fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

amp futbol

Słaby początek Legii

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Trwa pierwszy turniej amp futbol ekstraklasy w sezonie 2023, który odbywa się w Poznaniu. W sobotę Legia Warszawa rozegrała 2 mecze, w których zdobyła zaledwie 1 punkt, co jest bardzo słabym wynikiem. Legioniści na początek tylko zremisowali z debiutującym w rozgrywkach Śląskiem Wrocław 2-2, a później po bardzo nieudanym meczu przegrali z gospodarzem, Wartą Poznań 0-1. W niedzielę Legię czeka jedno spotkanie, z Kuloodpornymi.

Śląsk Wrocław 2–2 (0-0) Legia Warszawa
0-1 - 22:35 Adrian Bąk
1-1 - 35:47 Mohcine Chrhah (karny)
2-1 - 37:12 Ilyass Sbiyaa
2-2 - 41:06 Adrian Bąk

W pierwszej połowie inauguracyjnego meczu gole nie padły. Pierwszą bramkę w nowym sezonie zdobył w 23. minucie Adrian Bąk, tym samym dając Legii Warszawa prowadzenie w spotkaniu ze Śląskiem. Chwilę później powinno być 2-0 dla stołecznego zespołu. W 26. minucie sędzia podyktował rzut wolny, a ładnym strzałem popisał się Maks Moroz, ale piłka musnęła tylko poprzeczkę. W 36. minucie piłka dotknęła kuli Adriana Bąka w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który wykonuje się z 8. metrów. Stały fragment na bramkę zamienił Mohcine Chrhah. W 38. minucie fantastycznym podaniem ze środka popisał się Chrhah, a akcję wykończył Ilyass Sbiyaa. Legioniści jeszcze próbowali odrobić straty i w 42. minucie Bąk zdobył wyrównującą bramkę.

Warta Poznań 1–0 (0-0) Legia Warszawa
1-0 - 38:30 Marcin Oleksy

W 3. minucie przed szansą stanął Maks Moroz, jednak uderzył zbyt lekko. Jeszcze piłkę próbował zaatakować Mariusz Adamczyk, ale gol nie padł, a w tej sytuacji ucierpiał bramkarz Warty. Chwilę później ponownie uderzał Moroz, tym razem mocniej, ale świetnie spisał się Przemysław Nadobny. W 12. minucie pierwszy celny strzał zanotowali zawodnicy zespołu gospodarzy, a jego autorem był Łukasz Mamczarz. 4 minuty później niecelnie z dystansu uderzał Adrian Stanecki, a po chwili to samo uczynił Moroz. W 19. Moroz trafił w poprzeczkę, ale jeszcze któryś z zawodników dotknął piłkę i był rzut rożny, który jednak nie przyniósł Legii korzyści.

Tuż po wznowieniu gry sam na sam wyszedł Mamczarz, ale dobrze zachował się debiutujący Szymon Kiernoz. W odpowiedzi Adamczyk chciał zaskoczyć przeciwnika bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. W 28. minucie sam na sam wychodził Marcin Oleksy, ale został sfaulowany. Gospodarze nie wykorzystali tego rzutu wolnego i nadal mieliśmy 0-0. Legioniści starali się, ale mieli duże problemy z przedostaniem się pod bramkę przeciwnika. Sporo było rwanej gry, bez składnych, zespołowych akcji. Po odejściu Mohy Aharchiego w stołecznym zespole brakowało jakości w ofensywie i wykończenia. To niestety nie wróży dobrze przed dalszą częścią sezonu, tym bardziej w kontekście zmian w regulaminie rozgrywek. Na 2 minuty przed końcem indywidualną akcję przeprowadził Marcin Oleksy i ustalił wynik meczu. Jeszcze w bramkarza trafił Moroz, potem przestrzelił i sędzia zakończył mecz.

Legia: 19. Szymon Kiernoz, 17. Maks Moroz, 8. Adrian Stanecki, 23. Adrian Bąk, 21. Mariusz Adamczyk, 13. Mateusz Ślusarczyk, 6. Piotr Wykrota

Warta: 20. Przemysław Nadobny, 7. Dawid Nowak, 25. Łukasz Mamczarz, 11. Bartosz Skrzypek, 87. Marcin Oleksy, 23. Tomasz Kalitka, 8. Mateusz Warakomski

żółte kartki: Oleksy - Ślusarczyk

Sobota:
Nowe Technologie Różyca 0–5 Wisła Kraków
Stal Rzeszów 1–4 TSP Kuloodporni Bielsko-Biała
Śląsk Wrocław 0–4 TSP Kuloodporni Bielsko-Biała

Niedziela:
godz. 09:00 Nowe Technologie Różyca – Stal Rzeszów
godz. 10:15 Warta Poznań – Wisła Kraków
godz. 11:30 Legia Warszawa – TSP Kuloodporni Bielsko-Biała
godz. 12:45 Śląsk Wrocław – Nowe Technologie Różyca
godz. 14:00 Warta Poznań – TSP Kuloodporni Bielsko-Biała

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.