Igor Lewczuk podczas treningu na zgrupowaniu - fot. Woyek / Legionisci.com
REKLAMA

Lewczuk: Nie mam zaległości treningowych

Woytek i Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Zgrupowanie w Austrii jest pierwszym, podczas którego z drużyną może trenować Igor Lewczuk. Po środowym treningu porozmawialiśmy z obrońcą na temat jego odczuć po przylocie do Leogang. - Warunki tutaj mamy bardzo dobre, pogoda również dopisuje, nie pozostaje nam nic tylko trenować. Ostatnie miałem zajęcia indywidualne i mam nadzieję, że nie mam dużych zaległości, ponieważ solidnie zrobiłem swoją robotę. Wiadomo, ze fajniej jest ćwiczyć z drużyną niż samemu - powiedział zawodnik Legii.

Lewczukowi udało się wcześniej odejść z poprzedniego klubu. - Z Bordeaux osiągnęliśmy wspólny kompromis i rozwiązaliśmy kontrakt. Każdemu zależy na tym, aby jak najszybciej trenować razem z kolegami. Po podpisaniu umowy z Legią miałem nadzieję, że wszystko fajnie przebiegnie, a okazało się, że nie mogę jechać na pierwszy obóz. Praca indywidualna, a taka z zespołem to dwie różne rzeczy. Można samemu biegać, ale to nigdy nie będzie to samo, co praca z innymi. Mam tutaj na myśli na przykład gierki. Każdemu zawodnikowi potrzebny jest dobry trening, więc mi również.

Piłkarz ostatnio grywał na stoperze, jednak może grać także na boku obrony. - Zawodnik zagra tam, gdzie trener pozwoli. Nawet na gitarze (śmiech). Ostatnie kilka lat grałem na stoperze, ale wszystko zależy od decyzji trenera. Przez trzy lata sporo się zmieniło. W kadrze zostało zaledwie kilku graczy. Rotacja była spora, jednak myślę, że tak się po prostu dzieje. W Bordeaux było podobnie. Czasami trzeba to zaakceptować.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.