NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wtorek, 7 listopada 2000 r. godz. 17:43

Zemsta Smudy?!

Jacek Filipiuk

Franciszek Smuda, niegdyś by? trenem Wis?y. Ju? w przysz?ą niedziel? zasiądzie na stadionie Wis?y na ?awce rezerwowych gości. Dla niego b?dzie to mecz szczególny. Czy uciszy zapewne wrogo nastawionych do siebie kibiców "Bia?ej Gwiazdy"? Na pewno zechce odebra? punkty krakowskiej dru?ynie. A wi?c czy nastąpi zemsta Smudy? Miejmy nadziej?, ?e tak a oto poni?szy tekst informujący o najwspanialszym polskim trenerze Franciszku Smudzie.



Franciszek Smuda - szkoleniowiec warszawskiej Legii urodzi? si? w Lubomii. W swojej karierze gra? w klubach polskich, niemieckich, ameryka?skich. Reprezentowa? jako zawodnik równie? barwy Legii. W Polsce zas?yną? z trofeów zdobywanych z Widzewem i Wis?ą Kraków. Sukcesy trenera roku nie są mu obce.



W 1995r. po?egna? si? ze Stalą Mielec i przeszed? do ?ódzkiego Widzewa. Roku pó?niej w pami?tnym meczu z Legią pokonując "wojskowych" 2:1 si?gną? po mistrzostwo Polski. Wi?kszoś? kibiców Legii twierdzi, ?e ten mecz zosta? sprzedany, jednak jaka jest prawda nie dowiemy si? raczej nigdy. Ponownie rok pó?niej, móg? wznieś? r?ce w gór? w geście triumfu. Na ?azienkowskiej drugi raz dane mu by?o cieszy? si? z mistrzostwa. Kibice Legii w ciągu dwóch lat dwukrotnie musieli prze?kną? gorzką pigu?k?. Warto doda?, ?e za jego czasów Widzew udanie spisywa? si? w Lidze Mistrzów. W 1998 roku zdecydowa? si? na transfer do Wis?y Kraków z którą w 1999 roku zdoby? mistrzostwo Polski, jednak nie mia? okazji zaprezentowa? si? w Europie. Po pami?tnym incydencie, kiedy to w 1998 r. podczas meczu z Parmą kibic Wis?y rzuci? no?em w jednego z w?oskich pi?karzy. FIFA na?o?y?a zakaz wyst?pów Wis?y na arenie mi?dzynarodowej.



Nie dane mu by?o doko?czy? rundy jesiennej prowadząc Wis??. W dniu 14 września zrezygnowa? z pracy w krakowskim klubie. Franciszek Smuda najpierw przez dwa dni w Bieszczadach ...zbiera? grzyby. Kiedy pojawi?a si? oferta z Warszawy w kilka godzin sta? si? trenerem Legii. W dwa dni na ?azienkowskiej dokona? cudów. Ze środka tabeli Legia awansowa?a na czo?owe miejsca w lidze. Jego debiutem by? mecz z Groclinem. Legia wygra?a 5:0! Radoś? warszawskich fanów nie zna?a ko?ca. Kwiaty dla trenera i ciąg?e skandowanie jego nazwiska, tego nawet sam "Franz" si? nie spodziewa?. Po meczu by? bardzo wzruszony. Kibice Legii cenią go przede wszystkim za ambicj?. Pytany przez dziennikarza o mistrzostwo z Wis?ą odpowiada: "Co to jest mistrzostwo Polski? Klubowe mistrzostwo Europy to jest sukces". Franek stwarza wra?enie szkoleniowca z mocną r?ką , w niektórych tytu?ach prasowych mo?na przeczyta? jego twarde wypowiedzi "mi?czaków niszcz?". Cho? kiedy odchodzi? z Wis?y mówi?: "nigdy si? nie ?egnam przez podanie r?ki, bo zawsze wywo?uje to wzruszenie a ja mam mi?kkie serce". W stolicy przypad?o do niego stwierdzenie: "Smuda czyni cuda". Myśl?, ?e jest w tym troch? przesady, lecz nie podwa?am umiej?tności i autorytetu "Franza".



W sezonie 99/00 nadszed? mecz Wis?a - Legia. By? to powrót dawnego szkoleniowca "bia?ej gwiazdy" na stadion przy Reymonta. Wiele osób zastanawia?o si?, czy Smuda zasiądzie na ?awce rezerwowych, czy te? na trybunach. Podobno oba kluby umówi?y si?, ?e "Franz" w tym meczu nie zasiądzie na ?awce rezerwowych, Smudy nie by?o nawet na trybunach. Szkoleniowiec Legii ogląda? mecz w jednym z krakowskich hoteli. Co kilka minut dzwoni? do Jacka Kazimierskiego i przekazywa? mu wskazówki dotyczące spotkania. Nie popisali si? kibice Wis?y, którzy wywiesili transparenty: "Smuda judasz", a trybuny prowadzi?y niezbyt przyjemny dialog dla pana Franka. Có?, w dzisiejszej pi?ce, zmiany pracodawcy są codziennością i my nic na to nie poradzimy.



