Kapustka: Każda porażka boli
- Wychodząc na murawę zawsze daje z siebie wszystko. Przykro mi, że wczoraj w decydującym momencie nie udało mi się pomóc drużynie. Każdemu z nas bardzo mocno zależało na tym, żeby w końcu po paru latach wygrać Superpuchar, również mi - napisał po meczu Bartosz Kapustka na swoim Instagramie.
- Każda porażka boli, szczególnie w takich okolicznościach. Ciężko się z tym pogodzić, ale mam świadomość, że w piłce nożnej takie momenty również przychodzą. Ogromny szacunek dla wszystkich kibiców, którzy do ostatniej minuty byli razem z nami i stworzyli wczoraj niesamowitą atmosferę. Czuliśmy wasze wsparcie i wiarę. Dziękuje za mnóstwo miłych wiadomości po meczu. Ciesze się, że już w środę widzimy się ponownie i razem walczymy o to żeby Legia grała tam gdzie jej miejsce. Do zobaczenia! - dodał zawodnik.