Finke: Musimy przykładać większą wagę do szczegółów
- To dość frustrujące, że do tej pory nie odnieśliśmy zwycięstwa w spotkaniu ligowym. Nie słyszę również pozytywnych głosów odnośnie naszej gry w poprzednim meczu [w konfrontacji pucharowej – przyp. LL!]. Trzeba jednak otwarcie przyznać, że w pojedynku z Radomiem nie zagraliśmy dobrze i ponieśliśmy kolejną, dołującą porażkę - powiedział po piątej porażce Michael Finke.
- Nie mam pojęcia, dlaczego w rozgrywkach europejskich prezentujemy się lepiej niż w meczach ligowych. Może chodzi o dbałość o szczegóły – o pewne drobiazgi, które winniśmy wykonywać lepiej. Powinniśmy lepiej wyglądać w obronie czy wykańczać akcje koszowe. Rywale świetnie przeprowadzali otwarte bloki i mądrze rozgrywali akcje w obronie. Mieli to, czego nam zabrakło.
- Trener rozmawiał z nami na temat naszej postawy i umiejętności. Musimy ciężej trenować, przykładać większą wagę do szczegółów, co pozwoli ulepszyć naszą grę, a także znaleźć w sobie mobilizację do podjęcia wysiłku o zwycięstwo, które z pewnością by nas podbudowało. Z tego względu chcę grać jeszcze mocniej i wprost nie mogę się już doczekać wygranej.
- Fani Legii są świetni – dużo lepsi od tego, czego oczekiwałem, przychodząc tutaj. Dopingują nas podczas każdego spotkania. Ich zaangażowanie widać także w mediach społecznościowych. „Szacun” za to dla nich.
przeczytaj więcej o: Michael Finke HydroTruck Radom Rosa Radom wypowiedzi pomeczowe koszykówka Legia Warszawa