REKLAMA

Pierwszy krok Koszewskiej do kwalifikacji olimpijskiej (akt.)

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Karolina Koszewska z LFC pewnie pokonała Norweżkę (5:0), Madeleine Angelsen w pierwszej walce turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. 38-letnia legionistka już w pierwszej rundzie turnieju w Londynie doprowadziła do liczenia swojej znacznie młodszej, 21-letniej rywalki. Ostatecznie walka kategorii wagowej do 69 kilogramów, zakończyła się jednogłośną wygraną Koszewskiej na punkty (30-27, 30-26, 30-26, 30-26, 30-27).

Jutro legionistka powalczy o ćwierćfinał z 34-letnią Niemką, Nadine Apetz - wygrana zapewni legionistce miejsce na IO w Tokio. Brązowa medalistka Mistrzostw Świata z 2016 i 2018 roku, a także Mistrzostw Europy w 2018 roku i Igrzysk Europejskich 2019, w pierwszej rundzie pokonała 5:0 z Bułgarką, Melis Nezhdetovą Yonuzovą.

Ostatecznie w poniedziałek wieczorem zapadła decyzja o zawieszeniu zawodów. Międzynarodowy Komitet Olimpijski, podjął decyzję o zawieszeniu imprezy, w związku z rosnącymi ogólnoświatowymi ograniczeniami dotyczącymi podróży i środkami kwarantanny, aby umożliwić uczestnikom z ponad 60 krajów dostosowanie swoich planów podróży i powrót do domu. "BTF będzie codziennie oceniać sytuację, dążąc do dokończenia podziału pozostałych miejsc w boksie w Tokio 2020 w maju i czerwcu" - poinformowano.

"Nie wiadomo, co dalej. Wyniki zostały zamrożone i kazano nam czekać. Problemy będą się nawarstwiać, ponieważ ciężko kilka razy zrobić szczyt formy, a poza tym jak samemu trenować w czterech ścianach przez dłuższy czas? (...) Najważniejsze, aby problemy z koronawirusem zostały na tyle opanowane przez dwa-trzy tygodnie, by móc zacząć normalnie funkcjonować. Chciałabym w kwietniu móc pójść na salę treningową i poćwiczyć w klubie. Jeśli się nie uda, nikt nieprzygotowany nie przyjedzie w maju na kwalifikacje. Dlatego dopuszczam myśl, że igrzyska zostaną przesunięte na koniec tego roku albo na 2021. Jestem tak zdeterminowana i w takim wieku, że mogłabym poczekać. Limit wieku w pięściarstwie olimpijskim wynosi 40 lat, więc nie odpuszczę. Chcę zrealizować marzenie o występie i medalu na igrzyskach! (...) Zabrakło dosłownie godzin, abym już teraz wiedziała, czy jadę na igrzyska czy nie. Z Niemką Apetz walczyłam na niedawnym zgrupowaniu Schwerinie. Sparing, ale oceniany przez sędziów, przegrałam nieznacznie na punkty, lecz z pewnością jest do pokonania. Wolałabym mieć te kwalifikacje już za sobą, bo takie przedłużanie nie jest dobre i męczy fizycznie oraz psychicznie" - powiedziała Koszewska w rozmowie dla Polskiego Związku Bokserskiego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.