Jędrzejczyk: Zdominowaliśmy rywala
Wiedzieliśmy, że w tym meczu nie będzie łatwo. Ostatnio nie wygrywaliśmy, więc musieliśmy to zmienić, konsekwentnie od początku grać swoje. Fajnie się zaprezentowaliśmy, szczególnie w drugiej połowie. W pierwszej części więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale było mniej sytuacji. W drugiej natomiast zdominowaliśmy rywala. Piast miał bardzo dobrą sytuację na 1-0, ale jej nie wykorzystał. My mieliśmy swoje - trzeba je wykorzystywać - powiedział po meczu z Piastem Gliwice Artur Jędrzejczyk.
- Zawsze jest jakiś stresik. Tiago Alves wychodził na piąty metr, miał przed sobą całą bramkę, ale na szczęście dla nas, nie trafił. Graliśmy jednak konsekwentnie do końca, zdobyliśmy bramkę i 3 punkty, z czego bardzo się cieszymy.
- Do każdego meczu podchodzę na 100%, nie kalkuluję. Mam jednak z tyłu głowy, że mogę dostać kolejną żółtą kartkę i pauzować w następnym spotkaniu. Mateusz Wieteska zresztą też, więc musimy grać odpowiedzialnie.
- Mamy swoje schematy taktyczne, cały czas nad dnimi pracujemy. Na boisku było widać, że mieliśmy dużo więcej sytuacji niż w ostatnich meczach i to cieszy. Miałem okazję do zdobycia bramki pod koniec pierwszej połowy, uderzyłem głową, ale nawet nie wiem, gdzie dokładnie wylądowała ta piłka. Wiem, że gdzieś obok słupka.