Bartosz Kapustka - fot. Piotr Kucza / FotoPyK
REKLAMA

Kapustka: Spory niedosyt

Woytek, źródło: Canal+ - Wiadomość archiwalna

- Nie ma co ukrywać, jest spory niedosyt. Lepiej operowaliśmy piłką niż w poprzednich meczach. Udało nam się stworzyć sytuacje, ale nie udało się wygrać. Szanujemy więc ten punkt - powiedział po meczu Bartosz Kapustka.

- Trenujemy schematy i wiemy, jak zachowywać się w poszczególnych sytuacjach, ale pod bramką przeciwnika duże znaczenie ma kreatywność. Ja i Luquinhas mogliśmy dziś zrobić więcej, choć sporo kreowaliśmy. Bardzo dobrze czujemy się w tym ustawieniu. Miałem trzymać się bardzej prawej strony.

- Murawa w Białymstoku była najlepszą na jakiej graliśmy tej zimy. Jagiellonia bardzo się cofnęła i ciężko było zdobyć bramkę. Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce i mieliśmy dużo miejsca, ale w okolicach pola karnego brakowało ostatniego podania i wykończenia.

- Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Moje statystytki po meczu wypadają dobrze choć, nie są najistotniejsze. Nigdy nie miałem problemu ze startami do piłki, pokonywaniem dużych odległości. Kluczowe dla mnie było to, że trener Michniewicz postawił na mnie w środku pola. Pewności siebie nabieram w każdym kolejny meczu. Potrzebowałem regularnej gry i jestem szczęśliwy, że znów mogę co tydzień wychodzić na boisko.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.