Trening: Praca w grupach, strzały i gierka
W sobotnim treningu Legii nie wzięli udziału Mateusz Hołownia, Artur Jędrzejczyk. "Hołek" przyglądał się pracy kolegów z boku, z kolei nieobecność Artura Boruca wynika z choroby.
Fotoreportaż z treningu - 22 zdjęcia Woytka
Przez pierwszy kwadrans zajęć piłkarze rozgrzewali się pod okiem Radosława Gwiazdy. Następnie zostali podzieleni na dwie grupy. Na jednym boisku pracę nad defensywą i wahadłami prowadził Alessior De Petrillo. Instrukcje Włocha wykonywali Nawrocki, Wieteska, Abu Hanna, Mladenović, Johansson, Rose, Macenko, Skibicki, Kamiński i Skwierczyński. Zawodnicy doskonalili poruszanie się formacji i przerzuty na drugą stronę boiska.
Na drugim placu gry Czesław Michniewicz zarządził ćwiczenia strzeleckie. Ofensywni zawodnicy i środkowi pomocnicy (Emreli, Rafel Lopes, Kapustka, Luquinhas, Josue, Andre Martins, Kostorz, Yaxshiboyev, Włodarczyk, Rosołek, Slisz, Muci) raz po raz atakowali na różne sposoby bramkę strzeżoną przez jednego z trójki bramkarzy (Miszta, Tobiasz, Kikolski).
Kolejną fazą treningu była 15-minutowa gierka. W niej nie wzięli udziału Yaxshiboyev i Andre Martins.
Żółci: Miszta - Rose, Wieteska, Abu Hanna - Skibicki, Slisz, Kapustka, Mladenović - Lopes, Emreli, Luquinhas
Fioletowi: Tobiasz - Johansson, Macenko, Nawrocki, Skwierczyński - Kisiel, Muci, Josue, Kostorz, Rosołek, Włodarczyk
Żółci wygrali mecz 2-1 po bramkach Luquinhasa i Slisza. Dla fioletowych trafił Muci.
Na zakończenie część piłkarzy czekała jeszcze seria dośrodkowań z lewej i prawej strony, które uskuteczniali Skibicki, Johansson, Mladenović i Abu Hanna. Zadaniem napastników było zdobywanie bramek po zagraniach kolegów.
Niedziela będzie dniem wolnym. Kolejny trening sztab szkoleniowy zaplanował na poniedziałek na godzinę 18.
Fotoreportaż z treningu - 22 zdjęcia Woytka
fot. Woytek / Legionisci.com