REKLAMA

amp futbol

Dwa zwycięstwa na początek turnieju

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W pierwszym meczu IV turnieju Amp Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała z gospodarzami, Wisłą Kraków 1-0. Drugie spotkanie, z Nowymi Technologiami Różyca również zakończyło się wynikiem 1-0 dla stołecznego zespołu. W niedzielę o godzinie 9 legioniści zmierzą się ze Stalą Rzeszów, a o godzinie 11:45 z Wartą Poznań. Kolejny turniej odbędzie się w dniach 22-23 października w Warszawie.

Wisła Kraków 0–1 (0-0) Legia Warszawa
0-1 - 38' Mohammed Aharchi

Grający w mocno odmienionym składzie w stosunku do poprzedniego turnieju legioniści dobrze rozpoczęli to spotkanie, oddając groźny strzał już w 1. minucie. Później także nie zwalniali tempa. W 8. minucie gospodarze domagali się odgwizdania celowego zagrania kulą przez jednego z zawodników z Warszawy, ale sędzia uznał, że nie było to celowe. Chwilę później Abayomi agresywnie faulował Mariusza Adamczyka, za co został ukarany żółtą kartką. Po tej akcji Aharchi próbował zdobyć bramkę przewrotką, ale sztuka ta się nie udała, a ponadto napastnik został uderzony kulą w twarz przez kolegę z zespołu. Na szczęście nic poważnego się nie stało i po krótkiej przerwie zawodnik mógł wrócić na boisko. W 15. minucie legioniści stanęli przed doskonałą sytuacją, żeby zdobyć pierwszego gola - piłkę przed bramkę dostał Aharchi, jednak nie zdołał piętką oddać celnego strzału. Tuż przed przerwą jeszcze Adamczyk posłał piłkę nad poprzeczką i sędzia zakończył pierwszą część spotkania.

W 22. minucie legioniści mogli wyjść na prowadzenie, jednak akcja zakończyła się jedynie rzutem rożnym. Kolejne minuty nie przyniosły wielu dogodnych sytuacji. Brakowało także dokładności i skuteczności. W 35. minucie David Mendes wychodził sam na sam, został jednak sfaulowany przez zawodnika Wisły. Abayomi zobaczył żółtą kartkę. Było to drugie tego typu upomnienie i gospodarze musieli kończyć spotkanie w osłabieniu. W 38. minucie Moha aharchi zdobył wreszcie bramkę. Legionista spokojnie, lekko, ale precyzyjnie z dużej odległości posłał piłkę do bramki. Chwilę później ponownie oddał strzał, ale tym razem Woźniak poradził sobie z uderzeniem. Swojej szansy próbował Mendes, jednak posłał piłkę obok bramki. Tuż przed przerwą wiślacy mogli doprowadzić do wyrównania, ale Kożuch nie trafił do pustej bramki.

Legia: 1. Jakub Popławski, 23. Adrian Bąk, 20. Mariusz Adamczyk, 9. Mohammed Aharchi, 13. Mateusz Ślusarczyk, 10. Michael Chambers, 4. David Mendes
trener: Mateusz Szczepaniak

Wisła: 13. Igor Woźniak, 44. Abayomi, 16. Jakub Kożuch, 7. Kamil Rosiek, 23. Krystian Kapłon, 9. Marcin Guszkiewicz, 11. Kamil Grygiel
trener: Krzysztof Moszumański

żółte kartki: Abayomi - Mendes
czerwona kartka: Abayomi (za 2 żółte)


Nowe Technologie Różyca 0-1 (0-0) Legia Warszawa
0-1 - 26' David Mendes

Legioniści dominowali przez całą pierwszą połowę, raz za razem niepokojąc strzałami Aleksandra Kupryjanowa. Bramkarz Nowych Technologii dobrze spisywał się jednak na posterunku. W 12. minucie stołeczny zespół wywalczył rzut karny, ale Michael Chambers nie zdołał umieścić piłki w siatce. Piłkarze Legii seryjnie marnowali sytuacje, a rywale dzielnie się bronili. W 18. minucie Aharchi popisał się efektownym strzałem, ale i tym razem przestrzelił. Niespodziewanie Legia remisowała do przerwy 0-0.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie - legioniści praktycznie nie wychodzili spod bramki przeciwnika. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się David Mendes, który przeprowadził indywidualną akcję. Chwilę później nad bramką uderzył Chambers, a zaraz potem strzał Staneckiego obronił Kupryjanow. W 30. minucie celnie strzelał Chambers, ale tym razem golkiper uratował zespół Nowych Technologii. Nie miał tego dnia łatwego zadania bramkarz z Różycy, bo legioniści raz po raz próbowali swoich szans. W 33. minucie Stanecki zagrał ręką, dzięki czemu Nowe Technologie miały okazję na wyrównanie stanu meczu. To się jednak nie udało. W 37. minucie Aharchi pobiegł pod bramkę przeciwnika, zagrał do kolegi z zespołu, ale ten pogubił się, przewrócił i stracił piłkę. Sędzia doliczył jeszcze 2 minuty do regulaminowego czasu gry, jednak rezultat nie uległ zmianie.

Legia: 1. Jakub Popławski, 8. Adrian Stanecki, 5. Artur Stolikowski, 9. Mohammed Aharchi, 17. Maks Moroz, 10. Michael Chambers, 4. David Mendes
trener: Mateusz Szczepaniak

NTR: 22. Aleksandr Kupryjanow, 78. Sławomir Plicha, 6. Michael Mayali, 10. Szymon Smolarek, 14. Michał Pryk, 8. Sebastian Idowski, 7. Sylwester Budner
trener: Rafał Chorąży


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.