Strzałek: Jak nie zasłużę na szansę, to lepsze będzie wypożyczenie
- Przez ostatnie pół roku złapałem pierwsze doświadczenie w seniorskiej piłce. Wcześniej ciężko z tym było. Nauczyłem się wielu rzeczy piłkarskich, więcej myślenia i podejmowania szybszych decyzji - mówi Igor Strzałek, który stara się przekonać sztab szkoleniowy, by otrzymać szansę w nadchodzącym sezonie.
- Trenerzy wymagają ciężkiej pracy i dawania z siebie stu procent. Na jakiej pozycji się widzę? Dziesiątka lub skrzydła, chyba nawet bardziej wolałbym spróbować na skrzydłach.
- Dostaję wsparcie od starszych zawodników zarówno na treningach jak i poza nimi. Nie dają mi negatywnych emocji gdy popełniłam jakiś błąd. Starają się podpowiedzieć, bym wyniósł z tego jak najwięcej.
- Po okresie przygotowawczym pewnie będę miał rozmowę, by wyjaśnić jaka jest moja sytuacja. Dla mnie najważniejsza jest gra. Jak w Legii nie zasłużę na szansę gry - a przecież nie dostanę nic za darmo - to myślę, że wypożyczenie będzie dobrą drogą do ogrania się i łapania minut.