fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Ostatni wyjazd w sezonie

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Przed drużyną Legii ostatni wyjazd w kończącym się nieudanym dla niej sezonie. W piątkowy wieczór gracze prowadzeni po raz przedostatni przez Aleksandara Vukovicia zmierzą się w Białymstoku z Jagiellonią.

KURSY NA JAGIELLONIA - LEGIA
FORTUNA:

Festiwal goli z Górnikiem

Ostatni mecz Legii przyniósł kibicom wiele bramek. Na własnym stadionie stołeczny zespół pokonał gości z Zabrza aż 5-3. Taka bramkostrzelność ze strony zespołu gospodarzy może być pewnego rodzaju pozytywnym zaskoczeniem. Ostatni raz, kiedy "Wojskowi" przynajmniej dwukrotnie pokonali bramkarza rywali, miał miejsce 2 kwietnia, a więc sześć meczów temu. Wówczas legioniści, również na Łazienkowskiej, ograli Lechię 2-1. Od tamtej pory dwukrotnie skończyli spotkanie z zerowym bilansem bramek zdobytych, a w reszcie starć piłkarz Legii tylko raz wpisał się na listę strzelców. Przeciwko Górnikowi dwa razy do siatki przeciwnika trafił m.in. Patryk Sokołowski, dla którego były to pierwsze gole w koszulce z "eLką" na piersi. Oprócz niego swoje trafienie dorzucił również Josue. Portugalczyk po raz kolejny zagrał bardzo dobre zawody, a zdobycie przez niego bramki było jedynie tego udokumentowaniem. Josue jest na obecną chwilę najlepszym piłkarzem Legii, dlatego z lekką obawą należy przyjmować zapowiedzi o jego odejściu po zakończeniu sezonu. Wydaje się, że warszawski zespół, sprzedając Josue, może chcieć odkuć się po fatalnym dla siebie sezonie nie tylko pod względem sportowym, ale również finansowym, a to może okazać się idealnym momentem. Zdaniem Przeglądu Sportowego piłkarz również nosi się z zamiarem odejścia z Legii.



Bez większych osłabień

Przed piątkowym spotkaniem trener Vuković ma względnie dobrą sytuację kadrową. Na środowym treningu zabrało co prawda Bartosza Kapustki, Joela Abu Hanna, Lirima Kastratiego, Filipa Mladenovicia, Maika Nawrockiego, Yuriego Ribeiro, Richarda Strebingera i Michała Grudzińskiego, jednak za każdego z nich szkoleniowiec musiał już w przeszłości szukać zastępcy. Pomimo tego, że sezon wydaje się już być rozstrzygnięty, to w ostatnich jego meczach nie będzie raczej zbytniego testowania młodych zawodników. Przed starciem z Górnikiem Vuković zapowiedział, że w najbliższym spotkaniu grać będą tylko i wyłącznie najlepsi. Tamtym spotkaniem można wszak było sobie zagwarantować utrzymanie w Ekstraklasie. Szkoleniowiec znany jest z tego, że na szanse gry trzeba sobie u niego odpowiednio zapracować, a ostatnie mecze będą formą podziękowania dla tych, którzy tej wiosny spisywali się najlepiej, więc nie należy oczekiwać rewolucji.

Nieprzyjazne wyjazdy

Legia nie ma za sobą zbyt dobrej passy jeśli chodzi o mecze wyjazdowe. Trzech punktów ze stadionu rywala "Wojskowi" nie przywieźli już od pięciu spotkań. Ostatni raz legioniści jako goście okazali się zwycięzcy 11 marca, kiedy pokonali Górnika Łęczna na jego stadionie. Potem zremisowali i przegrali z Rakowem, podzielili się punktami z Lechem, a także ulegli Pogoni Szczecin i Stali Mielec. Jeżeli chodzi o liczbę przegranych meczów na wyjazdach, to pod tym względem Legia jest jedną z najgorszych drużyn w lidze. Jak na razie gracze z Warszawy aż 10 razy oddawali swoim rywalom komplet punktów, a więc dokładnie tyle samo co zamykający tabelę Górnik Łęczna. Więcej przegranych ma jedynie Wisła Płock.

fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com

Krok od utrzymania

Jagiellonia zajmuje w tabeli trzynaste miejsce i ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Oznacza to, że w teorii najbliższy przeciwnik stołecznej drużyny może w tym sezonie jeszcze pożegnać się z Ekstraklasą. Oczywiście szanse na tak nieszczęśliwy dla tej ekipy splot okoliczności nie są zbyt duże. Mimo wszystko "Jaga" w tej rundzie nie zachwyca. Zimowa zmiana na stanowisku trenera miała odmienić oblicze zespołu, a doszło do tego, że niedawno pojawiły się spekulacje czy Piotr Nowak na pewno dokończy sezon w Białymstoku. Prowadzony przez niego zespół nie wygrał od pięciu kolejek. Przed tygodniem białostoczanie podzielili się punktami z ostatnią w tabeli Wisłą Kraków, co sukcesem na pewno nie jest, jednak fakt niepozwolenia na zbliżenie się do siebie bezpośredniego konkurenta w walce o utrzymanie na pewno był istotniejszy. – W piątek gramy jako pierwsi, więc aby uniknąć jakichkolwiek iluzorycznych przesłanek musimy zagrać tak, aby mieć komfort w tabeli i zrobimy wszystko, aby go osiągnąć już w piątkowy wieczór. - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Piotr Nowak.

Pożegnanie Hiszpanów z Białymstokiem?

Najskuteczniejszym piłkarzem Jagiellonii w tym sezonie jest Jesus Imaz, który ma na koncie siedem bramek. Przyszłość Hiszpana w klubie jest jednak niepewna. Jego kontrakt wkrótce wygasa, a negocjacje pomiędzy stronami się przedłużają. Niejasna jest również sytuacja Diego Carioci i Marco Guala, którzy trafili do Polski z klubów ukraińskich. W ich kwestii decydujące zdanie może mieć FIFA.

Przewidywany skład Miszta - Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk - Wszołek, Slisz, Celhaka, Josue, Rosołek - Pekhart

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Jagiellonią Białystok rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.