fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Rusza Liga Europy. Legio, napisz kolejną historię!

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W środę Legia Warszawa rozegra pierwszy mecz w fazie grupowej europejskich pucharów po kilkuletniej przerwie. Rywalem drużyny Czesława Michniewicza będzie aktualny wicemistrz Rosji - Spartak Moskwa. Ostatni raz mistrzów Polski na arenie międzynarodowej po przebytych eliminacjach oglądaliśmy w sezonie 2016/17.

Zacięcie
Legioniści w dwóch ostatnich spotkaniach musieli uznać wyższość przeciwników, czego efektem jest słaba pozycja w ligowej tabeli. Mistrzowie Polski w pięciu rozegranych meczach przegrali aż trzykrotnie i na ten moment gorzej radzą sobie tylko drużyny Górnika Łęczna i Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Wydawało się, że po ograniu w Lidze Europy Slavii Praga, dobra forma zostanie przełożona na krajowe podwórko, lecz efekty jak na razie są zgoła odmienne. Martwić może również słaba dyspozycja strzelecka podopiecznych Czesława Michniewicza. Pomimo tego, że w teorii szkoleniowiec ma do swojej dyspozycji kilku naprawdę ciekawych ofensywnych piłkarzy jak Mahir Emreli, Tomas Pekhart czy Ernest Muci, to jednak dotychczas w Ekstraklasie tylko raz udało się strzelić bramkarzowi rywali więcej niż jednego gola. Chodzi tutaj o spotkanie rozegrane 14 sierpnia przeciwko Warcie Poznań, które stołeczny zespół wygrał 2-0. Oprócz tego, Legia po jednym razie pokonała golkiperów: Wisły Płock i Radomiaka Radom, a także nie potrafiła znaleźć sposobu na strzegących bramki Wisły Kraków i Śląska Wrocław.

Niewykluczone, że taki obraz gry zmusi Michniewicza do działania i nakreślenia nowych schematów taktycznych. Wydaje się, że ustawienie z trzema obrońcami albo zostało rozpracowane przez przeciwników albo po odejściu z zespołu kilku zawodników przestało być już tak zabójczą bronią.

Drobne urazy

Po ostatnim meczu na lekkie kontuzje narzekali Luquinhas i Bartosz Slisz. Pomocnicy zostali w sobotę przedwcześnie zdjęci z boiska, jednak będą gotowi do gry w środę. Pomimo tego, że Luquinhas nie ma ostatnio imponujących liczb, bowiem do siatki rywali nie trafił od dwunastu meczów, to jednak jego obecność w ofensywie zawsze jest bardzo cenna dla drużyny. Do końca pod znakiem zapytania stoi natomiast gra Andre Martinsa.

SPARTAK - LEGIA
1 1.88 X 3.65 2 4.25

Spartak jak Legia

Spartak, podobnie jak Legia, niezbyt dobrze radzi sobie na starcie ligowego sezonu. Środowy przeciwnik mistrzów Polski po siedmiu rozegranych kolejkach zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, mając na koncie dziesięć punktów. W ostatniej kolejce rosyjski zespół, dzięki wygranej nad FK Chimki, przerwał serię dwóch meczów bez zwycięstwa. Wcześniej drużyna z Moskwy przegrała z PFK Soczi i zremisowała z Arseniałem Tuła. Kolejnym podobieństwem Spartaka do ostatniej dyspozycji Legii jest słaba skuteczność w ofensywie. Podopieczni trenera Vitorii w siedmiu spotkaniach tylko osiem razy pokonali bramkarzy rywali. Najskuteczniejszym piłkarzem w zespole jest obecnie Ezequiel Ponce. Argentyńczyk zdobył trzy bramki w pięciu ligowych spotkaniach.



Strata Spartaka do liderującego Zenita Sankt-Petersburg wynosi już siedem punktów. W poprzednim sezonie, kiedy zespół z Moskwy uplasował się na drugiej lokacie w tabeli, ta różnica wynosiła tylko o jeden punkt więcej. Nic więc dziwnego, że niezadowoleni kibice szukają winnego niepowodzeń. Uwaga skupiła się na trenerze Rui Vitorii i chociaż nie cieszy się on zaufaniem niektórych członków zarządu, to jednak na razie trudno oczekiwań jego zwolnienia.

Do fazy grupowej Ligi Europy Spartak trafił po odpadnięciu z 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. W tej fazie Rosjanie okazali się słabsi od byłego pracodawcy Vitorii - Benfiki Lizbona. Zarówno w pierwszym jak i w drugim starciu Portugalczycy zwyciężyli 2-0. Tym samym dla Spartaka sezon 2021/22 będzie powrotem do fazy grupowej europejskich pucharów po roku przerwy. W poprzednich rozgrywkach w decydującej rundzie eliminacji LE musieli uznać wyższość SC Bragi, która po zwycięstwie w dwumeczu trafiła do grupy Ligi Europy.

Pozytywne wspomnienia

Kibice Legii z całą pewnością mają pozytywne wspomnienia po ostatniej wizycie drużyny w Moskwie. Przypomnijmy, że przed dziesięcioma laty to właśnie na stadionie Spartaka miała miejsce jedna z najważniejszych, a także najbardziej dramatycznych wygranych "Wojskowych" w europejskich pucharach. Chociaż legioniści nie jechali do Rosji w roli faworyta, to jednak sprawili niespodziankę eliminując zespół prowadzony wtedy przez Walerija Karpina po bramce Janusza Gola w doliczonym czasie gry.

O tym spotkaniu, a także o obszerniejszej analizie Spartaka przeczytacie w naszym artykule - tutaj. Teraz przed Wojskowymi pojawiła się szansa, by zapisać kolejne karty historii rywalizacji z moskiewskim klubem.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii ze Spartakiem Moskwa rozpocznie się w środę o godzinie 16:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć tylko na płatnej platformie Viaplay. Tuż po końcowym gwizdku retransmisja zostanie wyemitowana na TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.