Cezary Miszta - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Miszta: Chciałem pomóc chłopakom

Redakcja, źródło: polsatsport.pl, Legia Warszawa - Wiadomość archiwalna

- Zrobiłem swoje. Dostałem wcześniej w nos, były emocje, adrenalina, nic nie czułem w trakcie meczu. Doktor chce zrobić badania, ale chyba nic mi nie jest. Wiedziałem, że muszę pomóc drużynie i wybronić chociaż jednego karnego - powiedział po spotkaniu z Rakowem bramkarz Legii, Cezary Miszta.

- Boli ta porażka po karnych. Tak jak pozostali zawodnicy dałem z siebie wszystko. Szkoda, że po takim meczu, w którym wyrównaliśmy w końcówce przegraliśmy serię jedenastek, ale zdarza się. Gratulacje dla Rakowa. Mamy teraz kolejne mecze przed sobą i zrobimy wszystko, żeby zrealizować nasze cele, czyli awans do Ligi Mistrzów.

- W pierwszej połowie staraliśmy się grać od tyłu. Druga połowa była zdecydowanie lepsza. Myślę, że wynikało to z tego iż odrabialiśmy straty i musieliśmy zaatakować. Czy dużo w karnych zabrakło? Jestem dumny z chłopaków, że wzięli to na siebie. Szkoda, że przegraliśmy, ale czułem że mogę pomóc. Obroniłem jeden strzał, ale to nie wystarczyło.

- Dużo uczę się od Artura Boruca jeśli chodzi o umiejętności bramkarskie. To legenda Legii i piłki. Mam nadzieję, że zostanie w naszej szatni jak najdłużej.

fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.