Martins: Muszę dać więcej drużynie
- Jesteśmy wciąż najlepszą drużyną w Polsce, ale musimy to pokazać w tzw. sezonie regularnym, wygrać tytuł z większą przewagą. Jeśli nie, to może się zawsze zdarzyć to co w poprzednim sezonie. Zbyt wyrównana stawka to spore ryzyko. Coś się nie uda i nie wygrywasz tytułu - mówi Andre Martins na łamach serwisu sportowefakty.wp.pl.
W poprzednim sezonie Martins zanotował trzy asysty oraz zdobył dwie bramki. W obecnym ma na razie zerowy dorobek w tych statystykach. - Tak, wiem o tym. Też uważam, że muszę mieć lepsze "liczby", muszę dać więcej drużynie. Ten sezon traktuję jako okazję, żeby pokazać, że mogę być skuteczniejszy. Nie mam konkretnych założeń, jeśli chodzi o bramki i asysty, na pewno chcę mieć więcej.
Według pomocnika w polskiej lidze nikt nie może równać się z Legią. - Moim zdaniem, a jestem wciąż nowy, Legia jest najlepszą i największą drużyną, ale też trzeba pamiętać, że piłka znacznie się zmieniła i dziś nie wygrywasz bez wysiłku z małymi, każdy umie grać. Kwestia tego, że musisz wszystko udowodnić na boisku. Popełnialiśmy w przeszłości kilka błędów, ale teraz musimy o tym zapomnieć - powiedział.
Za grę w poprzednich rozgrywkach Ekstraklasy został nominowany w kategorii "zawodnik sezonu". - To był mój pierwszy sezon, dodatkowo bardzo trudny dla klubu, więc to wyróżnienie to niespodzianka. Byłem z tego bardzo dumny. Teraz muszę udowodnić, że mogę grać lepiej - zakończył Martins.