Sparing: Legia 0-0 Mezőkövesd Zsóry FC
W drugim sparingowym spotkaniu podczas zgrupowania w tureckim Belek Legia Warszawa zremisowała bezbramkowo z węgierką drużyną Mezőkövesd Zsóry FC. W drugiej połowie meczu zagrał testowany Jin-hyun Lee, ale jego występ był całkowicie bezbarwny - Koreańczyk był mało widoczny na murawie, brał udział w niewielu akcjach, nie pokazał nic godnego uwagi.
Fotoreportaż z meczu - 57 zdjęć Woytka
Pogoda na południu Turcji uległa znacznemu pogorszeniu. Spotkanie z Węgrami rozgrywano więc przy padającym deszczu, a momentami nad boiskiem przechodziły potężne ulewy, a w drugiej połowie burza. Murawa szybko stała się śliska i łatwo było o niebezpieczne zagrania. Legioniści od początku meczu posiadali zdecydowaną przewagę optyczną i prowadzili atak pozycyjny. Niewiele jednak z niego wynikało. Mogliśmy oglądać kilka ciekawszych akcji, ale nie udało się pokonać bramkarza. Dość powiedzieć, że rywale tylko kilkakrotnie znaleźli się pod bramką "Wojskowych", ale to oni byli bliżsi zdobycia gola.
Pierwszą niezłą sytuację legioniści mieli w 9. minucie, jednak Maciej Rosołek nie zdołał dojść do prostopadłej piłki. Kilka minut później napastnik Legii oddał strzał zza pola karnego, ale nie na tyle precyzyjny, by zaskoczyć bramkarza. W 16. minucie uderzenia z 11 metrów próbował Josue, ale i on trafił w golkipera. Minęły 3 minuty, a Josue niewiele zabrakło, by pokonać dobrze dziś dysponowanego Riccardo Piscitelliego bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. W 25. minucie znów kapitan Legii uderzył bezpośrednio ze stałego fragmentu, ale tym razem bramkarz Mezőkövesd Zsóry FC wypuścił piłkę. Asekurował go jednak jeden z obrońców. W 31. minucie bramkę zdobył Carlitos, jednak pomagał sobie ręką i gol nie został uznany.
W 33. minucie Węgrzy zmarnowali znakomitą sytuację do zdobycia gola. Po dośrodkowaniu z lewej strony nastąpiło wycofanie piłki za pole karne, po którym jeszcze z bliskiej odległości uderzał jeden z zawodników drużyny przeciwnej, ale trafił tylko w słupek. Po chwili posypały się żółte kartki. Najpierw faulował Marko Brtan, a potem doszło do spięcia pomiędzy Josue i Gaborem Molnarem. Chwilę później za faul na Yurim Ribeiro ukarany został Aleksandr Karnitskij.
W 38. minucie po rzucie rożnym głową uderzał Rafał Augustyniak, ale piłka przeleciała obok słupka. Jeszcze przed przerwą sam na sam z bramkarzem znalazł się Rosołek, ale golkiper zdołał wybić pikę na rzut rożny.
fot. Woytek / Legionisci.com
Po przerwie na boisko wybiegła nowa jedenastka Legii, w tym testowany Jin-hyun Lee. W 53. minucie Igor Strzałek był blisko, żeby znaleźć się sam na sam z bramkarzem, ale obrońcy wybili piłkę na rzut rożny. Po stałym fragmencie Patryk Sokołowski uderzył ponad bramką. W 59. minucie z ostrego kąta strzelał zawodnik drużyny węgierskiej, jednak przestrzelił. W 72. minucie strzał Muciego z linii pola karnego obronił bramkarz. Chwilę później naciskany przez rywala Cezary Miszta musiał ratować się wybiciem piłki na aut po tym jak z bliskiej odległości zagrał do niego Lee.
Kolejne minuty to okres ostrej gry, było sporo pojedynków, spięć i fauli, ale mało sytuacji podbramkowych. W 80. minucie po brzydkim faulu czerwoną kartkę otrzymał zawodnik rywali z numerem 32. W 82. minucie na bramkę uderzał Lindsay Rose, ale jego strzał został zablokowany. W końcowych minutach nie miało miejsca już nic godnego uwagi i spotkanie zakończyło się remisem 0-0.
Przed "Wojskowymi" jeszcze dwa mecze towarzyskie, które zostaną rozegrane w niedzielę. 15 stycznia o godzinie 12 Legia zmierzy się z niemieckim Chemnitzerem FC, grającym na co dzień w Regionallidze, a o 15:30 rywalem będzie serbski FK Čukarički. Z obu spotkań przeprowadzimy tekstowe relacje LIVE! Zapraszamy.
