Vuković: Wyczuwam antylegijne działanie
- Nie lubię trzymać w sobie rzeczy wartych podkreślenia. Po meczu z Rakowem zmieniło się jedno – liczba bramek straconych, po których można mieć duże wątpliwości. Do tej pory naliczyłem takich 4 na 5, jeśli chodzi o ligę. Dla mnie rzut karny w spotkaniu z Rakowem nie powinien być podyktowany. Bardzo szanuje jednak Szymona Marciniaka i Tomasza Musiała. To są znakomici sędziowie i życzę im wszystkiego co najlepsze. Mam do nich duże zaufanie - mówi Aleksandar Vuković.
- Czuję jednak, że muszę powiedzieć swoje zdanie. Faul Mateusza Wieteski nie miał miejsca. Przed kontaktem z naszym obrońcą zawodnik Rakowa już upadał na murawę. Umiejętne zagranie, z którego wyszła taka decyzja. To była pechowa sytuacja.
- Pechowe może być też losowanie. My gramy z Rakowem na wyjeździe i to po prostu pech. Kwestia terminarza ustalonego na ten pucharowy tydzień nie jest jednak kwestią nieszczęścia. Dla mnie jest to działanie z premedytacją, żeby jak najbardziej utrudnić sytuację zespołowi. Jeżeli Raków gra swój mecz pucharowy w środę, a potem w niedzielę, jeżeli Lech gra swoje spotkanie we wtorek, a później w sobotę, a my gramy swoje mecze w środę i sobotę, to chyba wszystko jest jasne. Decyzja absurdalna i w żaden sposób nie jest przypadkowa. Chcę o tym powiedzieć głośno. To jest jasne i klarowne. Informujemy wszystkich zainteresowanych, że my o tym wiemy. Postaramy sobie z tym poradzić. Chcemy stawić temu czoła, chociaż wyczuwam tu antylegijne działanie.
START: 16.12.2021 / KONIEC: 25.05.2022