REKLAMA

Nasze oceny

Plusy i minusy po meczu z Lechią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotę pomimo prowadzenia legioniści przegrali z Lechią Gdańsk 1-2. Jedyną bramkę dla „Wojskowych” zdobył Mateusz Wieteska. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami jakie przyznaliśmy warszawiakom.

Artur Jędrzejczyk - Od początku grał pewnie oraz twardo. W 30. minucie z poświęceniem rzucił się głową na piłkę, która była na wysokości kolan gdańszczanina. „Jędza” celnie podawał (88%) oraz wygrał aż 15 na 21 pojedynków (71%). Przy straconych golach reprezentant Polski nie popełnił błędów.

Andre Martins - Miał najcelniejsze podania wśród legionistów (96%) oraz wygrał najwięcej pojedynków wśród podopiecznych Aleksandara Vukovicia, aż dziewięć na dziesięć (90%). Do tego Portugalczyk zaliczył trzy udane zwody i trzy odbiory. Martins dobrze radził sobie w środku pola, jedynie dwukrotnie tracił piłkę. Pomimo świetnych statystyk brakowało konkretnych efektów jego gry.

Walerian Gwilia - Dobrze grał ciałem oraz miał pomysł na grę. Po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wieteska wpakował futbolówkę do siatki. Później jeszcze kilkakrotnie po wrzutkach Gwilii robiło się gorąco w polu bramkowym Lechii. Gruzin celnie podawał (91%).

Mateusz Wieteska - W 12. minucie umieścił piłkę w siatce głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Gwilii. Dla „Wietesa” jest to druga bramka z rzędu, po tym trafił w Niepołomicach. W 34. minucie świetnie przypilnował Udovicicia, do którego zmierzało prostopadłe podanie. Niestety cztery minuty później stoper źle pokrył Nalepę, przez co ten umieścił piłkę w siatce. W 60. minucie ponownie znalazł się w polu karnym, jednak tym razem trafił futbolówką w poprzeczkę.

Domagoj Antolić - W 16. minucie znalazł się z piłką w polu karnym rywala, niestety piłka po jego strzale minęła słupek. W 19. minucie wślizgiem wyciągnął futbolówkę spod nóg piłkarza Lechii. Chorwat celnie podawał 91%, do tego wygrał sześć na osiem pojedynków (75%). „Antola” zaliczył aż cztery udane odbiory.

Luquinhas - Swoim mocnym pressingiem często zmuszał rywali do błędów. W 27. minucie uderzył z powietrza, jednak trafił prosto w golkipera. Chwilę później ponownie przymierzył w kierunku bramki, ale tym razem przestrzelił. Brazylijczyk wygrał jedynie 4 na 13 pojedynków w parterze (31%). Niestety Luquinhas nie zrobił sobie prezentu urodzinowego w postaci zwycięstwa.

Paweł Stolarski - W 14. minucie skutecznie wybił piłkę spod własnego pola karnego, pomimo że napierali na niego przeciwnicy. W 52. minucie „Stolar” zostawił dużo miejsca Augustynowi, który dał Lechii prowadzenie. W 79. minucie bardzo łatwo ograł go Peszko, jednak ostatecznie naprawił swój błąd. Miał najwięcej udanych zwodów wśród legionistów, aż cztery.

Michał Karbownik - Od pierwszych minut ciężko pracował na boisku. W 8. minucie znalazł się pod polem karnym rywala, po czym dograł futbolówkę do Nagya. Węgier zmarnował szansę na zagrożenie bramce przeciwnika. Kilkakrotnie niepotrzebnie wyłamywał się z linii defensywnej, przez co tworzył dziurę. W 43. minucie w bardzo łatwy sposób ograł go Haraslin. „Karbo” nie radził sobie ze słowackim skrzydłowym. Niecelnie podawał (70%). Zszedł w 56. minucie.

Radosław Majecki - Dwukrotnie został pokonany przez gdańszczan. Przy strzale Nalepy nie wykonał żadnego ruchu na linii bramkowej. Za to przy uderzeniu Augustyna nie miał większych szans. Oprócz tych dwóch sytuacji Lechia nie zmusiła golkipera do poważnych interwencji.

Jarosław Niezgoda - W 16. minucie podaniem znalazł Antolicia, który niestety nie wykorzystał dogodnej sytuacji. Przez większość czasu był niewidoczny. Zszedł z urazem po pierwszej części meczu.


Dominik Nagy - W 8. minucie zszedł z piłką do środka, ale uderzył za lekko, aby zaskoczyć Kuciaka. W 42. minucie sytuacyjnie strzelił z bliskiej odległości, jednak skutecznie interweniował golkiper. Zszedł z murawy po pierwszej połowie. Kolejne spotkanie w którym pomocnik nie pokazuje się z dobrej strony. Nagy wygrał tylko jeden na cztery pojedynki (25%).

Zmiennicy

Igor Lewczuk - Wszedł na boisko po zmianie stron. W 52. minucie uderzył głową, jednak piłkę pewnie złapał Kuciak. Celnie podawał (87%) oraz wygrał dwa na dwa pojedynki w parterze.

Jose Kante - Wszedł na boisko po przerwie. W 70. minucie uderzył z dalekiej odległości, ale Kuciak poradził sobie ze strzałem. W 87. minucie oddał strzał z ostrego kąta, ale bramkarz stanął na wysokości zadania i obronił uderzenie.

Arvydas Novikovas - Wszedł na murawę w 56. minucie. W 75. minucie odpuścił walkę o piłkę, pomimo że miałby szansę do niej dobiec, mecz zakończył bardzo niecelnym uderzeniem na wiwat...

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.