Filip Mladenović - fot. Piotr Kucza / FotoPyK
REKLAMA

MŚ 2022: Mladenović wraca z Kataru. Awans Portugalii, Korei, Brazylii i Szwajcarii

Mishka, Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W ostatnich meczach grupy H Portugalia przegrała 1-2 z Koreą Południową, a Urugwaj wygrał z Ghaną 2-0. Awans do kolejnej rundy wywalczyły Portugalia (z miejsca 1.) i Korea (z miejsca 2.). Zespół z Azji miał lepszy bilans bramkowy niż Urugwaj. W grupie G pierwsze miejsce, mimo porażki 1-0 z Kamerunem, utrzymała reprezentacja Brazylii. Serbowie, z Filipem Mladenoviciem w kadrze, ostatecznie przegrali 2-3 zacięte spotkanie ze Szwajcarami i pożegnali się z turniejem. "Mladen" cały mecz spędził na ławce rezerwowych.



Ghana 0-2 (0-2) Urugwaj
0-1 - 26' Giorgian de Arrascaeta
0-2 - 32' Giorgian de Arrascaeta

W 18. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Ghany po faulu bramkarza. Sytuacja była o tyle kontrowersyjna, że wcześniej arbiter odgwizdał spalonego. Do piłki podszedł Andre Ayew, bardzo długo przymierzał się do wykonania jedenastki, ale ostatecznie bramkarz ten strzał obronił. Chwilę później stratę popełnił Amartey, a zmierzającą do pustej bramki piłkę po uderzeniu Darwina Nuneza wybił Mohammed Salisu. W 26. minucie po kolejnej stracie w środku na bramkę uderzył Luis Suarez, bramkarz wypluł piłkę, a dobił ją Giorgian de Arrascaeta. W 32. minucie ten sam zawodnik z lewej strony z ostrego kąta podwyższył na 2-0.

Ghana: 1. Lawrence Ati-Zigi, 17. Abdul Rahman Baba, 26. Alidu Seidu, 18. Daniel Amartey, 4. Mohammed Salisu, 10. Andre Ayew (46' 11. Osman Bukari), 20. Mohammed Kudus (90+8 7. Issahaku Fatawu), 21. Salis Abdul Samed (72' 8. Daniel-Kofi Kyereh), 5. Thomas Partey, 19. Inaki Williams (72' 25. Antoine Semenyo), 9. Jordan Ayew (46' 22. Kamaldeen Sulemana)
trener: Otto Addo

Urugwaj: 23. Sergio Rochet, 13. Guillermo Varela, 2. Jose Gimenez, 16. Mathi­as Olivera, 19. Sebastian Coates, 15. Federico Valverde, 10. Giorgian de Arrascaeta (80' 24. Agustin Canobbio), 6. Rodrigo Bentancur (34' 5. Matias Vecino), 11. Darwin Nunez (80' 18. Maxi Gomez), 8. Facundo Pellistri (66' 7. Nicolas De La Cruz), 9. Luis Suarez (66' 21. Edinson Cavani)
trener: Diego Alonso

żółte kartki: Sulemana, Seidu - Nunez, Suarez, Coates, Cavani, Gimenez


Korea Południowa 2-1 (1-1) Portugalia
0-1 - 5' Ricardo Horta
1-1 - 27' Kim Young-Gwon
2-1 - 90+2 Hwang Hee-Chan

W 5. minucie na prowadzenie wyszła Portugalia, a zdobywcą bramki był Ricardo Horta. Po dalekim podaniu z prawej strony do środka zbiegł Diogo Dalot i dobrze wyłożył piłkę koledze. W 27. minucie piłka odbiła się od Ronaldo i trafiła do zawodnika Korei, który z najbliższej odległości wbił ją do bramki. W doliczonym czasie zwycięstką bramkę zdobył Hwang Hee-Chan.

Korea: 1. Kim Seung-Gyu, 3. Kim Jin-Su, 15. Kim Moon-Hwan, 19. Kim Young-Gwon (81' 13. Son Jun-Ho), 20. Kwon Kyung-Won, 6. Hwang In-Beom, 5. Jung Woo-Young, 10. Lee Jae-Sung (66' 11. Hwang Hee-Chan), 18. Lee Kang-In (82' 16. Hwang Ui-Jo), 9. Cho Gue-Sung (90+3 Cho Yu-Min), 7. Son Heung-Min
trener: Paulo Bento

Portugalia: 22. Diogo Costa, 24. Antonio Silva, 2. Diogo Dalot, 20. Joao Cancelo, 3. Pepe, 17. Joao Mario (82' 10. Bernardo Silva), 23. Matheus Nunes (65' 6. Joao Palhinha), 18. Ruben Neves (65' 15. Rafael Leao), 16. Vitinha (82' 14. William Carvalho), 7. Cristiano Ronaldo (65' 9. Andre Silva), 21. Ricardo Horta
trener: Fernando Santos