START: 24.11.2022 / KONIEC: 28.01.2023
Mecz towarzyski
#LEGMEZ
0
11.01.2023
15:00


Komentarze (31)
Kolejne minuty to okres ostrej gry, było sporo pojedynków, spięć i fauli, ale mało sytuacji podbramkowych. W 80. minucie po brzydkim faulu czerwoną kartkę otrzymał zawodnik rywali z numerem 32. W 82. minucie na bramkę uderzał Lindsay Rose, ale jego strzał został zablokowany. W końcowych minutach nie miało miejsca już nic godnego uwagi i spotkanie zakończyło się remisem 0-0.
Zieliński zadba o Legię. Trzeba mu zaufać.
Patrzac realnie podium bedzie sukcesem !!
Brawo dla planującego obóz hahaha. Trzeba było w Polsce zostać pogoda zdecydowanie lepsza
wiara 59%, ankietowanych wierzy w mistrza. Ślepa wiara to nic innego jak głupota.
Masa ludzi wierzy w mistrza, ale nikt z nich go nie zobaczy, przy obecnych właścicielach klubu.
@LewLegia: 59 % nie wierzy w mistrza. Coś ślepego w tym jest
@Singspiel: tu wielu obcych i ci wpisują niewiarę w nasze mistrzostwo, ale to normalne w internecie, on przyciąga zagubionych
Miszta elektryczny pogonić na sprzedaż bo to ręcznik w bramce
Miszta dalej ręcznik w bramce tragedia
Jest SŁABO niestety...
Bez Josue i Mlado ciężko będzie ...
MIODUSKI OUT !!!!
Ciemność widzę ciemność
To ile minut gral Koreanczyk i to dalo sprawdzic na jakim jest poziomie P.Trenerze bo oby nie tak ze wejdzie a sedzia odgwizdze koniec meczu co juz widzielismy i nie tylko w lidze wiec nad tym prosze pomyslec !!!!
Slabo "LEGIO " oby w lidze bylo zdedcydowanie lepiej w przeciwnym razie zapomnijmy o walce o "MISRZA" chociaz i tak to jest trudne do uwierzenia !!!
@WSL:
Bądź realistą Raków jest poza zasięgiem, oni skończą ligę z minimum 15 punktami przewagi. My się módlmy abyśmy zakończyli sezon na podium.
Sparing jak sparing, trudne warunki, przeciętna gra. Dwa wnioski. Pierwszy to taki, że druga połowa pokazała jak wielu mamy w składzie piłkarzy kompletnie nieprzydatnych do dla drużyny. Po drugie Jinx Hujli ma takie braki motoryczne, że będzie gotowy do gry na przełomie maja i czerwca.
Porażka to zgrupowanie.
Rywale a-klasowi, warunki z okręgówki, kto to w ogóle organizował?
KIN UN JEST nic nie strelil nie wylozyl super pilki do polskiego Hyuga Kodziro super snajpera rosolka?
Grunt ze pogoda dopisuje :) A teraz calutkie 10 dni bedzie lało i bedzie zimniutko.Pięknie dla wszystkich polskich drużyn, które tam polecieli myśląc ze beda na wczasach.Magia.Trzeba było zostać w Polsce.Prawie taka sama pogoda.
Koreańczyka bo za darmo brać heh to już lepiej ogrywać młodych a dziś żaden prócz Strzałka nie dostał szansy, a potem się dziwią że młody Majchrzak już w Romie z Primavery przesunięty do 1 drużyny i kwestia czasu debiut w Serie A a u nas nie zadebiutował nawet nie był rezerwowym ani raz a co tam bo lepiej brać Rusynow, Celhaki i inne Charatiny itd a potem płacz że budżet mały jak się płaci krocie Kastratiemu czy Hannie. Przecież to co okienko jest wyrzucanie pieniędzy -jak ostatnio Kramer czy Baku. Przez ostatnie 2 lata wyrzucono tyle pieniędzy a efekt żaden coz...
@Anty czesio:
Sto procent – a nawet więcej racji ma Autor tego wpisu.
Wiem, że się nie dowiem ile wpłynęło na konto wymienionych z nazwiska pseudo piłkarzy oraz konto ich klubów i menadżerów.
Wiem natomiast, że każda wydana na wymienionych złotówka została zmarnowana.
Wiem, że Legia jest własnością właściciela i może z klubem robić, co mu przyjdzie do głowy.
