Przyjaciele
FC Den Haag przegrał baraże o awans do Eredivisie
Piłkarze FC Den Haag w dramatycznych okolicznościach przegrali finałowe spotkanie barażowe o awans do Eredivisie. Zespół z Hagi sezon zasadniczy zakończył na 4. miejscu, a w barażach najpierw wyeliminował NAC Breda (2-1 i 2-1), następnie FC Eindhoven (dwukrotnie 2-1), a w finale mierzył się z Excelsiorem Rotterdam.
W pierwszym meczu rozegranym w Rotterdamie padł remis 1-1, a zespół z Hagi doprowadził w nim do wyrównania w doliczonym czasie gry. W meczu rewanżowym gracze Excelsioru jako pierwsi mieli okazję by wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystali rzutu karnego - golkiper FC Den Haag obronił jedenastkę. Później w pierwszej połowie gospodarze zdobyli dwie bramki (Verheydt i Pires), a na samym początku drugiej części gry, gola na 3-0 zdobył Steijn. Wówczas wydawało się, że nic nie będzie w stanie odebrać awansu naszym przyjaciołom...
Tymczasem później czerwoną kartką ukarany został jeden z graczy z Hagi, a w 79. minucie zespół Excelsioru zdobył bramkę na 3-1 (Azarkan). Cztery minuty później było już 3-2 za sprawą trafienia Niemeijera, a wyrównującą bramkę gracze z Rotterdamu strzelili w doliczonym czasie gry za sprawą Dallinga. Wynik 3-3 oznaczał dogrywkę. W niej, najpierw w 97. minucie Komljenović wyprowadził FC Den Haag na prowadzenie 4-3, a jedenaście minut później, El Yaakoubi strzałem głową doprowadził do wyrównania. I o awansie do Eredivisie decydować miały rzuty karne. W nich lepsi okazali się gracze z Rotterdamu, którzy po pudle Amofa, wygrali 8-7. Po zakończonym meczu rozwścieczeni fani z Hagi próbowali ataku na sektor gości. Jeszcze przed końcem spotkania na murawę poleciało trochę pirotechniki, a kibice znaleźli się tuż przy linii bocznej.