Z obozu rywala
ŁKS przed meczem z Legią
Po siedmiu latach ŁKS wrócił do Ekstraklasy. Podopieczni Kazimierza Moskala z drugiego miejsca awansowali do najwyżej klasy rozgrywkowej w Polsce. Podczas przygotowań do sezonu w pierwszym meczu kontrolnym najbliższy rywal Legii rozbił Wisłę Płock 4-0. W drugim sparingu łodzianie zremisowali z pierwszoligowym Radomiakiem Radom 2-2.
Po rywalizacji z klubem z Mazowsza ŁKS rozegrał cztery spotkania towarzyskie i z każdego wychodził zwycięsko. Najpierw ograł 3-0 pierwszoligową Wartę Poznań, a trzy dni później wygrał 2-1 z pierwszoligowym GKS-em Tychy. Ostatnie dwa mecze towarzyskie ełkaesiacy wygrali pewnie 3-0 z trzecioligową Kotwicę Kołobrzeg oraz Koroną Kielce. W sumie na siedem spotkań kontrolnych beniaminek wygrał sześć, a tylko jedno zremisował. W tym okresie zawodnicy ŁKS zdobyli aż 17 goli, a stracili zaledwie 3 bramki.
Latem ŁKS zasiliło trzech obcokrajowców. Podczas przygotowań do sezonu najbardziej wyróżniał się Hiszpan Jose Antonio Ruiz, który dwukrotnie trafiał do siatki podczas meczów kontrolnych. 27-letni ofensywny pomocnik w minionym sezonie występował w Realu Balompedica Linense na trzecim poziomie hiszpańskich rozgrywek.
– Naszego nowego zawodnika charakteryzuje przede wszystkim technika, zmysł do gry kombinacyjnej, kreatywność, ale również bardzo dobre parametry motoryczne, co potwierdziły badania. Pirulo grał już poza Hiszpanią, więc mamy nadzieję, że jego aklimatyzacja będzie przebiegać prawidłowo – powiedział o nowym nabytku ŁKS dyrektor sportowy Krzysztof Przytuła na stronie klubu.
Do dwukrotnego mistrza Polski dołączył Serb Dragoljub Srnić. Nowy nabytek ŁKS-u dobrze zna polską Ekstraklasę ponieważ przez 2,5 roku występował w barwach Śląska Wrocław. Oprócz gry we Wrocławiu pomocnik występował w kilku serbskich klubach m.in. FK Cukaricki gdzie rozegrał rozegrał 169 meczów. Ostatnim z obcokrajowców jest Portugalczyk Ricardo Guima Martins Guimaraes. 23-letni defensywny pomocnik rozegrał 125 meczów na drugim szczeblu rozgrywek w Portugalii. Podczas letnich sparingów udało mu się zdobyć gola w pojedynku z GKS-em Tychy. Oprócz obcokrajowców w Łodzi zjawiło się trzech polskich piłkarzy. Jedynym z nich jest 24-letni stoper Maciej Dampc, którego ostatnim pracodawcą była pierwszoligowa Chojniczanka Chojnice. Ostatni rok Dampc spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowej Bytovii Bytom, gdzie rozegrał 29 spotkań na zapleczu Ekstraklasy i jedno w Pucharze Polski. Do klubu trafił również 22-letni ofensywny pomocnik Michał Trąbka, który rozegrał w swojej karierze ponad 30 meczów w młodzieżowych zespołach Legii Warszawa. Zanim trafił do beniaminka Ekstraklasy grał w barwach drugoligowej Stali Stalowa Wola. Ostatnim nowym nabytkiem łodzian jest 19-letni Przemysław Sajdak z pierwszoligowej Puszczy Niepołomice.
W letnim okienku transferowym ŁKS pożegnał zawodnika, który odgrywał ważną rolę w zeszłym sezonie – Słowaka Lukasa Bielaka. Zawodnik opuścił Łódź na rzecz Stali Mielec. Na stałe z drużyną pożegnał się Mateusz Gamrot, który odszedł do trzecioligowego Hutnika Kraków oraz Jakub Kostyrka. Na wypożyczenie udało się czterech piłkarzy: Michał Brudnicki (trzecioligowa Unia Janikowo), Mikołaj Maschera (trzecioligowa Kotwica Kołobrzeg), Jakub Romanowicz (drugoligowa Pogoń Siedlce) i Oskar Koprowski (drugoligowy Gryf Wejcherowo).
W pierwszej kolejce ŁKS bezbramkowo zremisował z Lechią Gdańsk. Tydzień później łodzianie pojechali do Krakowa gdzie wygrali 2-1 z Cracovią. Następnie w trzeciej kolejce podopieczni Kazimierza Moskala 1-2 przegrali z Lechem Poznań. W czwartej serii gier „Rycerze wiosny” nie sprostali mistrzowi Polski (0-1). Tydzień później beniaminka 4-0 ograła Wisła Kraków. Aktualnie ŁKS zajmuje 14. miejsce w lidze z czterema punktami na koncie. Tyle samo ma Korona Kielce, która znajduje się o pozycję wyżej od najbliższego rywala Legii. W tabeli za beniaminkiem są tylko Arka Gdynia z dwoma oczkami oraz Wisła Płock z jedynym punktem.
Dotychczas w lidze ŁKS zdobył jedynie cztery gole. Jedno z trafień zaliczył hiszpański ofensywny pomocnik Dani Ramirez, który dołożył też jedną asystę. Piłkarz od początku sezonu wyróżnia się na tle swoich kolegów z drużyny. Wielokrotnie pokazywał, że dysponuje świetnym dryblingiem. Hiszpan często szuka niekonwencjonalnych rozwiązań.
Łodzianie z „Wojskowymi” rywalizowali w lidze 128 razy. Legia z tych pojedynków wychodziła zwycięsko 60 razy, a ŁKS 39 razy. Remis w meczach pomiędzy obiema ekipami padał 29 razy.
Trener Kazimierz Moskal w meczu z Legią nie skorzysta z kontuzjowanego obrońcy Adriana Klimczaka oraz ukraińskiego snajpera Jewgena Radionowa.
