Zemsta Smudy?!
Jacek Filipiuk
Franciszek Smuda, niegdyĹ by? trenem Wis?y. Ju? w przysz?Ä
niedziel? zasiÄ
dzie na stadionie Wis?y na ?awce rezerwowych goĹci. Dla niego b?dzie to mecz szczegĂłlny. Czy uciszy zapewne wrogo nastawionych do siebie kibicĂłw "Bia?ej Gwiazdy"? Na pewno zechce odebra? punkty krakowskiej dru?ynie. A wi?c czy nastÄ
pi zemsta Smudy? Miejmy nadziej?, ?e tak a oto poni?szy tekst informujÄ
cy o najwspanialszym polskim trenerze Franciszku Smudzie.
Franciszek Smuda - szkoleniowiec warszawskiej Legii urodzi? si? w Lubomii. W swojej karierze gra? w klubach polskich, niemieckich, ameryka?skich. Reprezentowa? jako zawodnik rĂłwnie? barwy Legii. W Polsce zas?ynÄ
? z trofeĂłw zdobywanych z Widzewem i Wis?Ä
KrakĂłw. Sukcesy trenera roku nie sÄ
mu obce.
W 1995r. po?egna? si? ze StalÄ
Mielec i przeszed? do ?Ăłdzkiego Widzewa. Roku pĂł?niej w pami?tnym meczu z LegiÄ
pokonujÄ
c "wojskowych" 2:1 si?gnÄ
? po mistrzostwo Polski. Wi?kszoĹ? kibicĂłw Legii twierdzi, ?e ten mecz zosta? sprzedany, jednak jaka jest prawda nie dowiemy si? raczej nigdy. Ponownie rok pĂł?niej, mĂłg? wznieĹ? r?ce w gĂłr? w geĹcie triumfu. Na ?azienkowskiej drugi raz dane mu by?o cieszy? si? z mistrzostwa. Kibice Legii w ciÄ
gu dwĂłch lat dwukrotnie musieli prze?knÄ
? gorzkÄ
pigu?k?. Warto doda?, ?e za jego czasĂłw Widzew udanie spisywa? si? w Lidze MistrzĂłw. W 1998 roku zdecydowa? si? na transfer do Wis?y KrakĂłw z ktĂłrÄ
w 1999 roku zdoby? mistrzostwo Polski, jednak nie mia? okazji zaprezentowa? si? w Europie. Po pami?tnym incydencie, kiedy to w 1998 r. podczas meczu z ParmÄ
kibic Wis?y rzuci? no?em w jednego z w?oskich pi?karzy. FIFA na?o?y?a zakaz wyst?pĂłw Wis?y na arenie mi?dzynarodowej.
Nie dane mu by?o doko?czy? rundy jesiennej prowadzÄ
c Wis??. W dniu 14 wrzeĹnia zrezygnowa? z pracy w krakowskim klubie. Franciszek Smuda najpierw przez dwa dni w Bieszczadach ...zbiera? grzyby. Kiedy pojawi?a si? oferta z Warszawy w kilka godzin sta? si? trenerem Legii. W dwa dni na ?azienkowskiej dokona? cudĂłw. Ze Ĺrodka tabeli Legia awansowa?a na czo?owe miejsca w lidze. Jego debiutem by? mecz z Groclinem. Legia wygra?a 5:0! RadoĹ? warszawskich fanĂłw nie zna?a ko?ca. Kwiaty dla trenera i ciÄ
g?e skandowanie jego nazwiska, tego nawet sam "Franz" si? nie spodziewa?. Po meczu by? bardzo wzruszony. Kibice Legii ceniÄ
go przede wszystkim za ambicj?. Pytany przez dziennikarza o mistrzostwo z Wis?Ä
odpowiada: "Co to jest mistrzostwo Polski? Klubowe mistrzostwo Europy to jest sukces". Franek stwarza wra?enie szkoleniowca z mocnÄ
r?kÄ
, w niektĂłrych tytu?ach prasowych mo?na przeczyta? jego twarde wypowiedzi "mi?czakĂłw niszcz?". Cho? kiedy odchodzi? z Wis?y mĂłwi?: "nigdy si? nie ?egnam przez podanie r?ki, bo zawsze wywo?uje to wzruszenie a ja mam mi?kkie serce". W stolicy przypad?o do niego stwierdzenie: "Smuda czyni cuda". MyĹl?, ?e jest w tym troch? przesady, lecz nie podwa?am umiej?tnoĹci i autorytetu "Franza".
W sezonie 99/00 nadszed? mecz Wis?a - Legia. By? to powrĂłt dawnego szkoleniowca "bia?ej gwiazdy" na stadion przy Reymonta. Wiele osĂłb zastanawia?o si?, czy Smuda zasiÄ
dzie na ?awce rezerwowych, czy te? na trybunach. Podobno oba kluby umĂłwi?y si?, ?e "Franz" w tym meczu nie zasiÄ
dzie na ?awce rezerwowych, Smudy nie by?o nawet na trybunach. Szkoleniowiec Legii oglÄ
da? mecz w jednym z krakowskich hoteli. Co kilka minut dzwoni? do Jacka Kazimierskiego i przekazywa? mu wskazĂłwki dotyczÄ
ce spotkania. Nie popisali si? kibice Wis?y, ktĂłrzy wywiesili transparenty: "Smuda judasz", a trybuny prowadzi?y niezbyt przyjemny dialog dla pana Franka. CĂł?, w dzisiejszej pi?ce, zmiany pracodawcy sÄ
codziennoĹciÄ
i my nic na to nie poradzimy.
