Josue i Johansson będą potrzebowali czasu
We wtorek do treningów z drużyną dołączyło dwóch nowych zawodników - Josue i Mattias Johansson. Na razie jednak nie mamy co liczyć na ich szybkie wzmocnienie na boisku. Obaj potrzebują czasu, by dojść do odpowiedniej formy fizycznej. Wcześniej powinien gotowy być Szwed.
- Myślę, że z Johanssonem będzie łatwiej - ma szanse zagrać w meczu z Lechią. Johansson był w grupie zawodników tworzących listę rezerwową reprezentacji Szwecji - mówi Czesław Michniewicz.
- Jeśli natomiast chodzi o Josue, to jak patrzę na niego, to widzę, że potrzebuje więcej czasu, by dojść do siebie. Miał dłuższą przerwę, nie był na takiej liście jak Johansson i to widać. Trudno mi ocenić, ale na pewno nie będzie to tydzień czy dwa, ale dłużej. Planujemy zrobić mu badania wydolnościowe w poniedziałek i po nich będziemy mogli określić czas jego powrotu na boisko. Nie chcemy wystawiać na sparing nieprzygotowanego zawodnika, bo zaraz złapie kontuzję i będziemy czekać jeszcze dłużej. Na pewno zrobimy wszystko, by skrócić maksymalnie ten czas, ale pewnych rzeczy nie przyspieszymy - wyjaśnił szkoleniowiec.