Konferencja trenera

Vuković: Istotne będzie właściwe podejście

- Wisłę Płock oceniam tak samo jak przed tą gorszą serią, którą ostatnio mają. Do wrześniowego meczu z nami byli praktycznie bez zwycięstwa, nie byli tym zespołem o którym później tak dużo dobrego się mówiło. Dopiero od wygranej z Legią wszystko dla nich wszystko zaczęło rozwijać się w dobrą stronę. Ostatnie mecze z płocczanami przegraliśmy. Historia się nie liczy, ale jest pewną wskazówką, jak bardzo istotne będzie właściwe podejście, jeśli chce się osiągnąć sukces - mówi Aleksandar Vuković przed starciem z płocczanami.

- W Płocku zagraliśmy dobry mecz. Popełniliśmy jeden duży błąd i zostaliśmy za to ukarani. Mieliśmy sytuacje, żeby nie przegrać tamtego meczu. Jeżeli ktoś chce się nastawić na łatwe spotkanie, to warto sobie przypomnieć tę niedaleką przeszłość i zmobilizować się na sobotni mecz.

- Tak jak w meczu ze Śląskiem nie będziemy mogli skorzystać z Williama Remy'ego i Arvydasa Novikovasa. Reszta zawodników jest do naszej dyspozycji. Przed samym meczem podejmę decyzję kto zagra w ataku, ale jest bardzo prawdopodobne, że zagra Jose Kante. Liczę na to, że podtrzyma tę dyspozycję, którą pokazał w ostatnich spotkaniach.

- Wisła jest dużo wyższym i bardziej optymalnym miejscu niż w momencie, gdy obejmował ich "Sobol". Wtedy zrobienie takiej serii zwycięstw praktycznie graniczyło z cudem. Na pewno to świadczy o pracy jaką tam wykonał. Z drugiej strony - mając okazję przebywać z nim przez prawie 4 lata na kursach trenerskich - nie jestem zaskoczony, że jest człowiekiem, który sobie radzi i będzi radził w tym zawodzie. Jest do tego przygotowany, ma wszelkie atuty, by to robić z powodzeniem.

- Nie zgodzę się z tym, że wystarczy wyłączyć Furmana i wszystko stanie się prostsze. Nigdy nie jest tak, że od jednego zawodnika wszystko zależy. Tak można chyba powiedzieć tylko o Messim i Ronaldo. Każdy piłkarz grający z nami chce udowodnić, że stać go na to, by grać w klubie jak Legia albo przynajmniej z nami wygrać. Dla wszystkich zawodników jest to wielką motywacją i wiem, że dla tych co grali w Legii to dodatkowy impuls - sam miałem taką okazję gdy grałem w Koronie. Z perspektywy zawodnika wiem, że nie jest to mecz jak każdy inny.

- Transfery? Idą Święta i Sylwester, ale tak naprawdę teraz interesuje nas jedynie mecz z Wisłą i na nim się koncentrujemy. Do momentu kiedy przed nami będą zdobycia punkty w lidze nie będziemy myśleli o czymś innym w pierwszej kolejności. Są pewne przemyślenia, ale na to przyjdzie czas.