Janusz Niedźwiedź - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Niedźwiedź: Możemy wygrać z Legią

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Ostatnie 5 meczów mieliśmy bez porażki, 11 czystych kont, nasza pozycja w tabeli - to nie jest przypadek. Jesteśmy mocnym zespołem i świadomi tego jedziemy do Warszawy. Możemy wygrać z Legią i chcemy to zrobić - mówi przed piątkowym spotkaniem trener Widzewa Łódź Janusz Niedźwiedź.

- Legia ma swój styl, jest zespołem dojrzalszym taktycznie. Zmienili ustawienie i strukturę zespołu, ale są momenty, że grają nierówno, jak np. z Koroną, gdzie wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, a kilkanaście minut mogło odwrócić to spotkanie o 180 stopni. Chcemy wykorzystać ich słabe strony. Wszyscy czekają na takie mecze. To spotkania z bogatą historią, otoczką. Wszyscy marzą, żeby w takim meczu zagrać.

- Jesteśmy dojrzalsi niż jesienią. Zrobiliśmy kroki, które chcieliśmy zrobić. Mamy za sobą więcej meczów, nasza świadomość jest większa. Pół roku temu się nie udało. W piątek czeka nas kolejny mecz, kolejny rozdział tej historii.

- Jeszcze w XX wieku Widzew długo nie przegrał meczu ligowego u siebie. Dwukrotnie wygrane mecze przy Łazienkowskiej przyczyniły się do mistrzostwa Polski. W XXI wieku ta statystyka jest dla nas brutalna, bo jeszcze nie wygraliśmy. Chcemy napisać nową historię i zmienić te statystyki. Jest kilka elementów w zespole Legii do zneutralizowania, ale dla nas najważniejsze jest, żeby jako zespół funkcjonować w każdym elemencie tak, jak chcemy zagrać. Nie będziemy czekać na to, co zrobi Legia, ale chcemy - świadomi swojej wartości i siły - zagrać na swoich zasadach. Utrzymanie poziomu koncentracji będzie jednym z czynników prowadzących do zwycięstwa. Na stadionie będzie komplet, wszyscy na to czekają. Każdy chce grać w takich okolicznościach. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni, zawsze gramy u siebie przy pełnym stadionie, jesteśmy przyzwyczajeni, że jest dużo ludzi, głośno. Ważne, żeby był cały czas skoncentrowanym i wykonać swoją robotę jak najlepiej. Musimy zagrać na swoich zasadach. Nic się nie zmienia w naszym postrzeganiu czy myśleniu. To kolejny mecz, w którym trzeba zdobyć 3 punkty. Oczywiście, wiemy, że to klasyk i historia tych meczów jest bogata. Jesteśmy pełni nadziei, optymizmy i wiary w swoje umiejętności.

- Patrzymy oczywiście na to, co się dzieje u przeciwnika. Wiemy z doniesień medialnych, kto ma uraz, wiemy, kto nie zagra za kartki. Legia ma zmienników i oni pojawią się na boisku. Każdy ma swoje problemy, my traktujemy to jako wyzwanie.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.