fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Marko Vesović

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Wydawało się, że po niezłym występie przeciwko Pogoni Szczecin Pawła Stolarskiego, to właśnie on otrzyma kolejną szansę w meczu pucharowym. Trener Aleksander Vuković powrócił jednak do stałego ustawienia i na prawej stronie obrony zobaczyliśmy Marko Vesovicia. Postanowiliśmy przyjrzeć się, jak czarnogórski piłkarz spisał się w spotkaniu z Kuopion.


Obrońca ofensywnie rozpoczął mecz. To właśnie po zagraniu Novikovasa, Marko ruszył prawą flanką i dośrodkował w pole karne, gdzie po nabiciu rywala Carlitos wywalczył corner. Wtedy to Gwilia dośrodkował idealnie na głowę Wieteski i kibice mogli cieszyć się z gola. Wydawało się, że współpraca Novikovasa z prawym obrońcą będzie z minuty na minutę się rozkręcać i zobaczymy więcej udanych akcji. Niestety, tylko się wydawało.

W kolejnych minutach tych akcji było coraz mniej. Dobra okazja nadarzyła się w 19. minucie, ale Czarnogórzec, zamiast zagrać tym razem do wychodzącego kolegi, wdał się w drybling, zszedł do środka i stracił futbolówkę. Goście, jeśli przeprowadzali ataki, najczęściej robili to lewą stroną. Marko, często był spóźniony wobec rywali, którzy w pewnym fragmencie gry dośrodkowywali kilka razy piłkę w nasze pole karne. Warto jednak oddać sprawiedliwie, że ataki zespołu z Warszawy rozgrywane głównie były po prawej stronie. To Vesović częściej dośrodkowywał niż Rocha i był bardziej aktywny w ofensywie.

Prawy obrońca często wymieniał podania z Gwilią, jednak miało to miejsce najczęściej w środkowej strefie boiska. Oprócz ofensywnych aspektów sprowadzony z HNK Rijeka zawodnik nie zapominał zwłaszcza w drugiej połowie o swoich obowiązkach w defensywie. W 58. minucie wybił dośrodkowanie rywali na rzut rożny, po którym KuPS stworzyło sobie najlepszą sytuację do wyrównania.

Vesović zaimponował w doliczonym czasie gry. Wtedy to wrócił się za zawodnikiem rywali i odebrał mu piłkę, przerywając groźnie zapowiadającą się kontrę oraz po jego dośrodkowaniu i zamieszaniu podbramkowym Carlitos huknął sprzed pola karnego, a dobrą interwencją popisał się bramkarz gości.

Widać po Vesoviciu, że jeszcze jest daleki od optymalnej formy - jak i większość legionistów. Jednak zauważyć trzeba, iż od początku sezonu nie łapie głupich kartek, jak bywało to w przeszłości i nie osłabia swojej drużyny. W kolejnym meczu ligowym najprawdopodobniej nastąpi zmiana i to Paweł Stolarski wystąpi na prawej stronie, a Vesović usiądzie na ławce rezerwowych.


Marko Vesović
Czas gry: 90 minut
Strzały / celne: 0
Faule: 1
Faulowany: 1
Spalone: 0

Pojedynki / wygrane: 17 / 9 (53%)
Pojedynki w powietrzu / wygrane: 2 /1 (50%)
Pojedynki na ziemi / wygrane: 15 / 8 (53%)
Podania / celne: 48 / 39 (81%)
Podania przyjęte: 38
Podania kluczowe / celne: 0
Dośrodkowania / celne: 4 / 3
Zwody / wygrane: 1 / 1 (100%)
Straty piłki: 14
Odbiory / udane: 9 / 5


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.