Nast?pnie w przerwie mi?dzy rundami, SmudÄ
interesowa?a si? reprezentacja Polski, ktĂłra po zwolnieniu Janusza WĂłjcika nie mia?a trenera. Trener Legii a? pali? si? do kadry, jednak prezes Marek Pietruszka, nie zezwoli? na jego odejĹcie. Prezes Legii postawi? warunki, ?e ko?ca sezonu Smuda b?dzie pracowa? w kadrze i w Legii, jednak prezesi Listkiewicz i Boniek nie zgodzili si? na takie posuni?cie, a wi?c dla Franza rozdzia? pt. reprezentacja zamknÄ
? si?. Po decyzji Pietruszki, trener Legii by? troch? zawiedziony i zdenerwowany na Pietruszk?, ale mia? do tego pe?ne prawo. RĂłwnie?, Ăłwczesny prezes Legii moim zdaniem logicznie postawi? swoje interesy na pierwszym miejscu.
Nadesz?a feralna dla naszego klubu runda wiosenna. Po nieudanych, remisowych pierwszych meczach, postaw? zawodnikĂłw Smuda usprawiedliwia?, t?umaczeniem, ?e ka?dy zespĂłl przez niego prowadzony, zawsze ma k?opoty na poczÄ
tku a potem zdobywa mistrzostwo. Runda wiosenna w wykonaniu Legii nie by?a najgorsza, lecz do czasu kiedy nadesz?y ostatnie spotkania tej?e wiosny. Po przegranym meczu z Groclinem, Smuda by? wr?cz rozwĹcieczony. Ca?y dzie? w relacjach sportowych mo?na by?o zobaczy? jak zdenerwowany mĂłwi do dziennikarza TVP: "we? pan si? k..wa ode mnie odpier..." A Legia niestety mecze ze przeci?tnym Groclinem przegra?a szanse na mistrzostwo. Po tym meczu "Franz" zapowiedzia? czystki. Mia?o paĹ? kilka nazwisk, jednak ...nie pad?y. Smuda jest ambitny i nie lubi przegrywa?. Po niestety przegranym meczu w Olsztynie nazwa? pi?karzy "bandÄ
". I tak dalej potoczy?o si? ko?o przegranych spotka?, a finiszu sezonu nie b?d? kometowa?. Jednak kibice obdarzyli go kredytem zaufania ktĂłry trwa do dziĹ. Po nie zakwalifikowaniu si? do europejskich pucharĂłw, Smuda o dziwo zosta? w Legii z mocnym postanowieniem zrobienia porzÄ
dkĂłw w dru?ynie.
RzeczywiĹcie w tym sezonie, szczegĂłlnie w ostatnich meczach wida? znaczne symptomy lepszej gry. Jednak po wpadce Legii w Katowicach od razu na ?amach prasy pojawi?y si? spekulacje, jakoby "Franz" mia? odejĹ? z Legii. Po dobrych wyst?pach swojÄ
wypowiedziÄ
"zakasowa?" media i swoich krytykĂłw: "teraz wszyscy myĹlÄ
, ?e w Warszawie jest miodzio, trzeba by?o przyjĹ? tu rok temu kiedy ta dru?yna naprawd? potrzebowa?a pomocy". OgĂłlnie jak wiadomo Smuda z pewnÄ
niech?ciÄ
odnosi si? do dziennikarzy. Kiedy jeden z ?urnalistĂłw chcia? o nim zrobi? artyku? on "sp?awi?" go krĂłtkÄ
odpowiedziÄ
; "powiedz ile dadzÄ
ci za ten reporta?, a ja ci dam dwa razy tyle". Pytany o s?dziowanie stwierdzi?: "nie odpowiem, bo przed chwilÄ
...ugryz?em si? w j?zyk". Smuda posiada umiej?tnoĹ? odpowiadania na zarzuty dziennikarzy, nieraz robi to ?artobliwie. Pytany o s?dziowanie stwierdzi?: "nie odpowiem, bo przed chwilÄ
...ugryz?em si? w j?zyk". Media zarzucajÄ
mu cz?ste wyjazdu do Krakowa, lecz on przez rok pracy w Legii nie opuĹci? ?adnego treningu! Jak sam podkreĹla kocha miasto pod Wawelem: "KrakĂłw jest najpi?kniejszym miastem Polski i chyba tu zamieszkam na sta?e". "Nigdy nie jem nic po godzinie 18"- stwierdzi? dla jednej z gazet podajÄ
c sposĂłb na dobrÄ
form? i kondycj?.
Kibice Legii zawsze cieniÄ
jego ambicje i jasno sprecyzowane cele. Jego s?owa: "interesuje mnie jedynie mistrzostwo" nie sÄ
nam obce. W?aĹnie Smuda jest cz?owiekiem, ktĂłry wie o co w tym wszystkim chodzi. Wielu zawodnikĂłw czuje przed nim respekt. Kiedy "Franz" przychodzi? do Legii Sylwester Czereszewski mĂłwi?: "potrzebowaliĹmy trenera z silnÄ
r?kÄ
". W szatni przed i w przerwie meczu nikt w szatni Legii nie mo?e si? odezwa? bez zgody trenera. Na pewno Legia potrzebowa?a trenera, ktĂłry "utemperuje" warszawskie "gwiazdy".
A zatem, liczymy na to, ?e "Franz" uciszy, dobrÄ
postawÄ
jego dru?yny, widzĂłw zgromadzonych na stadionie przy Reymonta. A zatem panie Franku mĹciwoĹ? jest z?Ä
cechÄ
, ale nie w futbolu. Poka?my tera?niejszemu liderowi gdzie jest jego miejsce, osiem punktĂłw straty do Wis?y, siedemnaĹcie kolejek do ko?ca sezonu, jeszcze nic nie jest stracone!!!