował się na timeout dla swojego zespołu. Goście tracili dystans do Legii, po kilku minutach warszawianie prowadzili już 24-15 i zdawali się kontrolować wydarzenia na boisku. Znalazło to potwierdzenie na tablicy wyników, która po pierwszej połowie wskazywała prowadzenie stołecznych 42-31.

Po powrocie z szatni AZS rzucił się do odrabiania strat, dobrze rozpoczęta trzecia kwarta w wykonaniu gości mogła zapowiadać spore emocje. Swoją niemoc w rzutach z gry przełamał lider Akademików, Torey Thomas i po jego punktach było 47:41 dla Legii. Podopieczni trenera Tane Spaseva nie zamierzali pozwalać przeciwnikowi na więcej i szybko odbudowali pierwotną przewagę po efektowny wykończeniu akcji przez Michała Kołodzieja. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem wyrównanej walki w której koszalinianie odnaleźli skuteczność z dystansu. To dzięki nim zbliżyli się do gospodarzy na wynik 55-61 przed ostatnią kwartą meczu.

Ostatnia odsłona spotkania to powrót Legii do dobrej gry drugiej kwarty. Po skutecznych akcjach Filipa Matczaka i Jakuba Karolaka prowadzenie warszawian wróciło do pierwotnych rozmiarów. Wynik 69-58 dawał legionistom pewien komfort, ale rywal raz jeszcze zerwał się do ataku. Tego dnia koszalinianie nie byli jednak w stanie skutecznie postawić się Legii i to stołeczny zespół cieszył się z triumfu 79-69 i tym samym z 13. w sezonie zwycięstwa.

PLK: Legia Warszawa 79-69 AZS Koszalin
Kwarty: 18-15, 24-16, 19-24, 18-14

Legia Warszawa [pierwsza piątka, punkty, (trójki)]
0. M. Kołodziej 9 (1)
3. J. Karolak 12 (1)
7. S. Kowalczyk 3 (1)
17. R. Patiejew 6
4. O. Prewitt 15
- - -
18. M. Konopatzki 0
19. P. Nowerski 0
15. A. Linowski 2
8. F. Matczak 21 (1)
45. J. Bilbao 2
25. K. Pinder 9
6. M. Soluade 0

AZS Koszalin [pierwsza piątka, punkty, (trójki)]
19. B. Bochno 7
33. G. Surmacz 17 (2)
3. D. Brandon 5 (1)
21. M. Fraser 3
11. T. Thomas 15 (1)
- - -
10. A. Czujkowski 3 (1)
6. J. Jarecki 4
15. M. Tejić 15
13. M. Kucharek -
8. D. Bernacki -

Komisarz: Wojciech Imiołek
Sędziowie: Dariusz Zapolski, Jakub Pietrzak, Tomasz Szczurewski

widzów: 999

Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.