Zapowiedź meczu
Pożegnanie sezonu
W sobotę Legia podejmie Cracovię i będzie to dla nas smutne pożegnanie z sezonem 2021/22. Ponadto klub pożegna się trenerem, a także kilkoma zawodnikami, którzy nie będą już kontynuować kariery na Łazienkowskiej.
KURSY NA LEGIA = CRACOVIA
FORTUNA:
Wszystko rozstrzygnięte
Przed tygodniem poznaliśmy już wszystkie ligowe rozstrzygnięcia. Znamy mistrza Polski oraz spadkowiczów, a zacięta walka może toczyć się jedynie o tytuł wicemistrzowski. O drugie miejsce w tabeli rywalizują ze sobą Raków Częstochowa oraz Pogoń Szczecin. Natomiast w sobotę na Łazienkowskiej dojdzie do starcia drużyn, które nie walczą w tabeli bezpośrednio ze sobą. Cracovia wyprzedza Legię o sześć punktów, więc żaden wynik nie sprawi, że warszawianie znajdą się w końcowym rozliczeniu nad krakowianami. Stołeczny zespół musi jednak walczyć o jak najlepszą lokatę na koniec sezon, aby po raz kolejny nie zapisać się w historii klubu w negatywny sposób. Nigdy bowiem "Wojskowi" nie skończyli rozgrywek na miejscu niższym niż dziesiąte.
Boruc bez pożegnalnego występu
Jeszcze jakiś czas temu można było spodziewać się, że ostatni mecz sezonu będzie doskonałą okazją dla Artura Boruca do tego, aby pożegnać się z warszawską publicznością. Doświadczonemu bramkarzowi wraz z końcem sezonu kończy się kontrakt, który nie został przedłużony. Niestety, wszystko wskazuje na to, że Boruc w sobotę nie pojawi się nie tylko na murawie, ale nawet na ławce rezerwowych. Pewne miejsce między słupami bramki ma aktualnie Cezary Miszta. Golkiper wrócił po urazie na dwa ostatnie spotkania, kiedy zastąpił Richarda Strebingera.
- Sam nie chcę być specjalnie żegnany, nie będę kierował się ewentualnym ostatnim meczem zawodnika przy ustalaniu składu i robieniu zmian. Zrobię co mogę, żeby to spotkanie wygrać. Cracovia na pewno ustabilizowała się w końcówce sezonu, zagrała kilka naprawdę dobrych spotkań. W dużej mierze to ona zadecydowała o mistrzostwie w tym sezonie, bo zaskoczyła Raków na jego stadionie, zabierając mu dwa punkty - powiedział Vuković na przedmeczowej konferencji prasowej.
fot. Woytek / Legionisci.com
"The Last Dance" Vukovicia
Wiadomym jest, że mecz z Cracovią będzie ostatnim w roli trenera dla Aleksandara Vukovicia. Szkoleniowiec przyszedł ratować dla Legii ekstraklasę i ostatecznie to mu się udało. Kamyczkiem do jego ogródka może być niepowodzenie w Pucharze Polski, co ostatecznie pozbawiło legionistów szansy na grę w europejskich pucharach. Niemniej jednak trudno jest oczekiwać od szkoleniowca cudów, jeżeli jego wpływ na stan obecnej kadry był bardzo mały. Na Łazienkowskiej Serba zastąpi Kosta Runjaić, który dla Legii opuści Pogoń Szczecin. Niemiec nie został jeszcze oficjalnie zaprezentowany, jednak jego przyjście do Warszawy jest przesądzone. Trener z całą pewnością ma już swoje przemyślenia odnośnie niektórych zawodników, tym bardziej, że w Polsce pracuje już prawie pięć lat. Przed Runjaiciem trudne zadanie zbudowania kadry wobec małych możliwości klubu na rynku transferowym. Z drugiej strony brak gry w europejskich pucharach paradoksalnie może mu pomóc w odpowiedniej aklimatyzacji w nowym miejscu. Na start odejdzie mu sporo oczekiwań i stresu, więc będzie mógł od razu skupić się na grze w Ekstraklasie.
Przypuszczalny skład Legii:
Miszta - Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk - Wszołek, Slisz, Sokołowski, Josue, Rosołek - Pekhart
Walka o szóste miejsce
Przed tą kolejką Cracovia w lidze jest na siódmym miejscu. Drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego w 33 meczach zdobyła 46 punktów, notując bilans 12-10-11. Szkoleniowiec "Pasów" zapowiedział jednak, że jego piłkarze zrobią wszystko, aby na koniec sezonu uplasować się na szóstej lokacie. Do tego potrzebne jest minimum pokonanie sobotniego przeciwnika. - Na Legii nie gra się byle jakich meczów. Tutaj zawsze jest atmosfera, która potrafi zmotywować - powiedział Zieliński na konferencji prasowej.
Przed spotkaniem z Legią trener Cracovii ma dobrą sytuację kadrową. Nikt z jego podopiecznych nie pauzuje za kartki, a drobne urazy doskwierają jedynie kilku zawodnikom. W Warszawie na pewno nie zobaczymy Sergiu Hanci i Kamila Ogorzałego. Zabraknie również Jakuba Jurasa, Filipa Balaja i Davida Jablonskiego.
Udana końcówka
Jeśli chodzi o ostatnie mecze krakowskiego klubu, to są one zadowalające dla kibiców małopolskiej drużyny. Cracovia nie przegrała od pięciu spotkań, a jedyne remisy zanotowała z Wisłą Kraków i Rakowem Częstochowa. Wyszarpując punkty temu drugiemu klubowi w dużej mierze przyczyniła się do ostatecznych rozstrzygnięć na finiszu Ekstraklasy i przyznaniu mistrzostwa Polski Lechowi. Z kolei starcie z Wisłą również miało swoją wagę i okoliczności. Z perspektywy czasu wiemy już, że były to ostatnie ligowe derby Krakowa na najbliższy (?) czas. Wiślacy po fatalnej końcówce sezonu spadli z najwyższej klasy rozgrywkowej i w kolejnym zaczną grę w pierwszej lidze.
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii z Cracovią rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30. Transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć w Canal+ Family i Multilidze+. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
