Legioniści na Torwarze podczas środowego meczu z Katają Joensuu - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Relacja z trybun z meczu kosza z Katają

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W środowy wieczór w hali warszawskiego Torwaru koszykarze Legii rozgrywali kolejne w obecnym sezonie spotkanie w europejskich pucharach. Na meczu fazy grupowej FIBA Europe Cup na trybunach zebrało się około 2 tys. widzów, w tym spore grono dzieciaków mimo dość późnej pory meczu. Frekwencja nie była zachwycająca, biorąc pod uwagę nasze możliwości i fakt w jakich liczbach stawialiśmy się na Torwarze przy okazji poprzednich spotkań naszej drużyny w niższych klasach rozgrywkowych. Dzisiaj, kiedy Legia w końcu gra tam gdzie jej miejsce i po raz pierwszy od blisko pół wieku znów rywalizuje w rozgrywkach europejskich, zainteresowanie jest mniejsze niż swego czasu podczas meczów w III lidze...

Młyn na meczu z fińską Katają Joensuu liczył ok. 140 osób. Legioniści, którzy stawili się w młynie, od samego początku na pełnych obrotach wspierali nasz zespół. A że hala jest dość spora, głos rozchodził się zupełnie inaczej niż w mniejszych halach, jak te na Bemowie i Kole, gdzie zdecydowanie częściej mamy okazję wspierać naszą sekcję. Fani dopingowali w akompaniamencie dwóch bębnów, przerabiając szeroki repertuar. Wkońcu nie trzeba było śpiewać "Nie poddawaj się...", bowiem ku zaskoczeniu wszystkich, Legia od początku meczu deklasowała bardziej doświadczonego w Europie rywala. "Warszawska Legio zawsze o zwycięstwo walcz" - niosło się z młyna legionistów.



Kibice kilka razy postanowili rozruszać także kibiców z pozostałych trybun. Jakoś ospale reagowała publika na pytanie "Kto wygra mecz?". Zdecydowanie lepiej było przy "Warszawie" - tu największą aktywnością wykazały się dzieciaki zebrane na trybunach. Czasem warto, aby rodzice brali przykład ze swoich pociech i z równie wielkim zaangażowaniem zdzierali gardła. Legia wygrała spotkanie różnicą 30 punktów, co sprawiło, że emocji na parkiecie nie było zbyt wiele, ale z drugiej strony zdecydowanie wolimy takie mecze, niż ostatnie przegrane po zaciętych końcówkach z Anwilem, czy Astorią.



Po meczu fanatycy z Żylety podziękowali koszykarzom za zwycięstwo oraz zaśpiewali z nimi "Warszawę". Już w sobotę w hali Koło kolejna okazja do wspierania koszykarzy Legii - początek meczu z HydroTruckiem Radom o godzinie 18:00. Bilety do kupienia tutaj. W hali Koło legioniści grać będą wszystkie kolejne mecze do czasu oddania do użytku hali na Bemowi, czyli zapewne co najmniej do końca listopada. W tym czasie Legia zagra jeszcze dwukrotnie w FIBA Europe Cup - 6 listopada o 20:00 z duńskim Bakken Bears oraz 20 listopada również o 20:00 z węgierskim Egisem Körmend. W tym drugim przypadku możemy spodziewać się przyjazdu grupy kibiców z Węgier.


Fotoreportaż z meczu - 83 zdjęcia Woytka
Fotoreportaż z meczu - 82 zdjęcia Michała Wyszyńskiego

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.