Radość Wszołka po bramce - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Lechia Gdańsk 0-2 Legia Warszawa

Z Gdańska z tarczą!

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa 2-0 pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk w środowym spotkaniu Ekstraklasy. Gole strzelili w drugiej połowie Paweł Wszołek, który wykorzystał bardzo dobre podanie od Luquinhasa i Mateusz Cholewiak! Gracze Aleksandara Vukovicia stworzyli sobie tego wieczoru kilka okazji do zdobycia bramki, lecz gdańszczan m.in. dwukrotnie uratował słupek.

Pierwsze dziesięć minut należało do zespołu Legii, który zamknął przeciwnika na jego połowie. Lechia broniła się jednak całą drużyną i trudno było gościom przedrzeć się przez ich defensorów. W 12. minucie gry legioniści oddali pierwszy strzał na bramkę strzeżoną przez Dusana Kuciaka. Piłkę przed polem karnym przeciwnika przejął Luquinhas, ale kopnął ją zdecydowanie zbyt słabo, aby zaskoczyć dobrze ustawionego Słowaka. Pięć minut potem Kuciak ponownie stanął na wysokości zadania. Tym razem pewnie złapał piłkę lecącą po strzale Waleriana Gwilii z rzutu wolnego. "Wojskowi" prezentowali się na murawie dużo lepiej. Nie potrafili mimo wszystko stworzyć poważnego zagrożenia, ponieważ ich dotychczasowe strzały nie były ani dostatecznie mocne ani wystarczająco precyzyjne.

W 35. minucie jedna z nielicznych akcji Lechii. Lewą stroną pobiegł zawodnik gospodarzy, który chciał dograć w pole karne, lecz futbolówkę przytomnie przejął Artur Jędrzejczyk. Niewiele przed przerwą okazję do wyprowadzenia swojego zespołu na prowadzenie miał Paweł Wszołek. Pomocnik doszedł do dośrodkowania od Marko Vesovicia, jednak nieznacznie przestrzelił uderzając głową. Zaraz potem bardzo bliski trafienia był Jose Kante. Napastnik Legii przyjął piłkę, odwrócił się i huknął ile sił w nodze, lecz trafił tylko w poprzeczkę. Wkrótce sędzia dał sygnał na zakończenie pierwszej połowy. Połowy, która zdecydowanie nie zachwyciła, a można nawet powiedzieć, że rozczarowała. Legia co prawda miała przewagę, lecz niestety niewiele dobrego z tego wynikało.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Kilka minut po przerwie swój zespół znów uratował Kuciak. Wszystko rozpoczęło się od rajdu na skrzydle Wszołka, skąd pomocnik dograł do Kante. Napastnik strzelił z woleja z kilku metrów i bramkarz Lechii świetnie interweniował. W 53. minucie podobna akcja na lewej stronie, ale tym razem przed szansą Aryvdas Novikovas. Litwin mierzył w kierunku okienka i niestety nie był wystarczająco precyzyjny. Po niespełna godzinie gry wreszcie Legia wyszła na prowadzenie! Świetna kontra stołecznego zespołu, którą środkiem pola rozprowadził Luquinhas. Brazylijczyk przytomnie dograł do Wszołka, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał Kuciaka.

W 65. minucie blisko było drugiego gola. Świetny rajd środkiem pola zaprezentował Vesović, który wpadł wbiegł w szesnastkę, gdzie dograł do niepokrytego Kante. Ten w świetnej sytuacji znów trafił w słupek. Niestety tego dnia szczęście nie było przy napastniku "Wojskowych". Po strzeleniu przez Legię bramki mecz jednak zdecydowanie się otworzył. Legioniści mieli więcej swobody na połowie przeciwników, co od razu przełożyło się na stwarzanie większego zagrożenia.

W 70. minucie Lechia była bliska doprowadzenia do remisu. Filip Mladenović dobrze zachował się na lewej stronie, zbiegł z piłką do środka boiska, skąd spróbował strzału. Na szczęście piłka otarła się jedynie o poprzeczkę. Kolejne minuty to obraz dalej nacierającej Legii, która starała się wykorzystać fakt, że gdańszczanie musieli się bardziej odsłonić. Ostatnie kilkanaście minut to lepsza gra Lechii, która zaciekle szukała okazji do strzelenia wyrównującego gola. Legia jednak dobrze się broniła i nie pozwalała gospodarzom na stworzenie zbyt dużego zagrożenia.

W samej końcówce dwójkowa akcja rezerwowych - Tomasa Pekharta i Mateusza Cholewiaka przyniosły drugiego gola. Kuciaka najpierw obronił strzał Czecha z ostrego kąta, ale wobec dobitki Cholewiaka nie miał już nic do powiedzenia.

Ekstraklasa
25. kolejka
#LGDLEG
13055
Gdańsk
4.03.2020
20:30
Lechia Gdańsk
Legia Warszawa
Lechia Gdańsk
0-2
Legia Warszawa
(0-0)
Wszołek 57'
Cholewiak 90+6'
12 Dusan Kuciak
19 Karol Fila 76'
77 Rafał Kobryń
23 Mario Maloca
22 Filip Mladenović
8 Omran Haydary
7 Maciej Gajos
2 Kristers Tobers
6 Jarosław Kubicki 58'
4 Rafał Pietrzak 63'
28 Flavio Paixao
1 Zlatan Alomerović
9 Patryk Lipski
11 Jaroslav Mihalik
17 Ze Gomes 76'
20 Conrado
24 Łukasz Zwoliński
32 Kacper Urbański
35 Kenny Saief 63'
36 Tomasz Makowski 58'
Radosław Majecki 1
Marko Vesović 29
Mateusz Wieteska 4
Artur Jędrzejczyk 55
Michał Karbownik 14
Paweł Wszołek 22
Domagoj Antolić 7
Walerian Gwilia 8
89' Luquinhas 82
71' Arvydas Novikovas 18
80' Jose Kante 20
Radosław Cierzniak 33
Inaki Astiz 34
Luis Rocha 16
89' Mateusz Cholewiak 17
Piotr Pyrdoł 31
Mateusz Praszelik 77
71' Bartosz Slisz 99
80' Tomas Pekhart 9
Maciej Rosołek 39
Trener: Piotr Stokowiec
Asystent trenera: Maciej Kalkowski
Kierownik drużyny: Patryk Dittmer
Lekarz: Robert Dominiak
Masażyści: Łukasz Szprengel, Dominik Szreder
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Aleksandar Radunović, Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Michał Trzaskoma, Przemysław Wielebski
Sędziowie
Główny: Tomasz Musiał
Asystent: Sebastian Mucha
Asystent: Michał Gajda
Techniczny: Paweł Malec
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.