Nie wiem natomiast
dlaczego w jego klubie kwestia wieku zawodnika wydaje się być co najmniej dziwna. Wzbudzający tyle emocji kibiców Igor ma mniej więcej tyle samo lat, co Maik kiedy zaczął (i to z powodzeniem) występy w pierwszej drużynie w walce o punkty. Czyżby wpuszczono Maika przez pomyłkę na boisko? Szkoda, że nie uczyniono tego samego z Igorem. A może okazałoby się (po raz kolejny), że mamy drugiego Maika?
@Anty czesio: Problem jest taki, że w Romie ma kto takiego chłopaka szkolić. U nas nic by nie grał. Akademia to starszna lipa. Miodek myślał, że jak będzie bardzo droga w budowie, to i talenty będą same przychodziły i same się tam szkoliły. CLJ czy Legia 2 też nic nie gra, więc cięzko trenerowali wstawiać takich chłopaków do esa. W tej rundzie najlepszym młodzieżowcem czy ogólnie wyróżniającym się piłkarzem w lidze jest bramkarz - Tobaisz ;) To jest chore, że nie ma nikogo z pola młodego, kto potrafiłby kopnąć prosto piłkę ;) Ciekaw jestem kariery tego Majchrzaka. Spójrz gdzie są Ci co odchodzili w starszym wieku ;) Karbownik miał być gwiazdą, a cisza póki co. Borysiuk też sie zapowiadał i wrócił szybko. Wolski? Małecki jeszcze ma czas. Szymański jedynie coś gra. Reszta zapomniana. Poza tym u nas ciągle liczą, że trafią się gracze jak Prijovic i Nikolic oraz Ofoe na których uda się coś zarobić, a przy okazji lige wygrać. Dlatego koreańczyk jest dobrą opcją jeśli tani. Gdyby w akademii byli trenerzy z prawdziwego zdarzenia, to można by opierać zespół na młodzieżowcach, a tak będzie egoztycznie ;)
Madziarzy dzisiaj wiernie imitowali styl Korony Kielce...my niestety niewiele im w sumie przeciwstawiliśmy...warunki do gry kiepskie-dobrze że bez kontuzji się obyło...i to w sumie jedyny pozytyw...
Wina deszczu co?
niezły ten Koreańczyk, skład II połowy lepiej się oglądało, agresywni Madziarzy...
@olew: na Madziarów może i niezły, ale jak przyjdzie mu zagrać w ekstraklapie to wtedy się okaże co to za grajek, oczywiście jeśli go wezmą,ale jak za darmo to raczej pewne.
@olew: widzę że wielkich wymagań przed tym Koreańczykiem nie stawiają, czy średni mecz z zespołem poziomu 1 ligi polskiej wystarczy żeby go podpisać?
@Wieczny fan Mioduskiego : on leciał 24 h , i nie miał nawet jednego treningu, to nie jest gwiazda ich repry, bo tacy grają w Anglii i Niemczech, pod koniec kiwnął trzech jak ta lala, lewonożny pomocnik jest wartością, a mamy dobrego trenera i dobrego dyrektora więc niech go sprawdzą, on ma kontrakt, więc raczej wypożyczenie
@olew: Jakie 24h leciał? Siedzi w Turcji i szuka klubu na własną ręke. Trening zdążył mieć. Wczoraj jest artukuł "pierwszy trening koreańczyka" Poza tym bez treningów nie miałby siły grać ;) Nawet bez klubu piłkarze trenują na własną rękę. Jakie wypożyczenie? On nie ma klubu. W tych czasach testuje się młodzieżowców w dobrych klubach za niemałe pieniądze, a nie 25 letnich piłkarzy. Po czym mozna wnioskować, że mamy dobrego trenera i dyrektora? Po tym, że jeszcze nic nie osiągneli? Jedyna prawda jaką można przeczytać dotyczy reprezentacji. Tam dla niego miejsca nie będzie. W 2 lidze ostatnio koreańskiej grał, a w europie się nie sprawdził. Na koniec życzę Ci, żebyś prawdziwą lale kiedyś zobaczył ;) Mam nadzieje, że nie uraziłem, bo teraz takie czasy, że uwagi lepiej nie zwracać ;) ale wypadało napisać jak jest naprawdę :)
@Kibic: gra w I lidze koreańskiej (awans w 22), ma kontrakt, chce grać w Europie, testy są obecnie rzadkością (to ukłon w stronę Legii) , leciał 24 h do nas z Korei, mamy doskonałego dyrektora sportowego i dobrego trenera ; trzeba sprawdzać, pisać prawdę i kochać Legię. LEGIA MISTRZ !
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.