Kontuzje Kante i Vesovicia. Koniec sezonu dla Czarnogórca?
Już w pierwszej połowie meczu ze Śląskiem Wrocław dwóch graczy Legii zeszło z boiska z kontuzjami. Najpierw problemy zgłosił Jose Kante, który niedawno wrócił do gry po rehabilitacji. Napastnika zmienił Tomas Pekhart. Tuż przed przerwą niefortunnie na murawę upadł z kolei Marko Vesović i po chwili opuścił plac gry w asyście lekarzy. W jego miejsce na drugą połowę pojawił się Paweł Stolarski.
Szczegółowe badania pokażą, na ile poważne są to kontuzje. Na konferencji pomeczowej trener Legii poinformował jednak, że Vesović najprawdopodobniej nie zagra już w tym sezonie.
- Jesteśmy już na takim etapie, kiedy przygotowanie fizyczne jest na coraz lepszym poziomie. Adaptacja do wysiłku jest już za nami. Jeśli będą rotacje w składzie, to z powodu jakości, jaką mamy na ławce i kontuzji. Znów tracimy Vesovicia. Wydaje mi się, że do końca sezonu. To duża strata dla nas. W przypadku Kante nie jest to odnowienie kontuzji, ale nowy uraz. On też nie będzie brany pod uwagę w najbliższych spotkaniach. To wymusza dokonanie zmian - powiedział trener Legii.