żółte kartki: Lee Kang-In, Hwang Hee-Chan

Serbia 2–3 (2-2) Szwajcaria
0-1 20’ Xherdan Shaqiri
1-1 26’ Aleksandar Mitrović
2-1 35’ Dusan Vlahović
2-2 44’ Breel Embolo
2-3 48’ Remo Freuler

Już w pierwszych sekundach dwie stu procentowe okazje mieli Szwajcarzy. Sam na sam z brakarzem wyszedł Breel Embolo, ale trafił prosto w niego. Odbita piłka trafiła na szesnasty metr do Granita Xhaki, jego mocny strzał także wybronił golkiper. Później to Serbowie byli bardziej aktywni, a drużyna Szwajcarii liczyła na kontry. W 10. minucie z prawego skrzydła do środka świetnie zszedł Andrija Zivković, oddał potężny strzał i trafił jedynie w słupek. W 20. Minucie jeden z kontrataków pozwolił Szwajcarom otworzyć wynik. Piłkę w polu karnym Xherdanowi Shaqiriemu wyłożył Djibril Sow, a on mocnym strzałem lewą nogą pokonał bramkarza. Po sześciu minutach było już 1-1. Świetne dośrodkowanie z lewego skrzydła Dusana Tadicia, strzałem głową wykorzystał Aleksandar Mitrović. W 30. minucie podanie za linie obrony dostał Shaqiri, wyszedł oko w oko z bramkarzem, ale jego uderzenie jedynie minęło słupek. W 35. minucie nieudane wybicie wślizgiem obrońcy wykorzystał Dusan Vlahović i wyprowadził Serbię na prowadzenie. W 44. minucie znów mieliśmy remis, po ładnej składnej akcji drużynowej, wykończonej na pustą bramkę przez Embolo.

Drugą połowę także świetnie rozpoczęli Szwajcarzy i znów wyszli na prowadzenie. To była kolejna piękna drużynowa akcja, wykończona ładnym strzałem z woleja Remo Freulera. W 65. minucie piłkę w polu karnym przejął Mitrović, przewrócił się w polu karnym po kontakcie z obrońcą, ale sędzia ani myślał o podyktowaniu jedenastki. Po tym zdarzeniu doszło do lekkich przepychanek między piłkarzami i ławkami rezerwowych. Spotkanie zdecydowanie zaostrzyło się. Mniej było okazji na bramki, a więcej fauli i stykowych zagrań. W 82. minucie Manuel Akanji ładnie podkręcił strzał z rzutu wolnego, ale trafił jedynie w boczną siatkę. W 89. minucie Christian Fassnacht mógł zamknąć to spotkanie, jednak w sytuacji sam na sam trafił prosto w golkipera. W doliczonym czasie gry doszło do kolejnego spięcia między ekipami, a wręcz do rękoczynów. Szwajcarzy do końca utrzymali prowadzenie i ostatecznie meldują się w 1/8 z drugiego miejsca w grupie.

Serbia: 23. Vanja Milinković-Savić – 4. Nikola Milenković, 5. Milos Veljković (55’ 8. Nemanja Gudelj), 2. Strahinja Pavlović – 14. Andrija Zivković (78’ 7. Nemanja Radonjić), 20. Sergej Milinković-Savić (68’ 6. Nemanja Maksimović), 16. Sasa Lukić, 17. Filip Kostić, 10. Dusan Tadić (78’ 21. Filip Djuricić) – 9. Aleksandar Mitrović, 18. Dusan Vlahović (55’ 11. Luka Jović)
Trener: Dragan Stojković

Szwajcaria: 21. Gregor Kobel, 3. Silvan Widmer, 5. Manuel Akanji, 22. Fabian Schar, 13. Ricardo Rodriguez – 8. Remo Freuler, 15. Djibril Sow (68’ 2. Edimilson Fernandes), 10. Granit Xhaka – 23. Xherdan Shaqiri (68’ 6. Denis Zakaria), 7. Breel Embolo (90+6' 19. Noah Okafor), 17. Ruben Vargas (83’ 16. Christian Fassnacht)
Trener: Murat Yakin

żółte kartki: S. Milinković-Savić, Pavlović, Rajković, Gudelj, Mitrović, Milenković - Widmer, Vargas, Xhaka, Schar

