fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Lewczuk: Zmiennicy odmienili grę

Fumen i Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Myślę, że kibice sądzili, że wyjdziemy i spokojnie wygramy 5-0. Przed meczem trener uczulił nas jednak, że takie spotkania nie są łatwe. Każdy przyjeżdża tutaj, aby się dobrze zaprezentować. W pierwszej połowie nasi rywale grali dobrze. Na szczęście poprawnie zareagowaliśmy i wyszliśmy z tego, strzelając trzy bramki. Po stracie bramki nie byliśmy w prostej sytuacji. Mieliśmy w głowie, że Pogoń i Cracovia wygrały, więc zdawaliśmy sobie sprawę, że trzeba ten mecz wygrać - powiedział po spotkaniu z ŁKS-em Igor Lewczuk.

- Po wejściu na boisko piłkarzy rezerwowych faktycznie zaczęliśmy grać lepiej. Przy pierwszej bramce "Vako" dograł do "Rossiego", który strzelił gola głową. Można powiedzieć, że zmiennicy odmienili losy spotkania. ŁKS dobrze się bronił, ale trzeba było też uważać na ich kontrataki. Przeważaliśmy i prowadziliśmy grę, ale brakowało nam dzisiaj ostatniego podania.

- Gdybyśmy przegrali, to dłużej rozpamiętywałbym tę straconą bramkę, ale po zwycięstwie spoglądam na to trochę inaczej. Trzeba jednak usiąść i przeanalizować, co można było zrobić lepiej w tej sytuacji - powiedział obrońca, komentując gola strzelonego przez Łukasza Piątka.

- Po przerwie zimowej każdy oczekiwał tego meczu i chciał się sprawdzić. Trudno powiedzieć już teraz, jak czujemy się po przygotowaniach. To był dopiero nasz pierwszy mecz. Boiska u nas też są inne niż te w Turcji. Zobaczymy, co będzie dalej - dodał obrońca.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.