fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Górnik przed meczem z Legią. Mocne nazwiska, ale gorzej z formą

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W piątek legioniści przed własną publicznością zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30. Zapoznajcie się z naszą analizą najbliższego przeciwnika Legii Warszawa.

Poprzedni sezon dla Górnika był średni. To słowo najlepiej opisuje poczynania zabrzan, którzy rozgrywki zakończyli na ósmej lokacie. Ich miejsce w tabeli zdecydowanie pogorszyła runda wiosenna, podczas której wygrali tylko pięć spotkań. Po sezonie nastąpiła zmiana trenera. W miejsce Jana Urbana przyszedł nieznany polskim kibicom szkoleniowiec Bartosch Gaul. Niemiec w przeszłości trenował młodzieżowe zespoły FSV Mainz 05 czy Schalke 04.



Co się działo latem? Sporym echem odbił się transfer 32-letniego Pawła Olkowskiego (na zdjęciu niżej), który po ośmiu latach wrócił do Zabrza. 13-krotny reprezentant Polski po wyjeździe z kraju reprezentował barwy niemieckiego FC Köln, angielskiego Boltonu, a ostatnie trzy lata spędził w tureckim Gaziantep FK. Olkowski nie najlepiej radził sobie w Turcji, a przez ostatnie trzy lata rozegrał tylko 50 meczów. Zabrzanie postawili również na dwóch zawodników urodzonych w Niemczech: golkipera Kevina Brolla i stopera Jonatana Kotzke. Pierwszy z nich ma pochodzenie polskie, jednak urodził się w Mannheim. Dotychczas 26-latek bronił przede wszystkim na 2. i 3. szczeblu rozgrywkowym w swoim kraju - głównie strzegł bramki SG Sonnenhof Großaspach oraz SG Dynamo Dresden, z którym sięgnął po mistrzostwo 3. ligi. Broll jest podstawowym bramkarzem Górnika, jednak w ostatniej kolejce obejrzał czerwoną kartkę, przez co nie zagra w meczu przy Łazienkowskiej. Drugi z nowych graczy również nie występował nigdy poza swoją ojczyzną. W sezonie 2021/22 32-letni stoper reprezentował barwy FC Ingolstadt 04, na zapleczu Bundesligi. Nie był podstawowym zawodnikiem i rozegrał jedenaście spotkań. Innym ciekawym zagranicznym ruchem Górnika jest ściągnięcie 26-letniego reprezentanta Finlandii Richarda Jensena. Stoper od 16. roku życia grał w Holandii. Z początku reprezentował barwy FC Twente, jednak przez ostatnie cztery lata był piłkarzem Roda JC. W barwach klubu z Kerkrade radził sobie na tyle dobrze, że dzierżył opaskę kapitańską, a selekcjoner Markku Kanerva powołał go na mecze Ligi Narodów. Na razie Jensen w kadrze Finów rozegrał trzy spotkania. Górnika wzmocnił również 26-letni Robin Kamber. Szwajcar w przeszłości reprezentował barwy młodzieżowych zespołów FC Basel czy austriackiego Red Bulla Salzburg. W dorosłej piłce rywalizował niemal wyłącznie w swojej ojczyźnie, a pół roku spędził w chorwackim Slavenie Belupo. Kamber może się pochwalić dwoma pucharami Liechtensteinu. Największym osłabieniem zabrzan wydaje się odejście snajpera Bartosza Nowaka, który trafił do Rakowa Częstochowa oraz stopera Przemysława Wiśniewskiego. 23-latek wzmocnił włoską drugoligową Venezię.



Legię na Górnika zamienił 19-letni napastnik Szymon Włodarczyk, którego umowa z warszawskim zespołem wygasła wraz z końcem sezonu 2021/22. Do drużyny "Wojskowych" trafił na początku 2016 roku, występował w drużynach młodzieżowych, w trzecioligowych rezerwach, a w zeszłorocznych rozgrywkach regularnie trenował z pierwszą drużyną. W sezonie 2021/22 dwunastokrotnie pojawił się na placu gry i zdobył jedną bramkę. Na razie snajper w barwach Górnika rozegrał cztery mecze, w których strzelił dwa gole.



Górnik sezon rozpoczął przeciętnie. Na inaugurację zabrzanie przegrali przed własną publicznością z Cracovią 0-2. Tydzień później mieli rywalizować z Lechią Gdańsk, jednak spotkanie zostało przełożone. Następnie zanotowali passę dwóch zwycięstw. Najpierw pokonali Radomiaka Radom 3-0, a tydzień później skromnie, bo 1-0 ograli Raków Częstochowa. W ostatniej kolejce zespół Gaula przegrał 1-3 ze Stalą Mielec. Aktualnie Górnik znajduje się na 11. miejscu w ligowej tabeli.

Postacie zespołu

Arcyważnym ogniwem Górnika jest były mistrz świata Lukas Podolski. Nie da się ukryć, że obecność takiego piłkarza w składzie zabrzan wciąż robi wrażenie. W tym sezonie Podolski gola jeszcze nie strzelił, jednak zanotował trzy asysty. Kluczowym zawodnikiem jest również Olkowski, o którym wspominaliśmy wcześniej. W ostatniej kolejce 32-latek wpisał się na listę strzelców.



Najbliższy mecz pomiędzy Legią a Górnikiem będzie 155 spotkaniem obu ekip. Legioniści zwycięsko z tych pojedynków wychodzili 67 razy (ok. 44%), a przegrywali 52 razy (ok. 34%). Remis padał 35 razy. Bilans bramkowy to 240-208 na korzyść warszawiaków. Patrząc przez pryzmat ostatnich dwóch lat, lepiej wypada Górnik, który wygrał trzy z pięciu meczów. Wcześniej zabrzanie nie najlepiej radzili sobie z legionistami, którzy od marca 2000 roku do listopada 2019 roku byli niepokonani na własnym boisku w tych starciach.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.