Kamerun 1-0 Brazylia
1-0 - 92' Vincent Aboubakar

Od pierwszego gwizdka Brazylia wyszła zachowawczo, ale jako pierwsi mieli dobrą szansę. W 15. minucie Fred precyzyjnie dośrodkował w pole karne, Martinelli wyskoczył ponad obronę i oddał strzał z główki w światło bramki, ale Devis Epassy wybił futbolówkę nad poprzeczkę. Pięć minut później Kameruńczk Tolo pograł z Chuppo-Motingiem na skraju pola karnego i dośrodkował na Abboubakara, ale podanie przeciął Ederson. Chwilę później Anthony wysoko dośrodkował, ale obrona przejęła piłkę i wybiła z szesnastki. Kanarki zyskały rzut rożny. W 33. minucie Rodrygo wyszedł ze świetną kontrą, ale na 18. metrze został sfaulowany przez Collinsa Fai’a, Kameruńczyk został ukarany żółtą kartką oraz sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Dani Alves, uderzył technicznie, ale nad poprzeczką. W 41. minucie Aboubakar podał za linię obrony na głowę swojego kolegi, ale Ederson przeciął podanie i wybił piłkę. W końcówce pierwszej połowy Martinelli znalazł przestrzeń na szesnastym metrze i mocnym strzałem sprawił kłopoty Epassiemu, ale golkiper wybił piłkę ponad poprzeczkę. Chwilę później, Bryan Mbeumo dostał niskie dośrodkowanie na głowę i uderzył po koźle. Fantastyczną paradą popisał się Ederson i wybił piłkę na rzut rożny.

Pięć minut po wyjściu z szatni, Anguissa niecelnie dośrodkował w pole karne, piłkę zebrał Aboubakar. Kameruńczyk strzelił w lewą stronę bramki, ale piłka minimalnie minęła słupek. W 56. minucie Kanarki popędziły z kontrą. Piłka trafiła do Martinelliego, zawodnik Arsenalu wszedł w pole karne, zszedł na prawą nogę i oddał kąśliwy strzał, ale świetnie broni golkiper Kamerunu. W. 71. minucie Brazylijczycy świetnie rozegrali piłkę na przedpolu. Pedro chciał podać do Anthony’ego, ale panowie się nie zrozumieli i piłka wychodzi poza linie. W 78. minucie Toko-Ekambi pokonał dwóch obrońców i podał do Ntchama, a ten oddał strzał z dystansu, ale Ederson był przygotowany i zdołał obronić. Osiem minut przed końcem Aboubakar faulem przerwał dobrze zapowiadającą się kontrę Kanarków. Arbiter podyktował rzut wolny. Dani Alves wykonał, ale piłka została wybita przez afrykańskich defensorów. Dwie minuty później Canarinhios mieli świetną okazję na zdobycie bramki. Raphinha zatańczył z obrońca i podał do środka, do piłki dopadł Bruno i oddał strzał, ale został zablokowany świetnym wślizgiem Kameruńskiego defensora. W 94. minucie Ngom Mbekli pobiegł wzdłuż linii i wysoko dośrodkował, do piłki dopadł Aboubakar i głową pokonał bramkarza. Kameruńczyk z radości ściągnął koszulkę i tonął w objęciach kolegów. Sędzia pogratulował strzelcowi, ale pokazał drugą żółtą kartkę i wysłał zawodnika do szatni. W ostatniej minucie Brazylia miała fantastyczną okazję na wyrównanie, ale Bruno Guimaraes zmarnował stuprocentową okazję i po strzale piłka przeleciała nad poprzeczką. Kamerun wygrał po świetnej bramce Aboubakara, mimo wszystko to Brazylia awansowała do 1/8 finału, a Kamerun zajął trzecie miejsce w grupie.

Brazylia: 23. Ederson - 14. Eder Militao, 24. Bremer, 13. Dani Alves, 16. Alex Telles (56’ 4. Marquinhos), - 8. Fred (56’ 17. Bruno Guimaraes), 21. Rodrygo (56’ 22. Everton Ribeiro), 15. Fabinho, 19. Anthony (79’ 11. Raphinha), - 18. Gabriel Jesus (64’ 25. Pedro), 26. Gabriel Martinelli

trener: Tite

Kamerun: 16. Devis Epassy - 19. Collins Fai, 24. Enzo Ebosse, 25. Nouhou Tolo, 4. Christopher Wooh, - 8. Andre Anguissa, 20. Bryan Mbeumo (64’ 12. Karl Toko-Ekambi), 15. Pierre Kunde (69’ 22. Olivier Ntcham), 13. Eric Choupo-Moting, 6. Nicolas Moumi Ngameleu (84’ 2. Jerome Ngom Mbekeli) - 10. Vincent Aboubakar

trener: Rigobert Song



Pełny terminarz, wyniki i tabele Mistrzostw Świata 2022

Jutro grają:

Sobota 03.12.
godz. 16:00 Holandia - USA

godz. 20:00 Argentyna - Australia


Biało-Czerwona LL! Info z Mundialu -> legionisci.com/polska

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.