Sumara: Przeważaliśmy w każdym elemencie gry

Wojciech Sumara: W spotkaniu przeciwko Lechii zagraliśmy mądrze w rozegraniu i bardzo dobrze w zagrywce. Oprócz tego właściwie trzymaliśmy przyjęcie. Można powiedzieć, że w zasadzie przeważaliśmy w każdym elemencie gry, co finalnie przyczyniło się do naszego zwycięstwa 3-0. Zawodnicy z Tomaszowa postawili się nam w zasadzie tylko w jednym secie – drugim. Cechowali się średnią dyspozycją podczas sobotniego meczu. Widać było, że nie grali swojego maksimum, jednak oprócz tego także i nasz zespół nie pozwolił im zbytnio rozwinąć swoich skrzydeł.
Drugi set stanowił istotny moment psychologiczny dla obu drużyn. Cieszę się, że nasz zespół zawalczył w końcówce, wytrzymał presję mimo sędziowskich kontrowersji i ostatecznie go wygrał, gdyż dzięki temu łatwiej było nam wejść w trzecią odsłonę pojedynku, którą rozpoczęliśmy od 4-5-punktowego prowadzenia, co z kolei ułatwiło nam grę w dalszej części seta.
Gra przeciwko byłemu szkoleniowcowi to okoliczność, w której cały zespół jest zmotywowany, by pokazać swoją wartość. Każdy z nas chciał się zaprezentować naszemu ekstrenerowi z jak najlepszej strony i zwyciężyć z prowadzoną przez niego obecnie drużyną. Myślę, że jest to naturalne i większość siatkarzy tak właśnie postrzega tę sytuację.
Przed nami rywalizacja z Krispolem Września, która w moim przekonaniu może stanowić trudniejszą przeprawę niż pojedynek z Lechią Tomaszów Mazowiecki, jako że walka będzie się toczyć o bardzo ważne punkty. Z pewnością będziemy odpowiednio zmotywowani przed tym spotkaniem. Cieszę się, że nasza gra coraz bardziej się klei i że coraz lepiej prezentujemy się na boisku. Liczę na to, że podczas meczu z Wrześnią pokażemy wyżyny swoich umiejętności i zagramy swoje, czyli to, co zaprezentowaliśmy podczas dwóch ostatnich pojedynków domowych.