REKLAMA

Czyte(L)nia

Biblioteka legionisty: Orły Tokio 2020

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Kilka tygodni przed rozpoczęciem ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio wydany został magazyn zatytułowany "Orły Tokio 2020", który powstał dzięki wsparciu finansowemu Orlenu - wspierającego naszych reprezentantów na IO, a za treść wydawnictwa odpowiadali dziennikarze Weszło.

Trzeba przyznać, że liczący 200 stron magazyn to prawdziwa gratka dla kibiców - w środku można znaleźć masę ciekawych tekstów, które można czytać nawet dzisiaj, już po zawodach. Na wszystkie możliwe sposoby - od początku do końca, bądź na wyrywki.

Przedstawieni zostali reprezentanci Polski startujący na igrzyskach z podziałem na konkurencje, oczywiście z dokładnymi terminami startów, co w trakcie igrzysk było bardzo pomocne. Autorzy przygotowali również informacje nt. nowych dyscyplin, które pojawiły się w programie igrzysk, sporo ciekawostek, ale przede wszystkim całe mnóstwo ciekawych rozmów z olimpijczykami.

W reportażu "Weekend, który przeszedł do historii polskiego sportu" przeczytamy o startach Polaków w dniach 20-21 lipca na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie, kiedy medale zdobywali m.in. zawodnicy Legii. "No właśnie, Świerad. Sukcesy naszych zapaśników opierały się także na tym, jakich mieli mentorów. Obok opiekuna naszej kadry warto wymienić także Bolesława Dubickiego, który pracował z Polakami w klubie. Konkretnie: w Legii Warszawa, którą reprezentowali trzej z pięciu medalistów. (...) Faktycznie, w kadrze zapaśników wielkiej wiary nie pokładano. TVP nie transmitowała nawet półfinałów, puszczono je z odtworzenia. A jednak i Wroński, i Wolny rozwiązali worek z medalami. (...) Polska w dwa dni zdobyła więcej medali niż przez całe poprzednie igrzyska w Barcelonie. Ostatecznie medali było 17, z czego 7 złotych - czytamy.

Autorzy wydawnictwa przygotowali m.in. artykuł o tym jak Iga Świątek, związana przez kilka lat z tenisową Legią, wchodziła na szczyt. Poznajemy również historię meczów finałowych dyscyplin drużynowych z przeszłości, w których oczywiście występowali legioniści - przeczytamy o piłkarskim meczu Polska - Węgry na IO w Monachium, czy o pięciosetowym siatkarskim finale z udziałem podopiecznych Huberta Wagnera.

W środku przeczytamy również rozmowę z byłym lekkoatletą Legii, Marianem Woroninem, którego rekord Polski na 100 metrów - 10,00 sekundy ma już 37 lat. "Ustanowił go niecałe dwa miesiące przed igrzyskami w Los Angeles w 1984 roku, na których nie wystąpił z powodu bojkotu" - pisze Kacper Marciniak. - W czerwcu pobiłem rekord Polski, ale do igrzysk pozostawały dwa miesiące. Czy ta forma by się utrzymała? Trudno powiedzieć. Pewne jest za to, że gdyby podczas memoriału Janusza Kusocińskiego były dwa biegu, nie jeden, to ten wynik wyszedłby lepszy od tego, który osiągnąłem. (...) Podejrzewam, że gdyby poprzedni rekord Europy wynosił właśnie 10,00 a nie 10,01, to sędziowie wpadliby na genialny pomysł, żeby z mojego wyniku zrobić 9,99. Natomiast było wiadome, że to i tak rekord Polski, i tak rekord Starego Kontynentu. Pamiętam, że na początku faktycznie widniało 9,99 ale potem, kiedy przyszło wysłać papierów do Światowej Federacji Lekkiej Atletyki, zmieniono na 10,00 - opowiada Marian Woronin.

W magazynie "Orły Tokio 2020" naprawdę godnych polecenia jest całe mnóstwo tekstów - tak doskonałego wydawnictwa przedolimpijskiego chyba jeszcze nie było w naszym kraju. A warto wspomnieć, że ten wydany został w bardzo przystępnej cenie - 9,99 zł.



Tytuł: Orły Tokio 2020
Autor: Krzysztof Stanowski (naczelny), Kamil Gapiński (zastępca naczelnego) oraz Sebastian Warzecha, Kacper Marciniak, Szymon Szczepanik, Leszek Milewski, Jakub Białek, Michał Kołkowski, Jan Piekutowski, Szymon Janczyk, Kamil Warzocha, Jan Mazurek, Adam Probosz, Aleksandra Górska
Wydawca: WeszloCom Sp z o.o.
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 200
Cena okładkowa: 9,99 zł

Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.