fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Gula: Cieszymy się na mecz z Legią

Woytek, źródło: wislaportal.pl - Wiadomość archiwalna

- Po pierwsze gratulacje. Dla polskiej piłki jest to fajne, że z bardzo mocnym przeciwnikiem Legia zrobiła awans do fazy grupowej. To dobry wynik dla polskiej piłki oraz jej punktów. Ja znam jakość Slavii Praga i tych zawodników. Oczywiście oglądałem mecze, ale my będziemy pokazywać naszym piłkarzom sytuacje z Ekstraklasy - mówi Adrian Gula, trener Wisły Kraków przed niedzielnym meczem z Legią.

- Musimy zachować równowagę w motywacji. Gramy u siebie, przed naszymi kibicami i zawsze chcemy pracować razem na zwycięstwo. Ta równowaga musi jednak być, aby nikt nie był przemotywowany. Ale też - jeśli masz koszulkę Wisły, to musisz grać na 100 procent. Cieszymy się na ten mecz, już dziś o nim rozmawialiśmy, jutro także będziemy rozmawiać - i to nie tylko o technice i taktyce, czy o fragmentach gry, ale też o mentalności zawodników i drużyny.

- Na korzyść Legii przemawia szeroka kadra, ale grając w pucharach, drużyna przeciwna ma siedem dni na przygotowanie i może wykorzystać tę różnicę. Wierzę, że my właśnie to zrobimy, nie tylko jeśli chodzi o intensywność i sytuacje, które będą w meczu, ale wykorzystamy tę różnicę w ogóle i uzyskamy satysfakcjonujący wynik. To nasz plan, ale i wizja meczu - zrobić wszystko, by odnieść zwycięstwo.

- Alan Uryga już trenuje i z fizjoterapeutami, i z trenerem przygotowania fizycznego, co jest dla nas dobrą wiadomością. Są jakieś drobne kwestie, ale wierzę, że do meczu wszyscy będą zdrowi i przygotowani na powołanie do składu. Cieszę się, że Żuki czuje się dobrze, trenował w ostatnich dniach. To było bardzo szybkie wprowadzenie do drużyny i też jest przygotowany na mecz. To wszystko pozytywne informacje. Jest większe pole manewru, możemy obserwować, jak będzie grał przeciwnik i wybrać zawodników, którzy będą pasować do rodzaju przeciwnika. Mamy opcje, a rywalizacja wygląda fajnie nie tylko wśród napastników czy skrzydłowych, ale i w linii defensywnej.

- Bardzo się cieszę, że Jan Kliment po tej gorszej dyspozycji związanej z gorączką jest bardzo dobrze przygotowany. Jestem bardzo zadowolony, że na treningach udowadniał swoją jakość, tak samo z resztą jak i Felo, który pokazał się nie tylko w meczu, ale kontynuuje to nadal. Dzisiaj mamy dwóch super napastników, zobaczyliśmy, że mogą grać razem, jak miało to miejsce w Niecieczy. W następnym spotkaniu nie funkcjonowało to na sto procent, ale cieszę się, że mamy dwóch napastników, bo musimy być mocni na początku, w środku i w końcówce meczu. Wierzę, że z tymi dwoma zawodnikami tak będzie, nie tylko w ofensywie, ale i defensywie.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.