Czesław Michniewicz - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Trener o transferach Yaxshiboyeva i Szabanowa

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Duże nadzieje pokładamy w tym zawodniku. Znamy jego wartość, choć nie widziałem go na żywo, bo nie było okazji. Liczę na to, że szybko przejdzie testy medyczne - choć z tym nigdy nic nie wiadomo. Mam nadzieję, że w jego wypadku wszystko będzie okej i szybko zostanie włączony do treningów z drużyną - mówi Czesław Michniewicz o Jasurbeku Yaxshiboyevie, który w czwartek przyleciał do Warszawy.

- Na początku nie oczekuję cudów. Musi zaadaptować się w nowym miejscu, nowym otoczeniu. Musi poznać kolegów, my musimy poznać jego sposób grania. Materiały filmowe napawają optymizmem, liczę, że ten zawodnik bardzo nam pomoże. Może grać na kilku pozycjach. Może grać jako skrzydłowy w ustawieniu 4-3-3 zarówno z prawej, jak i z lewej strony. Może też grać w naszym nowym ustawieniu na pozycji podobnej do Bartka Kapustki czy Luquinhasa. Wszystkie pozycje, które są związane z atakowaniem to jego docelowe miejsca, na których może występować - dodaje szkoleniowiec.

Michniewicz skomentował także temat Artema Szabanowa:

- Niedawno graliśmy z Dynamem Kijów i wiemy o nim więcej. Czy dojdzie do nas... nie jest tajemnicą, że toczą się rozmowy, ale jeszcze brakuje kilku szczegółów i dogrania rzeczy kontraktowych. Mam nadzieję, że w tym tygodniu wszystko się wyjaśni i dołączy do nas jak najszybciej. To zawodnik lewonożny, może występować jako środkowy obrońca obok Lewczuka, Wieteski lub Jędrzejczyka, albo tak jak ostatnio grał Mateusz Hołownia. W niektórych meczach z konieczności może grać także jako lewy obrońca.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.