fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Legia inwestuje w nowe technologie z Izraela

Woytek, źródło: Calcalist - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa zainwestowała w izraelską firmę technologiczną z sektora wellness w ramach strategii rozwoju zespołu. Jak informuje Calcalist, Legia i Welltech1 współpracowały podczas pandemii koronawirusa, aby stworzyć konkurs dla startupów w przestrzeni wellness z inwestycją w wysokości 200 000 dolarów nagrody.

- Jesteśmy na ograniczonym rynku piłkarskim. Nieważne, jak bardzo się rozwijamy lub inwestujemy, nie możemy konkurować z drużynami pokroju Barcelony, Realu Madryt czy zespołami z angielskiej Premier League. Po prostu nie jesteśmy w tej samej lidze z finansowego punktu widzenia. Musimy myśleć inaczej, a jest to możliwe poprzez innowacje i szukanie innego podejścia niż ktokolwiek inny. Musimy inwestować w rozwój zawodników oraz w akademię i kompleks treningowy. Musimy zastanowić się, jak możemy być zostać pionierami, jakie nowe pomysły dadzą nam przewagę nad nie tylko naszymi lokalnymi rywalami, ale także europejskimi - mówi Dariusz Mioduski.

Klub z Łazienkowskiej jeszcze dokładnie będzie chciał monitorować zawodników i analizować dane.

- Powiedzmy, że mamy młodego napastnika i analizujemy jego zdolności fizyczne i techniczne, abyśmy wiedzieli, ile jest wart w porównaniu z innymi napastnikami, o których mamy informacje. Jeśli będziemy analizować to holistycznie, możemy dowiedzieć się, że jeśli śpi dodatkowo sześć godzin w tygodni to stwarza sobie trzy kolejne sytuacje w meczu. Sprawdzamy także jego zdolność do radzenia sobie z presją oraz związek między jego odżywianiem i szybkością. Możemy stworzyć o wiele bardziej kompletnego zawodnika, który jest warty więcej dla zespołu i więcej na rynku transferowym. Jeśli będziemy mieli wszystkie te informacje, możemy je wykorzystać do sprzedaży go innym klubom. Komercyjność technologii to coś, co możemy mieć, a inni nie. Używanie dużej bazy danych, która pokazuje nam, co działa, a co nie działa może dać nam dużą przewagę - dodaje właściciel stołecznego klubu.

Zdaniem Mioduskiego istnieje potencjał do zacieśnienia współpracy między Polską i Izraelem w tej branży.

- Wiem, że bardzo trudno jest zmienić kulturę piłki nożnej, która jest bardzo konserwatywna, ale w prawie każdej branży trzeba stawić czoła tym, którzy są odporni na zmiany. Zaczęliśmy od zmiany w naszym klubie i staramy się cały czas zmieniać i ulepszać, co nie jest łatwe. Musiałem sprowadzać ludzi spoza świata piłki nożnej, co zawsze jest problematyczne, ponieważ aby pracować w piłce nożnej, trzeba ją czuć. Jednak podejście i kulturę można powoli zmieniać.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.