Legia w Turcji
Belek: Dośrodkowania i strzały
Nowy tydzień na zgrupowaniu w Turcji rozpoczął się od długiego i wyczerpującego treningu. Zawodnicy ćwiczyli ponad 2 godziny. - Na obozie zawsze praca nie jest łatwa, każdego dnia musimy robić progres i sądzę, że z dnia na dzień będzie wyglądało to coraz lepiej - mówi Walerian Gwilia.
Fotoreportaż z meczu - 28 zdjęć Woytka
Trening rozpoczęła długa i urozmaicona rozgrzewka, a następnie Aleksandar Vuković zarządził doskonalenie gry po obwodzie. Jak zwykle ciekawe zajęcia mieli bramkarze. Głównym elementem porannego treningu były dośrodkowania i strzały w dwóch grupach, które możecie obejrzeć na naszym filmie. Tym razem nie obejrzeliśmy żadnej typowej gierki.
- O tym kto jest najbliżej pierwszego składu zdecydują trenerzy. My pracujemy dobrze, wykonujemy to, czego wymagają od nas szkoleniowcy i walczymy o swoje miejsce. tmosfera jest fajna, są żarty, ale oczywiście wszyscy chcemy jak najszybciej wrócić na Łazienkowską i zacząć sezon - dodaje Gruzin.
Na boisku drugi dzień nie pojawił się Paweł Wszołek, który jest przeziębiony. Pozostali zawodnicy nie narzekają na żadne problemy. Cały trening obejrzeli prezes Dariusz Mioduski i dyrektor wykonawczy akademii Richard Grootscholten, którzy w niedzielę przybyli do Belek.
Fotoreportaż z meczu - 28 zdjęć Woytka