UWKS Legia - Orzeł Baniocha - fot. Raffi / Legionisci.com
REKLAMA

Mazowiecki PP: UWKS Legia 0-3 Orzeł

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Gracze UWKS Legia zakończyli na III rundzie udział w okręgowej fazie Pucharu Polski. Rywale - liderujący w Lidze Okręgowej Orzeł Baniocha - byli nieco dłużej przy piłce i do przerwy prowadzili po golu Staszewskiego. Legioniści zmarnowali 3 doskonałe okazje do wyrównania, a choć Orzeł od 66. minuty grał w "10" po drugiej żółtej kartce dla Myszkowskiego, to jednak drużyna z Baniochy zdobyła dwa kolejne gole, za sprawą Kościanka.

PP na szczeblu okręgu Warszawa: UWKS Legia Warszawa 0-3 (0-1) Orzeł Baniocha
Gole:
0-1 32 min. Konrad Staszewski
0-2 68 min. Patryk Kościanek
0-3 87 min. Patryk Kościanek

Strzały (celne): UWKS 11 (6) - Orzeł 16 (8)

CWKS Legia: Jakub Żołedowski - Konrad Kisiel (80' Filip Grygorczuk), Damian borowski, Kacper Kubiszer, Kacper Wypych [04] (87' Sławomir Tymczyszyn)- Michał Rak (80' Mirosław Tymczyszyn), Karol Sulkowski Ż (76' Oganes Khazaryan), Antoni Sidor [04], Kacper Cetlin (65' Mikołaj Wiśniewski), Kornel Przewoźny - Arkadiusz Waszak
Trener: Łukasz Winek

Drużyna UWKS, oparta była dziś na juniorach z roczników 2002-4 wspieranych przez doświadczonego stopera Damiana Borowskiego (będzie występował w drużynie także w rozgrywkach B-klasy; do ligi seniorskiej zgłoszony został również doświadczony wychowanek CWKS Artur Miszkiewicz, który jednak dziś nie wystąpił). Gracze Łukasza Winka z początku grali dość zachowawczo i bezpiecznie, ale próbowali groźnie kontrować. Świetnej okazji po podaniu Antoniego Sidora nie zdołał wykorzystać Kornel Przewoźny. Skuteczniejsi za to okazali się przeciwnicy. Po fatalnym w skutkach niezdecydowaniu bloku obronnego, gola z bliska zdobył Konrad Staszewski. Gracze Orła podejmowali bardziej zdecydowane decyzje w kluczowych momentach i nie wahali się przed wejściami w kontakt, oddawaniem strzałów; robili wszystko do końca i na 100%. Tego zabrakło nieco młodym graczom z Bemowa, tak jak gdy po sytuacji sam na sam Karola Sulkowskiego, niecelnie dobijał Waszak.

Druga połowa to nieco odważniejsza gra UWKS i próby odrobienia strat. Pod bramką drużyny przeciwnej zaczeło sięrobić coraz goręcec. Szkoleniowiec Orła Bartosz Kobza trzymał jednak na ławce kilku doświadczonych graczy (w tym Patryka Kościanka i wychowanka Legii Cezarego Michalaka; na boisku był też inny wychowanek APLW, Kacper Ciesielski z rocznika 2001), których wprowadził po godzinie gry. Zwycięstwo Orła zaczynało być bowiem w tej fazie gry zagrożone, po kolejnych atakach "Wojskowych" (akcja sam na sam Waszaka i zablokowany strzał z bliska Sulkowskiego) i czerwonej akcji dla Myszkowskiego (tupo dokonanych zmianach). Wprowadzony na boisko Patryk Kościanek sprawiał naszym obrońcom sporo problemów, zdobył dwa gole, a mógł jeszcze dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Ten wzrost jakości piłkarskiej zrekompensował nominalnym gościom (gospodarzem był CWKS, ale spotkanie rozegrano w Baniosze) grę w 10 na 11. Legia straciła w końcówce werwę do gry, a także siły, i mimo kilku prób nie zdołała odrobić strat.

Wydaje się, że przy lepszej egzekucji sytuacji i większej wierze w swoje umiejętności awans był w zasięgu młodzieżowców z Bemowa, ale niektórzy podopieczni Łukasza Winka wykazywali sporą nerwowość i niepewność w grze w kontakcie. To pierwsze kroki w seniorskiej piłce dla tych graczy i było to jeszcze widać. W kolejnych występach będzie zapewne lepiej, a najbliższa okazja nadarza się w niedzielę o 18, gdy "wojskowi" zagrają na Okopowej z Talentem Warszawa.

fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com
fot. Raffi / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.