Paweł Wszołek, Kacper Kostorz - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Legia czeka na decyzję Wszołka

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Lada dzień wyjaśni się przyszłość Pawła Wszołka. Zawodnik od początku roku nie mógł doczekać się rozmów na temat nowego kontraktu z Legią, co w kilku momentach powodowało u niego frustrację.

Pod koniec lutego źle zareagował w szatni na zmianę w przerwie meczu z Wisłą Płock, ale po kilku dniach wyjaśnił sprawę z Czesławem Michniewiczem i kolegami z drużyny. Nie stracił miejsca w składzie na mecze ze Śląskiem, Wartą i Zagłębiem. Jednocześnie pojawiły się informacje, że ma oferty z lepszych lig i nie będzie w nieskończoność czekał na Legię.

Od początku kwietnia jego miejsce na prawym wahadle zajął Josip Juranović. Chorwat ze swojej roli w meczu z Pogonią wywiązał się bardzo dobrze, więc dla Wszołka zaczęło brakować miejsca w podstawowej jedenastce. Od tamtej pory na boisku spędził 120 minut na 450 możliwych (w meczu z Piastem miał uraz).

Po spotkaniu z Wisłą Kraków na antenie Canal+ powiedział, że nie był ostatnio traktowany sprawiedliwie. Jak wyjaśnia zawodnik, w tej wypowiedzi nie chodziło mu o pretensje do trenera Czesława Michniewicza, a o przeciągającą się ciszę ze strony Legii na temat przedłużenia współpracy. Co mogło mieć wpływ na decyzje personalne szkoleniowca.

Dopiero 3 dni temu zawodnik otrzymał konkretną propozycję nowego kontraktu, ale jeszcze nie podjął decyzji, choć czasu do namysłu nie ma zbyt wiele. Co ciekawe, Wszołek nie jest odosobniony w swojej sytuacji, bo kontrakty kończą się większej liczbie graczy, więc pierwsza radość po mistrzostwie w drużynie była nieco stłumiona.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.