Oby piłkarze Legii mieli jak najwięcej powodów do świętowania - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Walka o Europę

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W czwartkowy wieczór Legia zmierzy się na własnym stadionie z Rangers FC w pierwszym meczu o awans do grupy Ligi Europy. Ostatni raz "Wojskowi" grali w tej fazie europejskich pucharów trzy lata temu, więc najbliższe spotkanie nabiera dużej rangi.

Forma Legii zdaje się rosnąć z tygodnia na tydzień. Po niemrawym początku sezonu, zawodnicy Aleksandara Vukovicia ostatnio wreszcie zaczęli punktować. W minionym tygodniu pokonali Atromitos, a także Zagłębie Lubin. Tak naprawdę na największe słowa uznania zasługuje gra defensywa stołecznego klubu. W pięciu ostatnich meczach Radosław Majecki zachował czyste konto, a duży w tym udział miała cała formacja obronna z Arturem Jędrzejczykiem i Igorem Lewczukiem na czele. Tworzą oni zgraną parę stoperów, która stanowi dla napastników rywali zaporę nie do przejścia. Cały czas narzekać można jedynie na dyspozycję legionistów w ofensywie, lecz trzeba mieć nadzieję, że niebawem i w tym elemencie nastąpi poprawa. W starciu z Zagłębiem z dobrej strony pokazało się kilku graczy, którzy mogą odegrać ważną rolę w meczu z Rangers FC. W dobrej dyspozycji znajdują się m.in. Walerian Gwilia, a także Luquinhas, którzy trafili do drużny latem i od razu stali się jej ważnymi postaciami. Ten pierwszy w ostatnim spotkaniu popisał się kolejną asystą, kiedy precyzyjnie dograł piłkę z rzutu rożnego do Marko Vesovicia.

Do pełnej sprawności wracają już Domagoj Antolić oraz Arvydas Novikovas. Nie grali oni w dwóch ostatnich meczach z powodu kontuzji. W starciu z Atromitosem Chorwata na murawie zastąpił Cafu i wywiązał się ze swoich zadań bardzo dobrze. Portugalczyk popisał się bardzo ładną akcją, która przyniosła drużynie pierwszego gola. Niewykluczone, że w starciu z Rangers FC również wybiegnie od pierwszej minuty. Szkoci słyną z gry na pograniczu faulu, więc mocny środkowy pomocnik, jakim jest Cafu, może okazać się tego dnia niezbędny. Co do pozostałych pozycji, to powinno obejść się bez zaskoczeń. Ostatnimi czasy Vuković rotuje wyjściową jedenastką już zdecydowanie rzadziej. Spora część obserwatorów domaga się zmiany na pozycji napastnika, ale trener konsekwentnie stawia na Sandro Kulenovicia. Najprawdopodobniej tak samo stanie się w czwartkowy wieczór.

Forma: Zagłębie (1-0), Atromitos (2-0), Atromitos (0-0), Śląsk (0-0), KuPS (0-0)

fot. Legionisci.com

W rodzimej ekstraklasie Rangers FC zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli. Dotychczas rozegrano jednak dopiero dwie kolejki, chociaż warto zaznaczyć, że najbliższy rywal Legii ugrał w nich komplet punktów. Gracze prowadzeni przez legendę Liverpoolu - Stevena Gerrarda - ograli Kilmarnock 2-1 oraz Hibernian aż 6-1. Do ligowego startu szkocki zespół był jednak dobrze przygotowany, ponieważ oprócz meczów sparingowych rozegrał sporo spotkań w eliminacjach do Ligi Europy, w których rywalizację rozpoczął już od pierwszej rundy. W niej gładko rozprawił się z St Joseph's FC z Gibraltaru (4-0 i 6-0). Następnie zmierzył się z luksemburskim FC Progrès Niedercorn (2-0 i 0-0), a w ostatniej fazie grał z FC Midtjylland (4-2 i 3-1). W tym sezonie na osiem meczów Rangers odnieśli więc siedem zwycięstw, więc z całą pewnością przylecą do Warszawy, aby te statystyki jeszcze poprawić.

W kadrze Rangers jest kilku zawodników, którzy mogą sprawić legionistom problemy. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na bramkarza. Allan McGregor to 37-letni zawodnik, który jest najbardziej doświadczony z całej drużyny. W przeszłości Szkot dał się we znaki... Dusanowi Kuciakowi, z którym rywalizował podczas gry w Hull City. Słowak musiał uznawać wyższość kolegi z drużyny, przez co były gracz Legii nie dostawał zbyt wielu szans na grę. Innym piłkarzem, który może pochwalić się ciekawą karierą zawodniczą jest Jermain Defoe. 36-letni napastnik w czasach swojej świetności (sezon 2009/10) strzelił dla Tottenhamu 18 bramek w angielskiej Premier League. Potem grał jeszcze w Sunderlandzie, a także w Bournemouth, gdzie jego klubowym kolegą był Artur Boruc. W poprzednim sezonie najlepszym strzelcem Rangers był Alfredo Morelos. Kolumbijczyk zdobył 18 bramek w lidze, 4 w Pucharze Szkocji i tyle samo w Lidze Europy.

Forma: East Fife (3-0), FC Midtjylland (3-1), Hibernian (6-1), FC Midtjylland (4-2), Kilmarnock (2-1)

Pierwszy mecz Legii z Rangers FC rozpocznie się w czwartek o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja TVP Sport i TVP 2. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Transmisja TV:
TVP 2, TVP Sport

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.