Mielnik: Gramy bardzo dobrze
Mateusz Mielnik (trener Legii): Po przegranym meczu z pewnością nie jesteśmy w dobrych nastrojach, zwłaszcza że trenujemy po to, by wygrywać. Niemniej bardzo szanujemy punkt, który zdobyliśmy, ponieważ mierzyliśmy się z mocnym i świetnie grającym przeciwnikiem. Oba zespoły prezentowały się bardzo dobrze na boisku. Rywale zwyciężyli w tie-breaku. Sławek [Sławomir Stolc – przyp. LL!] zrobił przewagę serwisem w kluczowym momencie tej części spotkania i nie poradziliśmy sobie z tym.
Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że liga jest bardzo długa, a różnice punktowe między poszczególnymi drużynami – niewielkie. O tym, jak się wszystko potoczy, zadecydują tak naprawdę głębie składów, co zresztą dało się zauważyć w sobotnim pojedynku. Musimy się zregenerować i mądrze zarządzać siłami, bo chłopcy mają już w kościach sporo grania; a potem walczymy dalej.
Od czasu, gdy zaprezentowaliśmy się słabiej w meczach ze Świdnikiem i Siedlcami, gramy naprawdę bardzo dobrze, co widać już było w drugiej części rywalizacji w Głogowie. W tygodniu trenowaliśmy na wysokim poziomie i tę dobrą dyspozycję dało się zaobserwować w potyczce z Tomaszowem Mazowieckim. Nie ma powodów, aby się denerwować. Należy skupić się na kolejnych treningach, by zachować dobrą jakość grania, a następne punkty w tabeli na pewno się pojawią.
przeczytaj więcej o: Mateusz Mielnik Lechia Tomaszów Mazowiecki wypowiedzi pomeczowe siatkówka Legia Warszawa