Legia w Belek
Belek: Büyük maç, czyli grande partido
Tuż po zakończeniu treningu do akcji wkroczył sztabu szkoleniowo-medyczny. Trenerzy postanowili rozegrać półgodzinny "wielki mecz", który zwykle nazywany był z języka hiszpańskiego "grande partido". Tym razem przechrzciliśmy go na język turecki, czyli "büyük maç". Obfitował on w sporą liczbę goli i dobrą zabawę. Przez kilka pierwszych minut zmaganiom przyglądali się piłkarze i z dużym rozbawieniem komentowali kolejne zagrania członków sztabu.
Do przerwy aż 4-0 wygrywała drużyna w składzie: Marek Saganowski (trener asystent), Aleksandar Radunović (trener asystent), Łukasz Bortnik (trener przygotowania fizycznego), Mateusz Dawidziuk (lekarz), Michał Trzaskoma (fizjoterapeuta), Sebastian Wołowicz (kitman), Przemysław Wielebski (fizjoterapeuta).
- Różnica jest taka, że my mamy bramkarza - komentował Aleksandar Radunović, dogryzając w ten sposób ekipie Aleksandara Vukovicia, który wybrał do swojego składu Jana Muchę (trener bramkarzy), Radosława Kucharskiego (dyrektor sportowy), Piota Zarębę (trener przygotowania fizycznego), Radosława Gwiazdę (trener przygotowania fizycznego), Pawła Bambra (fizjoterapeuta) i Michała Dąbskiego (psycholog).
Ostatecznie zakończyło się wygraną ekipy "Sagana" 6-1. Po dwa gole zdobyli Wołowicz, Bortnik i Trzaskoma, a honorowe trafienie dla przegranych zaliczył "Vuko". Po meczu zwycięzcy chętnie pozowali do zdjęć i głośno śpiewali. Poniżej możecie obejrzeć skrót tego spotkania, a w galerii znajdziecie sporo fotek.
Fotoreportaż z treningu i meczu sztabu - 43 zdjęcia Woytka