Ciekawostki przed meczem
Fakty i liczby: Śląsk niepokonany u siebie
W niedzielę Legia zagra w meczu na szczycie ze Śląskiem Wrocław. Gospodarze tego spotkania w tym sezonie u siebie jeszcze nie zaznali porażki, a z kolei legioniści w Ekstraklasie na wyjeździe ulegli ostatnio Pogoni Szczecin. Piłkarze Legii będą musieli w niedzielę szczególnie uważać w pierwszym kwadransie gry, dlaczego? Przeczytajcie ciekawostki przed meczem ze Śląskiem.
Śląsk Wrocław to drużyna, która w całej lidze najczęściej jako pierwsza strzela gola. Taka sytuacja miała miejsce 11 razy. Co ciekawe, kiedy Śląsk już objął jako pierwszy prowadzenie, to nigdy nie przegrał - bilans: 7-4-0. Z kolei czterokrotnie wrocławianie jako pierwsi stracili bramkę i dwa razy udało im się odwrócić losy spotkania i zgarnąć ostatecznie trzy punkty.
5 z 26 strzelonych przez Śląsk goli w tym sezonie padło w pierwszym kwadransie gry. Drużyna Vitezslava Lavicki jest najskuteczniejszą drużyną w Ekstraklasie w tym przedziale czasowym.
Śląsk to jedyny zespół, który w tym sezonie jest u siebie niepokonany. We Wrocławiu najbliższy rywal Legii rozegrał dotychczas osiem spotkań, z których pięć wygrał i trzy zremisował. Ostatnio z Wrocławia bez punktów wyjechała Wisła Kraków, która 24 listopada uległa gospodarzom 1-2. Drugiego gola dla Śląska zdobył wówczas były piłkarz Legii Krzysztof Mączyński.
Lavicka jeszcze nigdy nie wygrał z Legią, a mierzył się dotychczas z nią dwukrotnie. 16 marca Czech przegrał na Łazienkowskiej 0-1, a pięć miesięcy później na tym samym stadionie bezbramkowo zremisował. Wówczas szkoleniowcem Legii był już jej obecny trener Aleksandar Vuković.
W kadrze Śląska znajduje się kilku zawodników z przeszłością w Legii: Łukasz Broź (148 meczów i 4 gole), Mateusz Hołownia (6/0) oraz Krzysztof Mączyński (46/3). Żaden z nich nie zagra jednak w niedzielę. Brozia wykluczyła kontuzja, Mączyński pauzuje za żółte kartki, a Hołowni uniemożliwiają to zapisy w jego umowie wypożyczenia do Śląska (klub z Wrocławia musiałaby zapłacić Legii, aby mógł zagrać)
Mączyński i Broź zdobyli z Legią mistrzostwo Polski - fot. Mishka / Legionisci.com
Israel Puerto ma za sobą sześć występów dla hiszpańskiej Sevilli FC. Razem z tym klubem zdobył w 2014 Ligę Europy, eliminując po drodze... Śląsk Wrocław. Drużyny spotkały się ze sobą w IV rundzie eliminacyjnej, a na stadionie we Wrocławiu Hiszpanie wygrali aż 5-0. W tamtym spotkaniu Puerto pojawił się na murawie w 49. minucie. Oprócz tego Puerto pięciokrotnie zagrał w hiszpańskiej ekstraklasie.
W obecnej drużynie z Wrocławia jest już tylko dwóch piłkarzy, którzy grali w mistrzowskim dla tego klubu sezonie 2011/12 - są to Piotr Celeban i Mariusz Pawelec. Pierwszy z nich w międzyczasie rozegrał jeszcze dwa sezony w rumuńskim FC Vaslui, natomiast drugi gra w Śląsku nieprzerwanie już od 11 lat.
Filip Marković w przeszłości grał w rezerwach Benfiki Lizbona. To właśnie tam spotkał się m.in. z Bernardo Silvą, Janem Oblakiem, Marco Asensio czy Joao Cancelo, którzy obecnie grają w Realu Madryt, Atletico Madryt czy Manchesterze City. Oprócz tego zagrał 49 razy w belgijskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak na razie Serb w Śląsku nie pokazał jednak zbyt wiele. 27-letni Marković zagrał w 5 meczach, w których ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
Trener Śląska Vitezslav Lavicka największe sukcesy odnosił w Sparcie Praga w latach 2012 - 2015. W sezonie 2013/14 zdobył z tym klubem w Czechach podwójną koronę. Pod jego wodzą Sparta dwukrotnie awansowała do fazy grupowej Ligi Europy, a w sezonie 2012/2013 rywalizowała z Chelsea w 1/16 finału tych rozgrywek. Ostatecznie odpadła w dwumeczu z Anglikami, przegrywając u siebie 0-1 i remisując na Stamford Bridge 1-1, tracąc gola w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
Skrót meczu Chelsea 1-1 Sparta:
Śląsk może się pochwalić najlepszą serią wygranych meczów w całej Ekstraklasie. Wrocławianie zdobyli komplet punktów w pięciu ostatnich spotkaniach, co miało duży wpływ na to, że przed 18. kolejką Ekstraklasy zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Śląsk pokonał ostatnio kolejno Arkę, Wisłę Płock, ŁKS Łódź, Wisłę Kraków oraz Piast Gliwice.
Obydwie drużyny grają ofensywną piłkę, chociaż w ich pierwszym spotkaniu w tym sezonie padł bezbramkowy remis. W czterech z pięciu ostatnich meczów Śląsk zdobył przynajmniej dwa gole, natomiast Legia co najmniej dwukrotnie bramkarza rywali pokonała w ostatnich sześciu z ośmiu spotkań.
W ostatnich spotkaniach zarówno Śląsk jak i Legia jako pierwsze strzelały bramkę swojemu przeciwnikowi. Wrocławianie otworzyli wynik meczu w 4 na 5 ostatnich spotkań, natomiast warszawianie w 6 z 7.
