Legia w Belek
Belek: Powrót Wszołka, Kante indywidualnie, uraz Andre Martinsa
Na czwartek sztab szkoleniowy zaplanował jeden trening. Po dwóch ciężkich środowych sparingach zajęcia były mniej intensywne, ale trwały całe dwie godziny. Po kilkudniowej przerwie związanej z chorobą do treningu wrócił Paweł Wszołek. Na boisku Cornelia Sports Center pojawił się także Jose Kante, który we wtorek nabawił się urazu mięśnia uda. Gwinejczyk ćwiczył indywidualnie pod okiem Pawła Bambra - najpierw rozciągał mięśnie na macie, a następnie biegał długo truchtem dookoła murawy, obserwując kolejne ćwiczenia kolegów z drużyny.
Ci natomiast zaczęli trening od krótkich lekkich przebieżek i rozciągania trzech grupach z wykorzystaniem mat, gum i rolek. Następnie w różnych konfiguracjach wymieniali podania na małej przestrzeni i grali w dziadka. W zajęciach nie uczestniczyło dwóch młodych zawodników Ariel Mosór i Nikodem Niski.
Bardzo ciekawą i emocjonującą rywalizację na dzień dobry rozegrali bramkarze Legii z trenerem Janem Muchą. Możecie obejrzeć to na poniższym filmie.
Podczas jednej z gierek urazu nabawił się Andre Martins i przerwał trening - lekarz obłożył mu staw skokowy prawej nogi dokładnie lodem. Dalszą część zajęć Portugalczyk obserwował zza linii bocznej, a rywalizacji nie brakowało, bo trenerzy zarządzili mecze w siatkonogę w trzyosobowych składach. Przegrani musieli uporządkować pole gry i odstawić na miejsce małe bramki, które pełniły rolę siatki.
Büyük maç, czyli grande partido
Dla zawodników był to koniec treningu, ale nie dla sztabu szkoleniowego. Trenerzy postanowili rozegrać półgodzinny "wielki mecz", który zwykle nazywany był z hiszpańskiego "grande partido". Tym razem przechrzciliśmy go na język turecki - "büyük maç". Pojedynek możecie obejrzeć tutaj.
Fotoreportaż z treningu i meczu sztabu - 43 zdjęcia Woytka
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa trening zgrupowanie uraz Paweł Wszołek Grande Partido Andre Martins