REKLAMA

Nasze oceny

Plusy i minusy po meczu z Wisłą Płock

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotę legioniści wygrali z Wisłą Płock 3-1. Dzięki temu zwycięstwu warszawiacy zsiadli na fotelu lidera, miejmy nadzieję że zostaną na nim jak najdłużej. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami, jakie przyznaliśmy „Wojskowym”.

Jarosław Niezgoda - W 22. minucie wpadł w pole karne, po czym piłkę świetnie dograł do niego Kante. „Jaro” przyjął futbolówkę, a po chwili uderzył w kierunku dalszego słupka. Chwilę później Niezgoda biegł w stronę bramki, po czym nieco uciekła mu piłka. Snajper futbolówkę zagrał do Kante, który umieścił ją w bramce. W 73. minucie z bliskiej odległości trafił w słupek, jednak już chwilę później zreflektował się. Niezgoda strzałem głową pokonał Dahne. Mimo, że snajper nie najlepiej trafił w piłkę, to bramkarz poślizgnął się i nie dosięgnął futbolówki. W 85. minucie zszedł z boiska.

Jose Kante - W 5. minucie bardzo mocno uderzył z dystansu, jednak świetną interwencją popisał się Dahne. W 16. minucie oddał techniczny strzał z nietypowej pozycji, jednak uderzenie było za lekkie, aby zaskoczyć golkipera. Kilka minut później Gwinejczyk bez przyjęcia bardzo celnie zagrał do Niezgody, który po chwili wpakował piłkę do siatki. Pięć minut później Kante podwyższył prowadzenie warszawiaków. Futbolówkę wystawił mu „Jaro”, a gwinejski napastnik technicznie i precyzyjnie umieścił ją w siatce. W 64. minucie dobrze złożył się do strzału głową, jednak uderzenie świetnie obronił Dahne. Z bólem opuszczał boisko w 72. minucie, mamy nadzieję że to jedynie lekki uraz. W sobotnim meczu współpraca Kante i Niezgody była fenomenalna, miejmy nadzieję że jeszcze nie raz ją zobaczymy.

Michał Karbownik - W 22. minucie popisał się świetnym rajdem lewą flanką, po czym dograł futbolówkę do Kante. Gwinejczyk podał do Niezgody, który zdobył bramkę. W 59. minucie znalazł się z piłką w polu karnym, jednak jego uderzenie zablokował rywal. W defensywie grał bardzo agresywnie oraz pewnie. To już kolejny bardzo dobry mecz „Karbo”, co tu dużo mówić, Karbownik szturmem wszedł do Legii.

Luquinhas - W 41. minucie uderzył za mocno z woleja, przez co futbolówka poszybowała wysoko nad bramką. W 73. minucie fantastycznie wszedł z piłką w pole karne, po czym stuprocentową okazję na zdobycie gola miał „Jaro”, ale trafił piłką w słupek. Brazylijczyk bardzo celnie podawał (86%) i zaliczył aż siedem udanych zwodów.

Andre Martins - Od początku bardzo często faulował go Furman, jednak Portugalczyk nie wystraszył się byłego legionisty. Martins miał sporo czasu oraz miejsca w środku pola. Celnie podawał (91%) oraz wygrał aż dziewięć na dwanaście pojedynków (75%). W defensywie grał pewnie, zaliczył aż cztery odbiory.

Artur Jędrzejczyk - Grał bardzo pewnie i twardo, rywale nie dawali rady przedrzeć się przez naszą defensywę. „Jędza” wgrał aż dziesięć na trzynaście pojedynków (77%) oraz podawał najcelniej wśród legionistów grających od pierwszej minut (96%).

Igor Lewczuk - W 23. minucie popisał się bardzo odważną oraz pewną interwencją, dzięki czemu przerwał kontrę Wisły. W 79. minucie w dziecinny sposób stracił piłkę, po czym sfaulował rywala, za co otrzymał żółty kartonik. Był to jedyny błąd Lewczuka w tym spotkaniu. Przez cały mecz był pewny w swoich interwencjach. Stoper wygrał sześć na dziewięć pojedynków (67%).

Domagoj Antolić - W 23. minucie zagrał piłkę do środka, którą przejęli płocczanie, gdyby nie odważna interwencja Lewczuka byłoby groźnie. W 27. minucie najpierw odebrał piłkę rywalom, po czym fenomenalnie zagrał do Niezgody, a po chwili do siatki trafił Kante. W 32. minucie Chorwat nie potrzebnie faulował w polu karnym Merebaszwiliego. „Antola” kilkukrotnie bał się podjąć ryzyko, przez co spowalniał nasze akcje. W 74. minucie celnie dośrodkował piłkę na głowę Niezgody, który umieścił ją w siatce. Opuścił boisko w 90. minucie. Celnie podawał (93%) oraz zaliczył po trzy zwody i odbiory. Pomimo momentami gorszej gry oraz sprokurowanej jedenastki, miał bardzo duży udział przy dwóch golach, za co na jego koncie ląduje plus.

Radosław Majecki - Był pewny na przedpolu. Płocczanie nie zmusili go do poważnych interwencji.

Paweł Wszołek - Nie był to jego najlepszy dzień. W ofensywie nie wykreował za wielu sytuacji oraz wygrał jedynie cztery na jedenaście pojedynków (36%). W 89. minucie piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek.

Marko Vesović - W 64. minucie dograł piłkę wprost na głowę Kante, którego strzał obronił bramkarz. W defensywie kilka razy był łatwo mijany, za to w ofensywie robił sporo zamieszania. „Veso” dość niecelnie podawał (71%) oraz stracił najwięcej razy piłkę wśród legionistów (10).

Zmiennicy

Walerian Gwilia - Wszedł na murawę w 72. minucie. Wygrał cztery na pięć pojedynków (80%).

Kacper Kostorz - Wszedł na boisko w 86. minucie. Grał za krótko, aby ocenić.

Cafu - Wszedł na boisko w 90. minucie. Na powrót na murawę czekał od 22 września, kiedy to z kontuzją zszedł podczas rywalizacji Cracovią.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.