Nast?pnie w przerwie mi?dzy rundami, Smudą interesowa?a si? reprezentacja Polski, która po zwolnieniu Janusza Wójcika nie mia?a trenera. Trener Legii a? pali? si? do kadry, jednak prezes Marek Pietruszka, nie zezwoli? na jego odejście. Prezes Legii postawi? warunki, ?e ko?ca sezonu Smuda b?dzie pracowa? w kadrze i w Legii, jednak prezesi Listkiewicz i Boniek nie zgodzili si? na takie posuni?cie, a wi?c dla Franza rozdzia? pt. reprezentacja zamkną? si?. Po decyzji Pietruszki, trener Legii by? troch? zawiedziony i zdenerwowany na Pietruszk?, ale mia? do tego pe?ne prawo. Równie?, ówczesny prezes Legii moim zdaniem logicznie postawi? swoje interesy na pierwszym miejscu.



Nadesz?a feralna dla naszego klubu runda wiosenna. Po nieudanych, remisowych pierwszych meczach, postaw? zawodników Smuda usprawiedliwia?, t?umaczeniem, ?e ka?dy zespól przez niego prowadzony, zawsze ma k?opoty na początku a potem zdobywa mistrzostwo. Runda wiosenna w wykonaniu Legii nie by?a najgorsza, lecz do czasu kiedy nadesz?y ostatnie spotkania tej?e wiosny. Po przegranym meczu z Groclinem, Smuda by? wr?cz rozwścieczony. Ca?y dzie? w relacjach sportowych mo?na by?o zobaczy? jak zdenerwowany mówi do dziennikarza TVP: "we? pan si? k..wa ode mnie odpier..." A Legia niestety mecze ze przeci?tnym Groclinem przegra?a szanse na mistrzostwo. Po tym meczu "Franz" zapowiedzia? czystki. Mia?o paś? kilka nazwisk, jednak ...nie pad?y. Smuda jest ambitny i nie lubi przegrywa?. Po niestety przegranym meczu w Olsztynie nazwa? pi?karzy "bandą". I tak dalej potoczy?o si? ko?o przegranych spotka?, a finiszu sezonu nie b?d? kometowa?. Jednak kibice obdarzyli go kredytem zaufania który trwa do dziś. Po nie zakwalifikowaniu si? do europejskich pucharów, Smuda o dziwo zosta? w Legii z mocnym postanowieniem zrobienia porządków w dru?ynie.



Rzeczywiście w tym sezonie, szczególnie w ostatnich meczach wida? znaczne symptomy lepszej gry. Jednak po wpadce Legii w Katowicach od razu na ?amach prasy pojawi?y si? spekulacje, jakoby "Franz" mia? odejś? z Legii. Po dobrych wyst?pach swoją wypowiedzią "zakasowa?" media i swoich krytyków: "teraz wszyscy myślą, ?e w Warszawie jest miodzio, trzeba by?o przyjś? tu rok temu kiedy ta dru?yna naprawd? potrzebowa?a pomocy". Ogólnie jak wiadomo Smuda z pewną niech?cią odnosi si? do dziennikarzy. Kiedy jeden z ?urnalistów chcia? o nim zrobi? artyku? on "sp?awi?" go krótką odpowiedzią; "powiedz ile dadzą ci za ten reporta?, a ja ci dam dwa razy tyle". Pytany o s?dziowanie stwierdzi?: "nie odpowiem, bo przed chwilą ...ugryz?em si? w j?zyk". Smuda posiada umiej?tnoś? odpowiadania na zarzuty dziennikarzy, nieraz robi to ?artobliwie. Pytany o s?dziowanie stwierdzi?: "nie odpowiem, bo przed chwilą ...ugryz?em si? w j?zyk". Media zarzucają mu cz?ste wyjazdu do Krakowa, lecz on przez rok pracy w Legii nie opuści? ?adnego treningu! Jak sam podkreśla kocha miasto pod Wawelem: "Kraków jest najpi?kniejszym miastem Polski i chyba tu zamieszkam na sta?e". "Nigdy nie jem nic po godzinie 18"- stwierdzi? dla jednej z gazet podając sposób na dobrą form? i kondycj?.



Kibice Legii zawsze cienią jego ambicje i jasno sprecyzowane cele. Jego s?owa: "interesuje mnie jedynie mistrzostwo" nie są nam obce. W?aśnie Smuda jest cz?owiekiem, który wie o co w tym wszystkim chodzi. Wielu zawodników czuje przed nim respekt. Kiedy "Franz" przychodzi? do Legii Sylwester Czereszewski mówi?: "potrzebowaliśmy trenera z silną r?ką". W szatni przed i w przerwie meczu nikt w szatni Legii nie mo?e si? odezwa? bez zgody trenera. Na pewno Legia potrzebowa?a trenera, który "utemperuje" warszawskie "gwiazdy".
A zatem, liczymy na to, ?e "Franz" uciszy, dobrą postawą jego dru?yny, widzów zgromadzonych na stadionie przy Reymonta. A zatem panie Franku mściwoś? jest z?ą cechą, ale nie w futbolu. Poka?my tera?niejszemu liderowi gdzie jest jego miejsce, osiem punktów straty do Wis?y, siedemnaście kolejek do ko?ca sezonu, jeszcze nic nie jest stracone!!!


1
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.