Konferencja pomeczowa

Vuković: Wygraliśmy będąc faworytem

Aleksandar Vuković (trener Legii): Bardzo ważne trzy punkty. Przed meczem wiedzieliśmy, że nie możemy już tracić oczek. O wygraną nie było jednak łatwo. Jak zawsze w meczu z Zagłębiem u siebie jesteśmy wielkim faworytem, a wygrać nam trudno. Dziś, poza końcówką meczu, dominowaliśmy. Cieszę się tym bardziej, że w poprzednich sezonach nie zawsze wygrywaliśmy, gdy byliśmy faworytem

Zagłębie w końcówce meczu zaryzykowało, bo nie miało nic do stracenia. Walczyć mogli zaś o remis. My zaś chyba myśleliśmy, że mamy już wygraną w kieszeni. Dużo pracy miał w końcówce meczu Radosław Majecki. Pamiętajmy jednak, że zadaniem bramkarza jest właśnie bronienie.

Dlaczego w pierwszym składzie gra Sandro Kulenović? Zasługuje na to swoją pracą. W przekroju tego, co przeżyłem z tą drużyną, i mając wiedzę, co jest potrzebne do wygranej, postawiłem na Kulenovicia. Do Carlitosa nie mam uwag. Jest w grupie zawodników, którzy muszą pracować, żeby przebić się do wyjściowej jedenastki. Przykre, niezrozumiałe a wręcz obrzydliwe jest zachowanie trybuny naprzeciw mnie wobec 20-letniego zawodnika. Kulenović zostawia na boisku serce i niektórym przydałoby się wyczucie, jak traktować zawodnika swojej drużyny.

Nie rotuję już tak bardzo składem, bo nie ma już teraz takiej konieczności. Jeśli mnie ktoś uważnie słuchał na początku sezonu, to mówiłem, że po przygotowaniach do sezonu piłkarze nie mogą grać co trzy dni. Minął miesiąc gry o stawkę i teraz zawodnicy mogą już grać częściej. Jestem pewien, że w czwartek z naszą kondycją też nie będzie problemów.