Bartosz Slisz - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Hit kolejki przy Łazienkowskiej

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotę Legia podejmie u siebie Pogoń Szczecin w ciekawie zapowiadającym się spotkaniu 14. kolejki Ekstraklasy. W tym tygodniu oba kluby zapewniły sobie awans do kolejnej rundy Pucharu Polski, natomiast w lidze różnica między nimi wynosi zaledwie dwa punkty.

KURSY NA LEGIA - POGOŃ
FORTUNA:

Udany rewanż

Przed kilkoma dniami Legia odniosła ważne pucharowe zwycięstwo. Zawodnicy z Warszawy udanie zrehabilitowali się i zrewanżowali Wiśle Płock, pokonując ją w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. W ostatniej ligowej kolejce to wiślacy byli górą, jednak kilka dni później nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia. Po trafieniach Ernesta Muciego, Josue i Blaza Kramera Legia wygrała pewnie 3-0. Taki rezultat może tym bardziej cieszyć, że legionistom wreszcie zazębiały się akcje w ofensywie, a ten aspekt mocno od początku sezonu kulał. Warto również odnotować nie tylko pierwsze trafienie dla Legii Kramera, ale również świetną asystę Carlitosa przy jego golu. Hiszpan mógł dać nieco do myślenia trenerowi w kontekście jego ustawienia w wyjściowej jedenastce. Być może ciekawym rozwiązaniem na przyszłość byłoby ustawienie jako najbardziej wysuniętego gracza Kramera, a tuż za jego plecami Carlitosa, który nieco cofnięty do środka pola miałby więcej swobody w rozgrywaniu piłki?



Awans do kolejnej rundy Pucharu Polski na pewno może cieszyć, jednak nie należy zapominać, że po ostatniej kolejce nieco skomplikowała się sytuacja w tabeli. Strata do liderującego Rakowa wzrosła do pięciu punktów, natomiast z legionistami liczbą oczek zrównała się Wisła Płock. W tym roku przed "Wojskowymi" jeszcze cztery ekstraklasowe mecze, więc zdobycie w nich minimum ośmiu punktów wydaję się być niezwykle istotne. Szansa na dobre rozpoczęcie "finałowych" spotkań w tym roku kalendarzowym już w sobotę, chociaż ostatnie starcia między Legią a Pogonią... nie wyglądały z perspektywy kibica stołecznego klubu zadowalająco. W sumie na dziesięć ostatnich spotkań ze szczecińskim zespołem Legia wygrała tylko dwa razy - w kwietniu 2019 i 2021 roku. Oprócz tego poniosła aż sześć porażek, z czego dwie w dwóch ostatnich spotkaniach.

Sentymentalny mecz

Sobotni mecz będzie szczególnie wyjątkowy dla jednej osoby w obozie Legii. Chodzi tutaj oczywiście o pierwszego trenera - Kostę Runjaicia, który tego dnia będzie miał po raz pierwszy okazję stanąć naprzeciw swojemu byłemu klubowi. Przypomnijmy, że Niemiec prowadził Pogoń od listopada 2017 do czerwca 2022, co pod względem liczby dni przepracowanych w jednej drużynie jest w Ekstraklasie ewenementem. Pogoń pod wodzą Runjaicia rozegrała aż 169 meczów, a wyznacznikiem jego dobrego warsztatu niech będą dwa brązowe medale, które szczecinianie zdobyli na zakończenie sezonów: 20/21 i 21/22. Wraz z końcem poprzednich rozgrywek Runjaić zdecydował się na pożegnanie ze Szczecinem.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

W jego miejsce sprowadzono Szweda Jensa Gustafssona. 44-latek ostatnio prowadził młodzieżową reprezentację Szwecji, a wcześniej ze zmiennym szczęściem przez krótki okres opiekował się Hajdukiem Split. Objęcie Pogoni może się więc dla niego okazać największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Jak na razie Gustafsson średnio radzi sobie w nowym miejscu pracy. W ekstraklasie gra w kratkę, a w dwóch ostatnich starciach - przeciwko Piastowi i Stali Mielec wywalczył tylko punkt. W tym tygodniu bliski był natomiast kompromitacji i odpadnięcia z Pucharu Polski ze zdecydowanie niżej notowanym Rekordem Bielsko-Biała.

Przebudzenie Zahovicia

Szczecinianie bliscy byli sensacyjnej porażki w krajowym pucharze. Rekord Bielsko-Biała dwukrotnie wychodził na prowadzenie, ale ostatecznie Pogoni udało się odrabiać straty i o awansie musiały zadecydować rzuty karne. Te lepiej strzelał zespół bardziej doświadczony, dlatego to on zameldował się w kolejnej rundzie. Jednym z bohaterów tego meczu po stronie najbliższego rywala Legii był Luka Zahović, który trzykrotnie trafił do siatki. Dla Słoweńca bez wątpienia był to najlepszy występ w tym sezonie. Do tej pory mógł pochwalić się ledwie czterema trafieniami, z czegoś dwoma na boiskach Ekstraklasy. Wobec jego 13 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej był to więc wynik bardzo mizerny.

Nieefektywni na wyjazdach

Przed startem obecnej kolejki Ekstraklasy Pogoń w tabeli zajmuje piąte miejsce. Zawodnicy ze Szczecina tracą do trzeciej Legii tylko dwa punkty, więc ewentualne zwycięstwo pozwoliłby im na przeskoczenie stołecznego klubu. Ostatnimi czasy Pogoń radzi sobie jednak na wyjazdach słabo. Jeżeli spojrzymy na tabelę tylko pod kątem wyjazdów, to szczecinianie są w niej dopiero na 12. miejscu, mając na koncie siedem punktów zdobytych w sześciu meczach. Ostatnia porażka ze Stalą zakończyła również ich serię nieprzegranych meczów z rzędu.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Pogonią Szczecin rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30. Transmisję tego meczu będzie można zobaczyć na Canal+ 4K Ultra, Canal+ Sport 3, Canal+ Sport, TVP Sport, na stronie internetowej www.sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Przewidywany skład: Tobiasz - Rose, Jędrzejczyk, Nawrocki - Wszołek, Slisz, Kapustka, Josue, Mladenović - Rosołek, Carlitos

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.